loarra

Co do zgagi to ja własnie cały czas mleko...mleko...mleko...pomaga ale juz mam go dosyc!!!!

ja tez bym wybrała Kacperka:)

Witam:) Przepraszam że tak sie wcinam w wasz wątek ale moze wy mi pomożecie:) Termin mam na 1 marca i lekarz na ostatniej wizycie kazał mi iśc na ktg w przyszłym tygodniu do szpitala...tylko że nie dał mi ani żadnego skierowania ani nic. I teraz nie wiem czy jest potrzebne czy nie ???Jak to jest u was???Będę wdzięczna za odpowiedź :) Życzę wszystkim miłego dnia i gratulacje dla rozpakowanych mam:))

Eeee tam jakie marne gdybym przenosiła to najpóźniej urodzę ok 10-go a jak ty sie pospieszysz znaczy twoja dzidzia to wszystko możliwe:)) A ja wpadłam na genialny pomysł...mianowicie...pierdziele obiad zamawiam pizzę:)))

Ja z jednej strony chciałabym żeby to było już żeby było po wszystkim i z głowy:) A potem juz z niunią szczęśliwa:) A z drugirj strony boje się jak cholera za sama myśl mnie skręca hehe Nie ma czego zazdrościć Marzec może ty szybciej niz ja urodzisz:)

Agula do mnie nie dociera to w ogóle a do terminu zostało mi 15 dnie hehe masakra:)

Witam wszystkich po weekendzie:) szczególnie nowe koleżanki:) U mnie weekend miną ł dośc intensywnie...w sobotę po wizycie u gina pojechalismy do naszego nowego domku go że tak powiem troszke ogarnąć więc troszke po pracowałam czego efektem był właśnie ból podbrzusza w nocy :/ Co do wzgórka łonowego to tez mnie boli czasem tak że sie w pół zegnę:/ Wczoraj natomiast objazdówka czyli obiad u moich rodziców potem ciacho u teściów i na koniec kolacja u szwagierki a potem padłam na twarz...I jak ok 1 w nocy dopadło mnie rozwolnienie to masakra do 5 sie męczyłam myślałam że ze świata zejdę albo tyłek mi odpadnie. Moim zdaniem to zasługa tej herbatki z liści malin. Niby jest napisane na opakowaniu że na początku może oczyścić organizm ale żeby aż tak..:/ Co do no spy to mój lekarz powiedział że mogę ją jeśc tylko do końca 38 tygodnia potem odstawić nie wiem czemu:/ Potem wezmę sie za naszą tabelkę i ją poukładam w kolejności ale to po śniadanku:))

A więc po wizycie:) Szyjka skrócona, wszystko wskazuje na to że terminu nie doczekam:/ Więc zapewne zostanę lutówką...ale na pewno was nie opuszczę:) Malutka waży już 3300:)) Jeśli nie urodzę do 3-go marca to mam iść na masaż szyjki...lekarz mówił też że teraz mam szczególnie pilnować ruchów dzidzi i jakby coś mnie niepokoiło to od razu na IP jechać. tętno niuni 140 moje ciśnienie 125/70 więc tez wszystko ok...więc teraz tylko pozostaje czekać. Co do hemoroidów to ja nawet nie wiem dokładnie co to jest tak jak i zaparcia...:) w każdym bądź razie nigdy nie miałam i nie mam:) Śliczne zdjęcia dziewczyny:)

Kobity lecę do lekarza:) trzymajcie kciuki:)

dajmy na to pierwszy skurcz 15:00 drugi 15:10 a trzeci 15: 30 czyli odstęp najpierw 10min a potem 20. Betty nie martw sie to moja tez pierwsza ciąża i sie bałam że nie bede wiedzieć jak to się czuje ale jak wczoraj poczułam to nie miałam wątpliwości że to właśnie są skurcze...

trzeba sprawdzać co ile sa skurcze - mierzyc czas pomiedzy kolejnymi ale takze czas trwania ich

lilka dzięki za radę na pewno następnym razem skorzystam z prysznica:) Betty złapało mnie z nienacka i taki ostry ból na miesiączkę na dole brzucha który się rozchodzi potem na resztę brzucha i mija. Nie czułam przy tym ruchów dzidzi tylko momentalnie cały brzuch twardy jak kamień sie zrobił.

