Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

JulkaZ

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez JulkaZ

  1. fasolka wiem że słusznie no ale bez przesady później się dziwić że tak ciężko jest się człowiekowi wybrać do lekarza... dla przykładu kiedyś kiedyś powiedziała że mam śmierdzące perfumy że aż ją w nosie kręci :/ uważam że takie rzeczy powinna przemilczeć. A perfumy były ładne !!!!! powiedziała że ropna angina i że już mi na dolne drogi weszło.... :/
  2. Jestem już i w końcu mogę spokojnie usiąść i do was napisać... betinka ze spacerówką nie pomogę bo my mamy 3w1 i o ile stelaż do wózka się nie popsuje to będziemy go mieć... wózek no nie powiem bo jest ciężki tyle że mi to nie przeszkadza (nie mieszkam w bloku) mam raptem 3 schodki do pokonania, i samochód niedawno zmieniliśmy na większy także w wyjazdach też nie będzie problemu. A ostatnio stwierdziłam to jedyne co mi w nim nie odpowiada to kolor :) teraz bym chciała niebieski :) elzuniaw też byłam w szoku jak weszłam na ich forum bo ja też jeszcze nie wiedziałam test robiłam 25 maja.,... a swoją drogą też nie byłam z wami od początku tylko jakoś na przełomie lipca - sierpnia.... pyt. mozna pić mleko sojowe przy skazie ?? u nas dziś 23 to nawet przyjemnie jest :) edzia dziękuję za odpowiedz o foteliku to będziemy szukać takiego do 25 :) a możesz mi przesłać linka do krzesełka ?? ja też kupuję orygin pampki :) po pierwsze najlepiej mi odpowiadają a po drugie zawsze kupuję te wielkie paki co są w kartonach teraz np kupiłam 132szt za 83 zl rozm 7-18, i były też 150 szt za 83 rozm 4-9 jak przeliczyć na szt to różnica 10-20 gr to stwierdziłam że bezsensu kupować jakieś tanie. mój na macie tylko 10 min :) może jakby była karuzelka to by poleżał no i moja relacja z wizyty u lekarza .... o 7 byłam się zarejestrować a że mam blisko to wróciłam do domu bo po co mam czekać 1,5 h na swoje wejście... no i wróciłam do przychodni na 8:40 były 3 osoby więc grzecznie pytam kto ostatni i na którą godzinę oczywiście starszaaaaaaa paniiiiiiiiiiii bardzooooooooooo zmęczonaaaaaaaaa życiemmmmmmm miała na 9:30 i nie chciała mnie wpuścić bo tylko po receptę wchodziła a poza tym ona rzekomo przyszła przede mną więc czemu ja mam wejść pierwsza ?! :] powiedziałam jej tylko że już o 7 byłam w przychodni się zapisać i już z nią w dyskusje nie wchodziłam.... Weszłam -mówię Pani Doktor o co chodzi i jak dodałam że mam małe dziecko na piersi to dopiero się zjeżyła ojjjjjjjjjjj dziewczyny jaki mi ta kobieta wykład strzeliła o nieodpowiedzialności to z zegarkiem w ręku siedziałam tam 20 min :( a jak mi przepisała antybiotyk to tylko zapytałam czy bezpieczny jest dla dziecka to się spojrzała i powiedziała jak śmiem o to pytać skoro ja na większe niebezpieczeństwo je naraziłam tak zwlekając z wizytą... skrucha i wyszłam... z receptą za 70 zł :( i kazała mi nie czytać ulotki... i tak przeczytałam i mam nadzieje że dziecku nie zaszkodzi ten antybiotyk bo jest napisane że w jakimś tam stopniu przenika do mleka matki, jutro przejdę się do dziecięcego lekarza i zapytam może na ten czas powinnam przejść na sztuczne a nie chcę sama decydować bo mamy podejrzenie o skazie. I maseczkę też sobie kupiłam żeby przy mniejsze ryzyko było :) Dziewczyny dziękuje za zdrówko
  3. no i obczaiłam że przyszłoroczne styczniówki JUŻ przeniosły się na forum prywatne :) spryciule hehe a myślałam że czasem odwiedzę je z sentymentu...
