JulkaZ
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez JulkaZ
-
STYCZNIÓWKI 2012
JulkaZ odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a jeśli można zapytać to która z was ma nk ?? -
STYCZNIÓWKI 2012
JulkaZ odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Alka28 - ja swojego bąbla kładę na boczku do spania na zmianę lewy, prawy. Na pleckach kładę go w dzień tylko jak mam go na oku. Boję się żeby nie ulał, znam nie ciekawy przypadek takiej sytuacji i może dlatego jestem taka przeczulona. Z kilka razy w dzień zasnął mi tez na brzuszku. A jak śpi na boczku to pod prześcieradło zwijam rożek żeby się nie przekręcił. Dziewczyny bo chyba źle napisałam chodziło mi o zdjęcia u fotografa ze 3-4 pozy w studio :)imprezkę robię w domu dla najbliższych czyli 10 osób z nami :) więc bez sensu żeby fotografa zamawiać i kasy szkoda. Tylko tak się zastanawiałam żeby iść do fotografa na te 3-4 zdjęcia ale mój mąż twierdzi że bez sensu. Kajek ja swojego chrzczę w czerwcu więc będzie miał pół roku. Mufi kurcze to już sobie Ciebie wyobrażam jak dzidzie z tą czapeczką zobaczyłaś :/ też miałam dwie takie akcje że serce mi do gardła podskoczyło ale nie z czapką tylko raz z pieluszką a raz wieszałam pranie w drugim pokoju a on mi spał na jaśku i jakoś się przekręcił że nosek miał centralnie wbity w podusie a z pieluszką to w nocy było jak go karmiłam na leżąco u nas w łóżku no to młody z jednego cyca jadła z drugiego mleko mi kapało to przytknęłam pieluszkę do cyca i ją trzymałam i odleciałam :/ jak się przebudziłam to pieluszka na buzi dziecka. Teraz to już się tak pilnuję :/ -
STYCZNIÓWKI 2012
JulkaZ odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
agniesiulka dobrze że mi napisałaś o tym krzesełku bo wizualnie podoba mi się bardzo ale tu chodzi o wygodę dziecka i o to żeby było praktyczne więc muszę rozejrzeć się za innym ale to i tak zakup planuję na maj :) dziewczyny a jak z tym fotografem na chrzciny ?? -
STYCZNIÓWKI 2012
JulkaZ odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
fasolka ojj ty niedobra :] to ja się naprawdę wkręciłam w ten ząbek :) kushion o tym termometrze w dupce mówiła nam lekarka w przychodni jak na kontroli byliśmy to mówiła że można tak zrobić jakby dziecko się męczyło ale ona osobiście nie poleca bo to dziecko się przyzwyczai i nie będzie chciało inaczej robić. kika79 z tych dwóch krzesełek do karmienia podoba mi się bardziej te pierwsze ale ja osobiście zakupić bym chciała takie nawet mam upatrzone w sklepie drewniane, później jak dziecko troszke większe to można krzesełko ze stolikiem zrobić u link http://allegro.pl/krzeselko-sosnowe-do-karmienia-olek-3-kolory-i2230201072.html Alka mój Oliwierek też często zaciska piąstki wyciąga się więrci wydaje mi się że jeśli o to chodzi powinnaś być spokojna :) Fasolka ja też zazdroszczę Ci tej koleżanki, na przeciwko mnie mieszka dziewczyna już od X czasów, ma z grudnia dzieciaczka to nawet na cześć nie jesteśmy a ostatnio ponad h w parku na sąsiednich ławkach siedziałyśmy i ani ja ani ona nie podeszła a niby sąsiadki :/ jakoś nie mam takiej śmiałości.... ale czasem też potrzebuję się wyciszyć na takim spacerku. My zawsze kąpiemy po Pierwszej Miłości przed 19 :) mojego tasiemca muszę najpierw obejrzeć :D 45 min dla mamy, A moje dziecko kąpiel to tak na dwa razy lubi to znaczy w jak jest w wanience to zaciska piąstki na maksa i zastyga nawet nie drgnie także nie ma mowy o pluskaniu ale na szczęście nie płacze :) A mam pytanie czy jak chrzcicie dzieci to robicie zdjęcia u fotografa czy tylko takie amatorskie zdjęcia w domu ?? -
STYCZNIÓWKI 2012
JulkaZ odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