A zapomniałam dopisać moja niunia główką odwrócona od ok 24 tygodnia.

Dzięki goga...wsumie to tatuś wpadł na ten pomysł że będzie Lenka a ja bez zastanowienia się zgodziłam:) Szatynka zobaczymy...ja staram sie juz przestać o tym myśleć ale jak na złośc gdzie sie nie ruszę to gadają o porodach, połogu, szpitalu i jak tu nie mysleć??

goga mozemy sobie podać ręce u mnie tak samo:)

Agatka to super wiadomości:)Ciekawe co ja usłyszę..hmmm:)

No zobaczymy jak to będzie w praktyce....moja mama i mnie i brata rodziła 2 tyg przed terminem ciekawe czy to sie dziedziczy hehe Ja zmykam gotować jakis obiadek bo cos w koncu trzeba robić:)

Dziewczyny mi natomiast waga stoi w miejscu od przynajmniej 1,,5 tygodnia. Ponoć to też świadczy o zbliżającym sie rozwiązaniu. Choć może juz sobie dopowiadam. W kazdym bądz razie zauważyłam tez że 2 razy dziennie chodzę na kupę:/ a normą dla mnie jest 1na 2 dni raczej:)A siusiam nie ograniczona ilośc razy juz nawet nie liczę...aż zaczęłam sie śmiać że na papier toaletowy nie zarobimy hehe bo co kupię to juz nie ma

muffka gdyby było coś nie tak to na pewno lekarz by ci o tym powiedział, nie wszystkie dzieci rodzą się z waga ponad 3 kg a są zdrowe i nic im sie nie dzieje. Z tego co piszesz wywnioskowałam że ty raczej też jesteś drobna więc to jest normalne. Szatynka ja juz zaczęłam podchodzić do porodu z myślą chce juz miec to z głowy:) Zdaje sobie sprawę że dzidza jest już duża i silna i nic jej raczej nie bedzie dolegało jak się teraz urodzi, więc chciałabym być juz po:) Poza tym na samą myśl o wywoływaniu przechodzą mnie ciarki nie wiem czemu i bardzo bym tego nie chciała ...moim zdaniem najlepiej jak weźmie z marszu i nie ma odwrotu a nie tak sie czeka i czeka czy to juz a może jeszcze nie i się człowiek tylko stresuje:/

Marghi ja wiem...dlatego też już siedzę jak na szpilkach i wyczekuję:) Szczerze mówiąc to nie obraziłabym się gdyby już się zaczęło:)

Co do wymazu ja miałam robiony tylko raz w 36 tc-wszystko wyszło ok Z tą żółtaczką to faktycznie jest tak że większośc dzieci przechodzi tą fizjologiczną i to jest normalne . A szczepionka nie ma nic tu do rzeczy. Ja wstałam dziś zadowolona jak nigdy przespałam całą noc...tylko raz wstałam na siusiu:))Odrazu się inaczej czuję jak sie wyspałam... Powodzenia wszystkim kobitkom życzę na wizytach , dajcie znac co i jak jak będziecie po:)

Goga mi połozna mówiła że majty ściskające odradza bo wtedy "tam " powietrze nie dochodzi i dłużej sie goi . Więc ja postawię na pas...ale jeszcze nie mam zamówię zapewne na allegro po porodzie dopiero...myślę że jak jest wszystko ok to można go zacząć nosić po ok 2 tygodniach. Myslę że wtedy będzie juz bezpiecznie. A jak po cc to nie mam pojęcia ...nawet nie jestem pewna czy w ogóle mozna

Mi coraz częściej brzuch twardnieje...poza tym coraz częściej odczuwam skurcze i pól w pachwinach no i jeszcze kłucie w pochwie czasem nawet bardzo bolesne:/ W sobotę wizyta zobaczymy jak tam moja szyjka

Tez jestem zdziwiona tą kwota za połozna u nas średnio 400-500zł sie waha choc ja osobiście zrezygnowałam. Dzisiaj na bank mi cisnienie skoczyło bo sie z chłopem pokłóciłam:/ Co do mydła to mam takie zwykłe w kostce, tamtum rosa i płyn do higieny intymnej z ziaji ten który cały czas używam.

Dzięki kochane:)