  4. zdecydowałam się dziś na lekarza... o 8:40 jestem umówiona, w nocy myślałam że mnie udusi ten kaszel i do tego niemal wyleczone gardło znów dalo o sobie znać :( więc pewnie tak jak mówisz fasolka to ropna angina... Mój synek jaki był wczoraj marudny o jej nic mu nie pasowało a on zawsze taki radosny zobaczymy jak dzisiaj... mam nadzieję że te moje choróbsko nie jest zaraźliwe :(
  5. kasztanka dziękuje za odpowiedz :) Pozdrawiam grudniówki :)
  6. coś potwornego, dziecko aż się prosiło żeby je przytulić :(:(:(:(:(:( uważałam że mam silne nerwy ale ten film mnie złamał...
  7. Alka dokładnie tak jak pisze tojah będziesz mogła napisz nam więcej coś o tej chorobie, ja miałam tylko toxo robione w ciąży... No więc wszystkie mamy marchewkowe nie piszę nic na temat podawania tegoż warzywa, kupek z nią związanych czy jej z ubranek bo dla mnie to jeszcze odległa sprawa... więc przemilczę swoją niewiedzę :) Nad fotelikiem też się zastanawiałam bo zastanawia mnie przedział wagowy jest 9-18 9-25 i 9-36 i jaki jest lepiej kupić ?? przecież między 9 a 36 kg to duża różnica a wy jakie macie i czy w ogóle zastanawiałyście się nad tym bo niby na dłużej starczy ten do 36 ... jednym słowem robię problem. A mi coś się z gardłem dzieje od miesiąca rano zaropiałe potem w ciągu dnia jakoś przechodziło w piątek już słowem nie mogłam się odezwać i do tego bolało, kupiłam tantum werde, do tego szałwia, rumianek i płukanie solą taki misz masz na zmianę i ból z zaropieniem zniknął za to pojawiła się prze okrutna chrypa za chiny nie mogę się jej pozbyć a tak mi przeszkadza że dziecko w nocy budzę bo najbardziej odrywa mi się w nocy boszz można się wykończyć. Kushion ty jesteś na etapie wyprowadzenia dziecka do innego pokoju a ja na etapie wyprowadzenia mojego smerfika z naszego łóżka :) mąż miał ostatnio nocki to Oliwier cały czas ze mną spał (mimo że łóżeczko w narożniku łóżka stoi) tak się przyzwyczaiłam z nim spać że teraz jak mężowi się zmiany pozmieniały to mały ma spać u siebie i dziś zasnął w łóżeczku a ja się męczyłam :/ co chwilę się budziłam i patrzyłam czy mały oddycha i dopiero o 4 jak się obudził na jedzonko to zansełam spokojnie bo on był przy cycu. Można w paranoje popaść... camilla może i dobrze że przegapiłaś to cycowanie co pokazywali w tv bo to było delikatnie mówiąc bardzoooooooooo obrzydliwe jak ośmioletnie dziecko ciągnie cycka, zboczenie jak dla mnie. jagódka mój od samego początku spał na pościeli (na nie pod) i przykryty grubym kocykiem, w zeszłym tygodniu położyłam go na płaskiej podusi i pod kołdrą ale jakoś mi nie pasowało i spałam tak że co chwila się budziłam i sprawdzałam czy mały się nie zakopał pod tym wszystkim. I znów wróciłam do pierwszej opcji. A wy jak kładziecie ?? Bo ta główka co tak zupełnie płasko ma być ?? I chrzciny wstępnie ustaliłam że będzie 16 osób i zamówiłam zaproszenia na allegro ze zdjęciem synka (czekam jeszcze na projekt żeby zatwierdzić) zamówiłam 9 szt a potem stwierdziłam że ja nie mam rodzeństwa to zaproszę ciotecznych od swojej strony bo oni w sumie jak rodzeństwo... to wyszło mi 21 osób, i zaproszenia najwyżej dokopię już takie zwykłe w sklepie. I robimy u nas w domu... będzie ciasno.... Poszłam waszym tropem i wyniuchałam jak pachną uszy mojego smerfika, nie jest źle ale dokładniej teraz się do nich przykładam przy kąpieli. Aaaaaaaaaaaa i miałam się pochwalić że mimo mojej miniaturowej wannie zdecydowałam wypróbować kąpiel z dzieckiem i nie było źle a nawet dobrze bo łatwiej było mi go umyć miałam dwie wolne ręce a nie jedną. Mój mąż oczywiście stwierdził że wymyślam tak samo jak z wąchanie uszu... To teraz ja jestem na etapie szukania krzesełka do karmienia i żadne mi się nie podoba...