tak piszecie o zmianie fryzury to mi też się zachciało ale nie mam pomysłu na siebie a obcinać nie chce, taka ze mnie fryzjerka... matylda- tak jak dziewczyny piszą nie ma znaczenia czy cc czy sn, jeśli karmisz regularnie to nie powinnaś mieć jeszcze miesiączki no ale nie ma reguły. Może to głupio zabrzmi ale ja nadal nie wiem czy miałam ten okres czy nie ... połóg mi się skończył 4-5 tydzień dwa tygodnie po tym pojawiło się kilku dniowe krwawienie i po ok 20 dniach znów teraz czekam aż minie "cykl" czy się okres pojawi. Zawsze były bolesne te miesiączki a tu nic. A gin mnie zapraszał na następną wizytę jak skończę karmić i okres się pojawi bo będziemy z nadżerką walczyć już się boję... tojah- ja to zawsze byłam chudzielec, kiedyś to nosiłam xs,s 36 a od jakiś 3 lat na m i 38 musiałam się przerzucić a w ciąży to tylko cyce i brzuch mi urosły a jak brzuch opadł to i w porty się wcisnęłam -
STYCZNIÓWKI 2012
JulkaZ odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nie było mnie kilka dni a tu tyle naskrobałyście ale wszystko już nadrobiłam w czytaniu :) To jak poczytałam to napiszę coś od siebie... nie odniosę się do postów tylko tak ogólnie. Pogoda - rano ok 7 bezchmurne niebo, godzina 12 grad :D Sen Oliwierka- wczoraj nie spał od 8 do 23 (pomijając dwie 10 minutowe drzemki) a jak już mi zasnął to wstał o 8 a teraz znów śpi Wczoraj byłam na 4h zakupach, bo już nie pamiętam kiedy sobie coś kupiłam tylko ciągle dla młodego.Ile ja się na przymierzałam, a zaliczyłam wszystkie sklepy w galerii :) I zgadnijcie co kupiła :) ....pampersy :/ i nic więcej a tu się święta zbliżają, komunia, chrzciny... W swoje dżinsy to się wcisnęłam tydzień po porodzie ale brzuch to taki nieładny, galaretka. Codziennie zabieram się za brzuszki i ani jednego jeszcze nie zrobiłam. W zeszłym tygodniu młody został z babcią a my poszliśmy na basen z mężem. Słuchajcie nie wzięłam pod uwagę że piersi to mam z 5x takie jak kiedyś i mi w kostium nie wchodzą a mam taki wiązany to tylko brodawki mi zasłaniał :/ Wczoraj była u nas kuzynka z chłopakiem i mówił że jego koleżanka z pracy jest w drugiej ciąży (syn 16 lat) była na pierwszym usg w 12 tygodniu i okazało się że jest w ciąży bliźniaczej, dwujajowe. Potencjalnie dobra wiadomość ale jedno z płodu nie ma główki, jeszcze żyje ale nie wiadomo co dalej z ciążą, czy zagraża drugiemu, wysłali ją do jakiejś kliniki w łodzi. No bobra uciekam, miłego weekendu :) -
STYCZNIÓWKI 2012
JulkaZ odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam po weekendzie. Niemal cały piątek i sobotę spędziłam z dzieckiem na dworze to wieczorem aż mnie buzia piekła i czerwona od słońca ale dobrze już czuję się lepiej bo ja kocham słońce i opaleniznę a w ciąży się troszkę zaniedbałam bo latem przy większej temp. to bardzo szybko mi się słabo robiło. Kurcze dużo z was ma chrzciny tuż tuż albo jest po a ja sobie wymyśliłam w czerwcu :/ w pierwszą niedzielę po komuniach, może ciężko będzie pół roczne dziecko na rączkach utrzymać przez całą msze no ale... -
STYCZNIÓWKI 2012
JulkaZ odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kushion a to na przeziębienie czy jakiś zastój w piersiach Ci się robi ?? Najlepiej do lekarza, jakieś chłodne okłady ewentualnie kąpiel, i paracetamol bym wzięła. -
STYCZNIÓWKI 2012
