kaktusik1985

ja pod ten sam adres pisalam. z tym ze po "v" nie ma spacji:P

Telefon mialam w lipcu. oczywiscie dalam sie namowic:/ pod koniec sierpnia przyszedl list. oczywiscie po terminie mozliwej rezygnacji z przesylki, wiec sie zdenerwowalam i zadzwonilam do bok-u. zlozylam rezygnacje, ktora ponoc zostala przyjeta. aby miec "dowod na pismie" wyslalam jeszcze maila. pierwszego, drugiego,trzeciego.... w koncu, we wrzesniu doczekalam sie odpowiedzi, ze przyjmuja rezygnacje. do tej pory mam cisze. jestem dobrej mysli :)

po kilku dniach(czyli wczoraj) dostalam odp., ze juz wiecej nie dostane od nich zadnych przesylek a ta pierwsza mam odeslac lub nie przyjmowac. mam nadzieje, ze to juz koniec :)

zrob tak jak ja. zadzwon do biura obslugi klienta- 222052004 i zloz rezygnacje. moja rezygnacje przyjeli ale na wszelki wypadek napisalam jeszcze maila. narazie nic nie odpisali ale mam dowod ze wyslalam tego maila w postaci jego kopii;)