  8. kasztanka mam pytanie.. w twoim wpisie jest mowa że przez 2 lata min nie możesz bo konflikt ?? chodzi o konflikt serologiczny ?? pytam ponieważ u mnie był konflikt ja a- mąż a+ i dziecko też a+ to tego samego dnia w szpitalu dostałam zastrzyk w pośladek. I jeśli to o ten konflikt chodzi to czemu 2 lata nie można ?? przepraszam jeśli źle zrozumiałam wpis styczniówka
  9. My także 3mamy kciuki za Ciebie i Twoją córcie :) będzie wszystko dobrze :*
  10. Witam :) Wczoraj to się tak wyspacerowałam że aż mi nogi wchodziły nie powiem gdzie... a ciepło się zrobiło to mój smerfik znów nie ma apetytu. Kupy - ja pisałam średnio o braku kupy przez 3 dni to wtedy jest ok ale nie porównujcie tego do braku kupy przez tydzień bo tego to nie pisałam wtedy to i ja sama bym się martwiła i na pewno jakaś konsultacja z pediatrą. U nas znów była kupa wczoraj po 3 dniach i tak jak u Ciebie Kushion jednolita. Mufi ja cały czas piorę w proszku dla niemowląt i płuczę a mało tego zaczęłam prasować także niektóre nasze rzeczy od razu przyjemniej dla skóry i oka, zawsze takie wymientolone wyjmowałam z pralki. I mój też się strasznie rwie do siadania, ile krzyku jak mu nie chcę pomóc :/ ale jak widzę u was to już sadzacie na chwilkę to może i u nas czas zaczęć. Panikuję nie potrzebnie bo chyba jak się rwie to chyba znaczy że już gotowy do podjęcia próby ? Elzuniaw,Mufi u nas też nie ma pór karmienia, widzę że głodny to daję cyca jesteśmy rozregulowani, a znajoma ma dziecko dwa dni starsze na mm to jak w zegarku co do minuty 3 h :D mamelka ja też jestem przeciwna żeby dawać dziecka do żłobka aczkolwiek nie krzyczeć że nie macie innego wyjścia bo ja to rozumiem :P jak nie ma innej możliwości. Piszecie o lekarzu a mnie ciary przechodzą... byłam w 7 tyg po porodzie i zapraszał mnie na wypalanie nadżerki jak skończę karmić trochę się boje :/ miała to któraś ?? Gapp zastanów się dwa razy bo z czarnego ciężko przejść na inny kolor, a też myślałam o blondzie u siebie, teraz mam dwa razy więcej włosów co wtedy jak miałam jasne. Więc pewnie zrezygnuje. pomarańczko do mufi nam lekarka też mówiła o tym ale zdecydowanie odradziła, bo dziecko ma się samo wypróżnić.Mówiła że dziecko się przyzwyczai i nie będzie mógł sam zrobić tylko będzie czekał na pomoc. Polecam odczekanie kilku dni na spokojnie.