JulkaZ odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Czytam te wasze opisy porodów i aż mnie dreszcze przechodzą. Jednym słowem dobrze że już wszystkie jesteśmy PO :) Mój dzidziol po CC też nie był odśluzowywany. Mufi mój synek zdecydowanie był na NIE jeśli chodzi o karmienie inne jak cyc, walczyłam z tym ponad dwa tygodnie i udało się. W pierwszej kolejności zmieniłam butelkę bo ta z AVENTU ma twardy smoczek kupiłam z LOVI jest zdecydowanie miękciejszy. Następnie wyczytałam że najlepiej żeby karmił dziecko tata albo babcia tylko nie mama bo dziecko wyczuwa że cycuś jest blisko, a najlepiej żeby zniknąć z zasięgu wzroku malca. I ściągałam mało mleka ok 60 ml. jak wypijał to wszystko to dokarmiałam cycem. I starać się podawać butlę jak dziecko jest głodne ale spokojne jeszcze i na początku mniej więcej o jednej porze. Początki były ciężkie ale u mnie się sprawdziło. -
STYCZNIÓWKI 2012
JulkaZ odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
pisałam jeszcze i dzidostwo mi wcięło posta :( nooo to jeszcze raz... Witaminy- w ciąży łykałam pregna plus a pod koniec jeszcze pregna dha teraz tylko łykam pregne plus nawet nie wiedziałam że to drugie też jeszcze się powinno :/ A i tak nie zawsze o nich pamiętam... Na dworze nie byliśmy już dwa dni, tak wieje że głowę idzie urwać :( może jutro... zawsze to ma się na wiosnę no nie :) Wrócę jeszcze do przesądów. Nasz bąbel miał dwa tygodnie jak była u nas kolęda to ksiądz młodego nie widział... sąsiedzi mu sprzedali że jest u nas noworodek i jak wszedł to już w drzwiach gadał że jest chory i nie chce dziecka zarazić :) I sukces :) moje dziecko nauczyło się jeść z butelki :) ma tę z lovi i jak już skończy pić to smok jest taki wgnieciony, nie wiem czy to ok czy źle dobrana butelka czy jak... ale smoczki nadal mu nie podchodzą, wypluwa albo ma odruch wymiotny. Ale to już nie ważne cieszy mnie że załapał butle :) -
STYCZNIÓWKI 2012
JulkaZ odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
To i ja dopiszę do opisów. 18 stycznia pojechałam do szpitala na umówioną wcześniej wizytę z lekarzem (inny niż prowadzący ciążę) było badanie zero rozwarcia a skórcze na ktg nieregularne, to była środa to stwierdził że w sobotę by mnie mógł ciąć. No dobra to się pytam czy mam się stawić w sobotę czy zostaję na oddziale. ( Dla przypomnienia to moje dziecko było okręcone pępowiną, co tak panikowałam dlatego wolałam zostać pod kontrolą) No i zostałam na oddziale czego później pożałowałam otóż nikt oprócz TEGO lekarza nie wiedział że mam mieć CC i dlaczego.Co zmiana dyżuru to musiałm się tłumaczyć jak pastusz krowie dlaczego leże jak do porodu jeszczebpółtora tygodnia... chociaż byłam spokojniejsza 3x dziennie ktg a w między czasie słuchanie serduszka.Piątek kolejne ktg około 6 rano skórcze co 6 min regularne tyle że oprócz twardnienia brzucha nic nie czułam. Po obchodzie TEN lekarz wziął mnie na badanie rozwarcie 4cm i decyzja że zrobi dziś cięcie a nie w sobote. Mąż zaraz przyjechał. O 11 wzieli mnie do przygotowania. Przebrali mnie już w tą kich koszulę.Cewnik. A do mnie nadal nie docierało że dosłownie za chwilkę zostanę mamą. Znieczulenie, bezwład w nogach i cięcie. Przy wyjmowaniu Oliwierka lekarz kładł mi się centralnie na żebra, nie mogli go wyciągnąć. Żałuję tylko że mi go nie pokazali po wyjęciu z brzuszka. Wynieśli go do drugiego pokoju i powiedzieli że tata już widział :) Mnie pozszywali obmyli. I to takie dziwne uczucie że człowiek myśli że leży na wznak a nogi ma u góry heh. Przewieźli mnie na moją salę, dziecko dostałam odrazu i było ze mną przez cały czas. Pielęgniarka tylko przychodziła żeby go przwjać dopuki nie wstałam na nogi. Tzn pierwsze 24 godziny to nawet głowy za wysoko nie mogłm podnieść, w kolejnej dobie pozwolili mi usiąść a w kolejnej już mogłam wstać. Miałam problem z cewnikiem, gdy już wstalam to mi go zdjeli a co się okazało że mam sparaliżowane zwieracze cewki moczowej czy jakoś tak i nie czułam że sikam :( przypał jak nic gdy narobiłam w łóżko i musiały po mnie sprzątać to był 3 dzień i dopadł mnie kryzys, beczałam cały dzień z tej bezradności :( Ale i tak warto było no i widok dumnego taty z synkiem na rękach :) A no i mój mąż był dobry wsadził łapę pod kołdrę jak miałm znieczulenie i mnie szczypał.. czujesz coś ?? a teraz ?? a teraz ?? -
