monique_182

Kaaarolinkaaa: ani srodki przeciwbólowe, ani alkohol nie mają wpływu na działanie tabletek! Jedynie antybiotyki osłabiają ich działanie i podczas kuracji antybiotykowej i jakis czas po niej powinnas sie dodatkowo zabezpieczac. Reszta nie ma znaczenia. Mi się kilka razy zdaarzyło tabletkę anty popić alkoholem, bo przypomniałam sobie nagle na imprezie ze mam ja wziac i nie mialam nic innego pod reka, ale mimo wszystko w ciąży nie jestem. Dziewczyno, nie panikuj, bo od samego panikowania w ciążę zajdziesz:) I przeczytaj dokladnie ulotke, tam wszystko jest napisane.

Kaaarolinkaaa: ani srodki przeciwbólowe, ani alkohol nie mają wpływu na działanie tabletek! Jedynie antybiotyki osłabiają ich działanie i podczas kuracji antybiotykowej i jakis czas po niej powinnas sie dodatkowo zabezpieczac. Reszta nie ma znaczenia. Mi się kilka razy zdaarzyło tabletkę anty popić alkoholem, bo przypomniałam sobie nagle na imprezie ze mam ja wziac i nie mialam nic innego pod reka, ale mimo wszystko w ciąży nie jestem. Dziewczyno, nie panikuj, bo od samego panikowania w ciążę zajdziesz:) I przeczytaj dokladnie ulotke, tam wszystko jest napisane.

ForrestGump- tak, jestes zabezpieczona nawet podczas tych siedmiu dni przerwy. sadjhsajf- jezeli zapomnialas jednej tabletki i uprawialas seks to mozesz byc w ciazy. Przy tabletkach raczej piersi nie bolą, nawet gdy zbliza sie do krwawienia z odstawienia. Zrob test, zanim rozpoczniesz kolejne opakowanie, bo jezeli bylabys w ciazy to stosowanie tabletek moze zaszkodzic dziecku.

ForrestGump- ale co to ma za znaczenie czym popujesz? Cy gazowanym czy niegazowanym? Bylebys nie popijała mlekiem i alkoholem, reszta nie ma znaczenia. Wyluzuj dziewczyno! I nie słuchaj bzdur! Ja tabletki stosuję rok, z 3 miesieczna przerwa i w ciazy nie jetem. To NAJSKUTECZNIEJSZA metoda antykoncepcji!

NocNocNoc Już samo to, że ne przyjęłas tabletki planowo, 8 dnia po przerwie jest powazne. Skoro 8 dnia, nie przyjmujac tabletki, kochaliscie się bez zabezpieczenia, to nie chcę Cię straszyć, ale możesz zajsć w ciążę. W tabletkach o to chodzi, żeby nie robić przerwy dłuższej niż 7 dni. Mają one dzialanie takie, że zatrzymują owulację, ale wystarczy jeden dzień przerwy w braniu, by wstrzymana owulacja nastąpiła. Ten sluz, ktory sie pojawil, mogl byc sluzem owulacyjnym i zonk! Ale nie jestem ginekologiem, mowie co wiem od lekarza. Najlepiej zrob test. I jeszcze jedno- skoro zapomnialas jednej tabletki, to po jaką cholerę przyjmowałas dwie na raz?! W przypadku pominięcia tabletki, już się jej nie przyjmuje, a na pewno nie berze się podwójnej ilosci, to i tak nic nie daje, poza zachwianiem gospodarki hormonalnej!

nowaaaa: nie ma na to najmniejszych szans. Wzięłas tabletke kolejną wczesniej o kilka godzin, ale przerwy nie było, ciągłosć jest zachowana, możesz być spokojna. Mimo wszystko na przyszłosc nie zmieniaj sobie godziny tak nagle w czasie przyjmowania. Dokończ jedno opakowanie i jak chcesz zmienić godzinę, to zrób to z następnym opakowaniem. Pozdrawiam:)

maziulinkaa: Ale nie można tabletek zacząć sobie przyjmować tak o na własne widzimisię. Chcesz sobie poważnie zaburzyć gospodarkę hormonalną? W końcu nie łykasz witamin, tylko hormony! Tabletki zawsze zaczyna się przyjmować w pierwszym dniu miesiączki, nawet w przypadku gdy chcesz ją przesunać, to powinnas zacząć brać tabletki co najmniej 3 miesiace wczesniej, żeby organizm się do nich przyzwyczaił i żebys regulujac sobie cykl, nie wyrządziła więcej szkód niż pożytku. Także nie wiem jak Tobie poradził lekarz, ja tylko piszę to, co powiedział mój, gdy mu zadałam podobne pytanie. Nie wierzę, że okres jest aż takim problemem, przecież nie trwa nie wiadomo ile. Poza tym są zabezpieczenia, gdy użyjesz tamponów, to czujesz się tak, jakbys go nie miała, a co ważne możesz robić wszystko to na co masz ochotę, nawet pływać, bo tampona po prostu nie czujesz!

Masz zacząć w pierwszy dzień, czyli zaczynasz wtedy, gdy pojawiaja sie te mikroskopijne plamienia! Jak juz normalnie widać, to jest to juz na drugi dzień, wiec po co zaczynać od drugiego dnia, żeby musiec przez najbliższy tydzień się dodatkowo zabezpieczać prezerwatywą? Bierzesz od razu pierwszego dnia i jestes bezpieczna juz od pierwszej tabletki. Po drugie- raczej każda z nas pierwszego dnia ma bardzo znikome krwawienia.