  11. To jeszcze raz .... Witaj mamelka :) a Wy z betinką to znacie się z innego forum ?? My też zaczniemy podawać najpierw warzywka ale to jeszcze jeszcze, dopiero pod koniec czerwca.... zobaczymy. O tych kupkach to się zainteresowałam bo mój na cycu to po każdym posiłku potrafił się skasztanić a od jakiegoś czasu robi średnio co 2-3 dni jedną kupkę... a więc znalazłam artykuł gdzie jest napisane że dzieci karmione piersią po 3 miesiącu życia normuje im się układ pokarmowy (czy jakoś tak) i wtedy mogą być rzadziej i o innej konsystencji :) A ja panikowałam i zaraz czopka dostawał (w sumie dwa razy) a tu niepotrzebnie, jednak człowiek to mało wie, no chyba że dziecko by się męczyło z kupką. Ile jest czasu na zarejestrowanie się w pośredniaku po macierzyńskim z zusu ?? I czy wtedy dostaje się jeszcze zasiłek przez jakiś czas ?? Czy wtedy jestem bez prawa do zasiłku, bo umowę miałam od 6 maja do porodu i teraz jestem na macierzyński jakoś do początku lipca muszę dokładnie policzyć aha i czy wtedy można wziąć ten dodatkowy macierzyński czy tylko osoby zatrudnione mają do tego prawo ?? Proszę o odpowiedz bo ja zielona w te klocki.
  12. kuźwaaaaaaaaaaaaa skasowało mi :(
  13. Witam :) w końcu dorwałam kompa :) skaczę po stronach i piszę... Edzia mój wczoraj urządził mi taki numer że się obudził o 5 i ani śni mu się spać... mało tego położyłam się spać o 1 w nocy więc tylko 4h spania :) i mam podobną czapeczkę oczywiście trochę za dużą ( pani w sklepie powiedziała że najmniejsza :/ ) :) Maarcia kojec fajniutki :) nosidła nie kupujemy, przymierzam się w tym miesiącu do krzesełka :) Pogoda taka ładna że aż się dorobiłam uczulenia, całe ręce, szyja, dekolt i uda mam w takich drobnych strasznieeee swędzących krosteczkach :/ Byłam u lekarza ale mnie nie przyjęli bo za późno niby poszłam i nie ma już rejestracji, kopłam ich w dupala, na szczęście już schodzi mi to... Pochwalę się bo ostatnio na festynie kupiliśmy młodemu balonik spider-mena, może nie skakał z radości tak jak mama ale na pewno był nim bardzo zainteresowany :) Młody bardzo przygryza sobie wargę to kupiłam mu dwa gryzaki nie doczytałam co i jak więc tradycyjnie jak wszystko do gara na 5 min gotowania i jeden gryzak szlak trafił a powinnam tylko sparzyć... więc ja też zaliczam się do tych co nie czytają co jest napisane na ulotce :) A właśnie mam pytanie odnośnie sterylizacji butelek czy laktatora... zawsze co średnio 2-4 użyciem gotuję 5 min a ostatnio coś mnie doszły słuchy że można do mikrofali włożyć... któraś to robi ?? czy wtedy wygotowujecie butelki ?? ewentualnie jaka moc, i na jaki program (tzn. normalnie na podgrzanie) i ile minut ?? Tyle pytań a nawet nie wiem czy to nie bzdura. A swoją drogą co tu tak spokojnie ???????????????? wracajcie już z majówki :)
  14. no kupki u nas się troszkę poprawiły tzn wczoraj jedna dziś już dwie :) Kika nasz 20 kwietnia ważył 6,580 tyle że z końca miesiąca taki urok dzieciaczki jeszcze prześcignie nasze forumowe dzieciaczki :) a my mamy ubranka 68 są akurat, 74 tez czasem już założę ale to na nim jeszcze wisi, spodenki to nawet mam jeszcze z rozmiaru 56 :D dwie pary nie są na gumkę to brzuszka mu nie uciska. Teraz jak jest tak ciepło to muszę mu kilka bodziaków na kr rękaw zakupić bo mamy tylko ze 3 a od środy słyszałam że ma już być ochłodzenie.... A ja tak się spaliłam na ramionach i karku przez te dwa dni :( tak potwornie piecze to spałam dziś bez bluzki tak mnie uwierała... Mój mąż wczoraj w aptece pytał o krem na słoneczko to poleciłam mu 30 tam jest nawet napisane dla dzieci i niemowląt a tłumaczyła mu że ma 50 ale to od pół roku dopiero. To do miłego :) Sparking no nie wiem co powiedzieć no lipa z tym żłobkiem wyszła, ale nie będzie tak źle. A nie masz jakiejś ciotki czy kogoś innemu nawet żeby zapłacić ?? U nas od rana był znów skwar na dworze i myślałam że wyjdziemy dopiero gdzie po 16 ale widzę że wiaterek się zebrał i takie lekkie zachmurzenie to chyba niedługo uciekamy
  15. a i napisane było że wypróżnienie następuje od 15 do 60 min a u nas z zegarkiem w ręku 2 h.