STYCZNIÓWKI 2012
JulkaZ odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witam prawie z rana :) youstta- ja to tylko słyszałam że dopóki się dziecka nie ochrzci to ksiądz nie powinien go widzieć na oczy. A swoją drogą to my planujemy chrzciny na czerwiec więc na pewno powinno być cieplej. Też mieliśmy problem kogo wybrać bo ja nie mam niestety rodzeństwa więc u mnie w grę wchodzą kuzynki a u męża to już z doświadczenia wiem że mimo iż ma sporo rodzeństwa to nikt z nich do Oliwierka nie będzie przyjeżdżał hmmm nawet w święta tacy są rodzinni :( teście do tej pory nie byli u młodego a mieszkają naprawdę bardzo blisko. Więc ja się z wami nie podzielę jakimi tekstami sypią :D może są i plusy hehe. monia_aa ja jestem po wizycie u gin i mi zapisał tabletki CERAZETTE aczkolwiek jeszcze ich nie wykupiłam :) a muszę się pospieszyć bo to już ze dwa tygodnie będzie a nie wiem ile recepta ważna. A muszę się pochwalić że ściągłam wczoraj jakieś 50 ml i tato podał butlę i dzidzia wypiła potem jeszcze dokarmiłam cycem. Kupiłam butelkę z lovi i rzeczywiście smoczek jest dużo miękciejszy jak z aventu. -
STYCZNIÓWKI 2012
JulkaZ odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Byliśmy dziś rano na szczepieniu :/ braliśmy szczepionki refundowane. Dostał 3 wkłucia pierwsze dwa to było ok ale te trzecie to masakra aż zaczęły mu łezki lecieć tak bardzo płakał :( a w domu po jakiś 3 h od szczepienia znów zaczął potwornie płakać i nie szło go w ogóle uspokoić, mierzyłam mu temperaturę to prawie 38. Teraz zasnął mam nadzieję że jak się obudzi to będzie spokojniejszy :/ Czy wasze dzieciaczki spokojnie zniosły szczepienie ?? I jak to było u was w pierwszej dobie po ?? -
STYCZNIÓWKI 2012
JulkaZ odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mój mały to od 3 dni tak grymasi że szok ciągle płacz mało co śpi a w zasadzie nie śpi tylko 15 min drzemki. Nie wiem czemu taki niespokojny :/ Dalej walczę żeby małemu podać butelkę i dalej nic jedna z was zasugerowała że może za mała dziurka i mu nie leci jak trzeba to zrobiłam większą no i leci ale on i tak wszystko wypluwa :( Przed chwilką znalazłam forum gdzie nie tylko moje dziecko ma problem z przyswojeniem butelki i smoczka to mamy polecają te produkty z Tommee Tippee ponoć ma krztałt zbliżony do brodawki ?? Dzis nie mam możliwości wyjść z domu ale jutro podjadę do sklepu i zobaczę może bym mu kupiła. Mało tego zaczęło mu ropieć oczko po dzisiejszej nocy aż miał sklejone, przemywam mu rumiankiem zobaczymy bo jutro chciałam iść z nim na szczepienie to jak to nic nie da będziemy się radzić bo nawet nie wiem czy są jakieś krople czy jak... OO i bym zapomniała Revalid też polecam farbowałam się na blond kiedyś i tak miałam wypalone włosy to przeszłam na ciemny kolor i zaczęłam łykać przez 5 msc to w oczach widać było poprawę :) -
STYCZNIÓWKI 2012