Masz zacząć w pierwszy dzień, czyli zaczynasz wtedy, gdy pojawiaja sie te mikroskopijne plamienia! Jak juz normalnie widać, to jest to juz na drugi dzień, wiec po co zaczynać od drugiego dnia, żeby musiec przez najbliższy tydzień się dodatkowo zabezpieczać prezerwatywą? Bierzesz od razu pierwszego dnia i jestes bezpieczna juz od pierwszej tabletki. Po drugie- raczej każda z nas pierwszego dnia ma bardzo znikome krwawienia.

Do Sakurcia: hehehe, znam to, z ulotki to się dowiesz wszystkiego, ale akurat nie tego, co Cię najbardziej nurtuje ;D Generalnie jak nie jestes pewna, to zawsze możesz zapytać lekarza, On Ci odpowie na wszystkie pytania. A co do Twojego zapytania- nie masz powodów do obaw. Najważniejsze jest to, że przyjęłas tabletkę w terminie, czyli, że od ostatniej nie upłynęło więcej niż 36 godzin:) (24, jako doba czyli czas w którym powinnas tabletke przyjąć i kolejne 12 godzin, wliczane jako opoznienie, po którego przekroczeniu powinnas sie martwic). Jezeli kolejna tabletke przyjelas z opoznieniem do 12 godzin, to jestes bezpieczna, natomiast jezeli opoznienie przekroczylo 12 godzin, to w zaleznosci w ktorej czesci cyklu jestes, powinnas sie dodatkowo zabezpieczyc. Najważniejsze, by nie przekroczyć tego terminu w pierwszym i 3 tygodniu brania tabletek! Ja powiem tak, samej kilka razy zdarzyło mi się przyjąć tabletkę z opoznieniem na drugi i kolejny dzien, bo po prostu nie mialam na poczatku nawyku regularnego przyjmowania i przyjmowalam, jak sobie przypomnialam, (jednak nigdy po czasie dluzszym niz 12 godzin:)) jednak nie byłam i nie jestem w ciąży:) Teraz akurat zrobiłam sobie przerwe od tabletek, żeby doprowadzić organizm do porządku, bo się pojawiły hustawki nastrojów, drażliwosc i wyżywanie sie na wszystkich wokół, a najbardziej na partnerze:) Po 6 miesiącach chcę wrócic do tabletek,ale nie wiem czy do tych samych, czy wyprobuje inne. Po tych ktore przyjmowałam- microgynon, czułam się dobrze do czasu. Okazało się, że mam tak zniszczoną psychikę po roku stosowania, że sam partner powiedział, żebym je odstawiła.

do Sakurcia: tak, jestes nadal bezpieczna, jednak nie powinnas tak nagle zmieniac sobie godziny. Powinnas poczekac do konca opakowania i od nowego ustalić sobie inną godzinę. Generalnie zasada jest taka, że jak zapomnisz tabletki, to powinaas się martwić i uważać, ale Ty nie zapomnialas, a jedynie zmieniłas godzinę więc stało się to tylko raz w ciągu cyklu(następne tabletki przyjmowałas już o nowej godzinie, ale przerwy nie było, więc ciągłosc jest zachowana). Nie masz powodów do obaw:)

Ja nie przytyłam, mało tego, jeszcze zrzuciłam kilka kg. Ale nie wiem czy to faktycznie było spowodowane działaniem tabletek, czy po prostu wiedząc, że jesteśmy bezpieczni, zaczęliśmy z partnerem częściej i dłużej uprawiać ten sport ;)

do Limza jeżeli bierzesz pierwszą tabletkę pierwszego dnia okresu, to już od pierwszej tabletki jestes zabezpieczona. Jeżeli zaczynasz brać od każdego następnego dnia to musisz poczekać przynajmniej tydzień, żeby tabletki zaczęły działać. Z reguły bierze się od pierwszego dnia, ale czasami lekarz każe inaczej, ale wtedy powinnas sama się go zapytac o to. Nie wiem jak Ci zalecił lekarz, ja zawsze miałam w zaleceniach, że od pierwszego dnia, ale ostatnio mojej koleżance inny lekarz zalecił gdy jej się okres skończy wziąć pierwszą tabletkę. I powiedział jej też, że wówczas musi poczekać tydzień, aż tabletki zaczna działać.

Microgynon21 kupię! Jestem z Wrocławia. Kontakt mail: monikawenus@interia.pl, gg: 345419.

do Wiola: Tak, jakies badania pod katem hormonów, ale prawda jest taka, że żaden lekarz tego nie robi, tylko przypisuje w ciemno, aby dobrać metodą prob i błędów. Chyba bede musiała pójsc prywatnie, może tam mnie skieruje na badania, bo niestety swojego lekarza nie mogę sie doprosic. W trakcie brania tabletek, też powinny być co 3 miesiące badania robione, a ja juz biorę 7 miesięcy i nie miałam jeszcze żadnego... a co najlepsze- gdy mówie o tym lekarzowi, to mówi, że nie ma potrzeby. Nie, wcale! Tylko, że ja zaczynam odczuwać skutki uboczne w postaci stanów depresyjnych. Na początku było ok, dopiero jakies poltora miesiaca temu zauwazylam objawy...