  16. ja przecięłam wzdłuż tak jak pisze agniesiulka tak też było napisane na ulotce. Napisane że całego czopka powyżej 2l po pierwszym roku pół czopka ciętego wzdłuż a poniżej roku po konsultacji z lekarzem. No i dziś tak z godzinkę temu była kolejna kupa :) nie była to kupa moich marzeń ale ładniejsza niż wczoraj :)
  17. Witam was :) W końcu mogę coś napisać bo ostatnie dni to tylko przyznam się bez bicia tylko czytałam. Chciałam napisać że mąż poszedł z młodym na spacer i mam trochę czasu na ogarnięcie ale zdążyłam skończyć obiad a oni już przyszli... dziecko nakarmię i idziemy dalej latać po dworku taka piękna pogoda :) No i na dzień dobry kłótnia z mężem jak on mnie czasem wnerwia to głowa mała. Ubierz mi go na dwór (pochodzi z nim nawet nie godzinę ) potem rozbierz dziecko bo on ma przecież lewe ręce, i jeszcze pretensje że w godzinę mało co zrobiłam albo że siedzę na kompie kuźwa kiedy ja mam mieć czas dla siebie :( aż się czasem płakać chce i mam nieraz ochotę szarpnąć go tak porządnie ale gdzie ja a gdzie on...aż mi się pisać odechciało :( No ale jeszcze o tych kupkach chciałam napisać u nas też nie było 4 dni aż w końcu podałam czopka wczoraj i kupa po dwóch godzinach się pojawiła taka nieładna w ogóle nie przypominała saperskiej... jednolita ciągnąca podchodziła barwą do koloru zielonego a na dodatek była mała smużka krwi i nie wiem czy to przez tego czopka czy jak czekam na kolejną kupkę i zobaczymy.
  18. Ale pachnie pustakmi na forum ... U nas dziś lajtowo wstaliśmy o 8 potem tata z synkiem poszedł na spacer a ja majstrowałam obiadek. Popołudniu też zaliczyłam z małym drugi spacerek a po drodze był sklep to zafundowałam sobie spodnie i dwa staniki :) Młody teraz śpi a ja buszuję po sieci :)
  19. w Interwencji dziś o 16:15 będzie o tym zagłodzonym 11 miesięcznym dziecku
  20. u nas w mieście dwa baseny i chlorowane także nici z rodzinnego wypadu
  21. Nasz mały bardzo chętnie podnosi główkę jak jest na brzuszku, z tym nie ma problemu, ze 3 razy dziennie to go położę na chwilkę. Nawet pani doktor pochwaliła jak pięknie główkę trzyma. Widać że mu to pasuje :) no i od kilku dni zauważyłam że chce się podnosić do siedzenia, tak się nieraz siłuje, wydaje mi się że 3 miesiące to trochę szybko boję się "mu pomóc podnieść" nie chce mu zrobić krzywdy. I o tych całuskach piszecie :) a mój ich nie lubi, jak był mniejszy to się krzywił a teraz zero reakcji... mufi pamiętam jak kiedyś pisałaś że Twój malec nie chce butli, szkoda że wtedy się troszkę nie pomęczyłaś i go nie nauczyłaś, dość szybko się poddałaś my też mieliśmy taki problem i dopiero po dwóch tygodniach mogę powiedzieć że zaczął ładnie pić z butli. Najlepiej to chyba teraz łyżeczką podawać, są takie butelki z łyżeczką ale to chyba na jakieś kaszki. A i też na basen chcieliśmy iść jak pół roku skończy, tyle że woda chlorowana to nie za bardzo dla takiego malucha... może o to chodziło ?? jagódka nie mam pojęcia ooo i o sąsiadce miałam