Prinzka_zlosnica

Ten rok tzn do lata koncentrowalismy sie na przygotowaniach slubnych...to byl nerwowy ale Wspanialy czas. Teraz po splaceniu wesela w koncu moze ruszy sie w kwestii potomstwa.

Ja tez jestem nerwus i niecierpliwa.

Bardzo mi przykro z powodu twojej mamy. Duzo zrodwa dla maluszka.

Mamy za tydz w srode sprawe...mam troche nerwow ale wiem ze to nieuniknione. Chce zeby bylo juz po bo mam dosc Wszystkiego... Nie wiem Kiedy nie wiem czy bede to Wszystko nadal ciagnac...

Hey Betti. Slyszalas o aferze z naszej kliniki?

Milego dnia.

Do tej pory nie robili mi nigdy problemow ,dopiero z invitro.

A to tak. Ja jestem prywatnie i chca sie od placenia wykrecic. W nastepna srode mam 1 sprawe.

Masz moze gadu albo Skype? A jak jestescie ubezpieczeni?

Autorko...ja mialam tego samego typu sytuacje -nawet 2. Przy 1 poronieniu tak mnie lekarki podle potraktowaly ,ze z szokiem i krwotokiem wstalam z lozka i pojechalam pociagiem 6 godz do Szczecina do innego szpitala. Drugi raz ( ten sam szpital) akurat strajkowali i czekalam 2 godz z poronieniem. Dopiero moj maz zmusil lekarza na wypadkowym,zeby mnie na oddzial przyjeli.

Justinchen a z jakiego regionu jestes? Ja Westerwald. Ja tocze walke z moim Versicherung o pokrycie kosztow invitro. Ja jestem po 4 naturalnych ciazach zakonczonych poronienieniem. Od ostatniej straty ponad 2.5 roku temu nie moge zajsc w kolejna ciaze. Jestem w klinice w Dortmundzie.

Witajcie A Juz od pol godz nie spie... Dziewczyny moze zaczernijcie swoje nicki bedzie latwiej pisac i nikt nie bedzie sie podszywal. Co do mnie-mam 28lat (w kwietniu skoncze 29),mieszkam na stale w Niemczech(wybaczcie czasem moje bledy hehe). Staram sie o dziecko 9.5roku , od nastepnego roku w sumie 10ty.

Jak podlym czlowiekiem trzeba byc ,zeby na topiku dla kobiet ,ktore latami staraja sie o dziecko-pisac durne komentarze. Nie wstyd wam? Ja sie do was dolacze , choc nie jestem "az tak dojrzala kobieta".

http://www.voila.pl/190/rw6vk/?1 Nie ma mnie w domu,przerobilam szybko fotki na telefonie.

O....piekna suknia,ma dol troche do mojej podobny tylko ja mialam inne falbanki.

My mielismy tez sesje w plenerze w parku nad jeziorem i samochodem. O zaraz obejrze druga fotke. U nas rowniez jest ,ze tak powiem po staremu,jedynie zamet z wymiana dokumentow i paszportu w konsulacie. Oboje jestesmy zabiegani ale po swietach planuje z mezem i tesciowa pojechac do Karpacza i do moich rodzicow.

My mielismy tez sesje w plenerze w parku nad jeziorem i samochodem. O zaraz obejrze druga fotke. U nas rowniez jest ,ze tak powiem po staremu,jedynie zamet z wymiana dokumentow i paszportu w konsulacie. Oboje jestesmy zabiegani ale po swietach planuje z mezem i tesciowa pojechac do Karpacza i do moich rodzicow.

Ewuniu widze ,ze mialas piekna suknie. Moglabys pokazac cala? Zrobilam sie ciekawa. Robiliscie zdjecia w studiu czy tez w plenerze? I jak Wam sie zyje w malzenstwie?

Ewuniu widze ,ze mialas piekna suknie. Moglabys pokazac cala? Zrobilam sie ciekawa. Robiliscie zdjecia w studiu czy tez w plenerze? I jak Wam sie zyje w malzenstwie?

Ewuniu widze ,ze mialas piekna suknie. Moglabys pokazac cala? Zrobilam sie ciekawa. Robiliscie zdjecia w studiu czy tez w plenerze? I jak Wam sie zyje w malzenstwie?

Kasia u mnie tez byl ostatnio cykl 45dniowy. Wscieklam sie i zaaplikowalam sobie sama antyki na 1,2 cykle na wyregulowanie. My mamy 9 listopada sprawe w sadzie o koszty invitro ale ja juz na nic nie licze. Kasia a co u was jest problemem?

Ja jestem z Zielonej , nie mieszkam tam od 10 lat wiec pewnie sie wiele zmienilo.

Dzien dobry. Serwuje poranna kawusie i zycze wam milego tygodnia. U nas zapowiedzieli tydzien tzw zlotej jesieni wiec staram sie przegonic jesienna depresje.

Witajcie... Ja juz od 2 godzin na nogach, zycze Wam milego dnia(jesli w ogole moze byc przy takiej jesiennej pogodzie mily).

Ja mam 32 dc @@@q brak i test begatywny...k...wicy dostac mozna... Kafeterina-ja sie staram dlugo, na wiosne zacznie sie 10 rok.