napisać, moja też jest zajebjaszcza :D 3 lata temu kazała swojemu mężowi wejść na nasz ogródek i wyciąć drzewo (jedne z dwóch jakie rosły) bo korzenie jej rurę odpływową przebiją. Szkoda że zapomniała zapytać nas o zgodą :/ no i przez 10 lat nie przebiły a teraz jej nagle przebiją no comment, ... to nie koniec :D u nas w ogródku jest nie duże oczko wodne, zawsze na zimę spuszczaliśmy wodę do tej samej rury odpływowej przez którą nam te drzewo wycięła :/ no i zapowiadali mrozy zimą, przychodzę z pracy patrzę przez okno a w oczku pełno desek, kartonów bo jej odpływ zamarznie i co ona zrobi... to tak się z nią pożarłam że aż mi się kobita popłakała :/ no ale sorka za dużo sobie już pozwalała. To na drugi rok na jesieni przyniosła mi 8 rybek do oczka żeby wody nie spuszczać.
  22. a u nas spanie to zaczyna się średnio o 21, pobudka o 5:30 i o 8 to już wstajemy no i waży 6,58 kg :) kilogram przez 6 tyg przybrał
  23. No my już po szczepieniu. Chyba wyczuł co się święci bo jak przekroczyliśmy próg przychodni to nie szlo go uspokoić :/ a skończył płakać dokładnie w tym samym miejscu jak wychodziliśmy :) Oczywiście tata Oliwierka trzymał do szczepienia bo ja jestem zdecydowanie za miękka w te klocki. Fasolka pytałam lekarkę o te wodniaki no i te zmory nie zniknęły nadal są, spytałam jej i co z tym że są, jakoś leczyć czy obserwować to ona mi powiedziała jakby pani chciała to może dać skierowanie do chirurga żeby to zobaczył. No dobra była jakbym chciała "D to chciałam i wzięłam. z wizyty to jeszcze mnie rozwaliła bo stwierdziła że dziecko ma początki skazy, to się pytam co w związku z tym bo ja zielona i nie wiem to powiedziała że będę musiała mleko zmienić na jakieś tam wymieniła. To jej mówię czy mam przestać karmić skoro mam mu podawać inne mleko a ona - to pani jeszcze karmi ?? :D Wróciliśmy do domu małego nakarmiłam i poszliśmy w trójkę do parku na spacer taka piękna pogoda :) W domu termometr wskazuje 25 stopni a nie palone :) no teraz mąż poszedł napalić bo wieczorem to zawsze przyjemniej no i oczywiście woda ciepła :)
  24. zoooja a ty jestes ta sama zoooja co zooja przez dwa o a nie trzy bo coś mi się kojarzy :) a dziś mój synek lisabell i ebel 3miesiące ale czas leci
  25. tojah u mnie pranie w 60 stopniach w loveli i bardzo ładnie się dopiera :) owszem w zeszłym miesiącu grzałkę w pralce szlak trafił to wtedy też moczyłam jedno pranie ale pogoniłam męża i po majstra zadzwonił i już cycuś glancuś :) oż właśnie Agniesiulka jak to było krótkie to jak wygląda długie ?? hehe Gapp kurcze nie wiem co powiedzieć :( Trzeba być dobrej myśli i się nie smuć bo Martynka wyczuje. Wszystko dla jej zdrowia. Elżunia to super ale to ma się rozumieć że przespałaś całą noc czy był "ten teges" jakby to kushion powiedziała :D hihi No właśnie a ja codziennie z bolącym gardłem się budze, trochę pochodzę i przechodzi i na drugi dzień od nowa. Cama mój dziadek całe życie marzył o kozach :D ale babcia mu nie dała....
×