JulkaZ odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No nareszcie przed chwilką moje dziecko zasnęło a ja padam od godz 13 mi nie spał a przez ostatnie dwie godzinki to taki marudny. Jestem trochę zła ale będę z tym walczyć otóż jak wam pisałam w ostatnim poście kupiłam laktator i cyc twardy to odciągłam z niego 120 ml a drugiego cyca dałam dziecku. No i po kąpieli ok 19 widzę dziecko głodne to przygotowałam mu wcześniej odciągnięte mleko chcę podać a on w ryk :( ile razy bym mu nie włożyła do buzi butelki ten dosłownie histerii dostawał, mało tego dusił mi się przy każdej próbie karmienia, a jak podałam mojego cyca to spokój :/ nie wiem czemu nie chce pić a przecież pił już z butli herbatkę :( jutro spróbuję poraz kolejny No i my się z mężem poprzytulaliśmy wczoraj pierwszy raz od porodu i... było boleśnie ale jakoś daliśmy radę tyle że rano idę do łazienki a tu krew :/ okres to raczej nie bo tylko do południa krwawiłam teraz tyle co nic, dobra nie gdybam w piątek do gin ahhh jak nie urok to... -
STYCZNIÓWKI 2012
JulkaZ odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witam :) no to my już od 5 nie śpimy ... młody jedynie na pół h zdrzemnął ale już na cycu wisi i pisze jedna reka... zawsze nad ranem mam taki kryzys ze zmęczenia i przypominam sobie jak to w ciazy spalam nawet do 12 ... wczoraj zainwestował w laktator reczny z aventu juz od dawna za mna chodzil ale maz ze bez sensu kupowac zreszta on zawsze jest na nie ale stwierdziłam ze on wychodzi kiedy i na ile mu sie podoba i nie martwi się czy dziecko głodne no a ja jestem uwieziona w domu bo cyc musi być pod ręką i jestem mega zadowolona z zakupu Jestem po cc i rana na brzuchu mnie nie boli nic a nic w sumie po tygodniu juz mnie nie bolało tyle ze troszkę czuje jakby była drętwa ta rano no ale to nerwy sa przecięte agniesiulka super ze już w domku co do odbijania to jak w dzień karmie zawsze go biorę do odbicia zaś w nocy nie klade go na boczku przy cycu i potem tak mi zasypia a jak brałam do odbicia w nocy to mi sie rozbudza tak samo z pielucha jak zakupkowana to przebieram ale z reguły nie ma takiej potrzeby. Jeśli chodzi o picie to w zasadzie piłam wszystko już oprócz kawy i alkoholu :) dużo wody nie gaz. ale od czasu strzelę sobie szklankę gazowanej czy jakiegoś kolorowego napoju oczywiście w rozsądnych ilościach, tak samo soki jabłkowy no i kilka razy piłam pomarańczowy. Ze słodkości to wsuwam pączki i białą czekoladę też nie codziennie żeby nie było... :) A jeśli chodzi o zdrowe np obiadki to wam powiem że przez pierwsze dwa tygodnie jadłam wszystko na parze albo bez tłuszczu na patelni np naleśniki i chodziłam głodna :( to zaczęłam jeść normalnie małemu nic nie jest więc po co się katować. A tu mój bąbel, miał 3 tyg na tych zdjęciach. Muszę mu cyknąć jakieś nowsze. http://www.garnek.pl/julkaz a już 11:20 będzie miał równiutkie 6 tygodni :) -
STYCZNIÓWKI 2012
JulkaZ odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Piszecie o tych przytulankach z partnerami no i mnie się zachciało już z tydzień czasu chodzę jak na szpilkach kiedy i kiedy.... tyle że ja właśnie mam zajebiaszczą ochotę :( w piątek 6 tyg od porodu cc ja już nie krwawię jest ok nic nie boli itp itd nawet miałam wizytę teraz umówioną do gin ale dupa bo mój mąż zamiast na popołudnie (jak powinno być) idzie na rano a ja nie mam z kim dziecka zostawić i musiałam przesunąć wizytę na kolejny piątek. Pech w tym że mąż rozsądniejszy odemnie :/ i powiedział że przyjemności dopiero po kontroli lekarskiej i kibel jeszcze półtora tygodnia ahhh się rozwinęłam w temacie :)) My dziś z Oliwierkiem także zaliczyliśmy długiiii spacerek pogoda była cudna :) Ze spaniem to u nas różnie ale ze 3 razy to do niego wstanę tak średnio to o 24,4,6 +/- godzina Padam dobrej długiej nocki :) -
STYCZNIÓWKI 2012
JulkaZ odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja podaję herbatkę do picia przy karmieniu piersią ściślej ujmując z hippa koperkowa. Tyle że jak wypije 10 ml to już sukces po prostu nie umie złapać butelki a jak mu się do buźki wsadzi to po minie widać jakby nie wiedział co się dzieje tak samo ma ze smoczkami próbowałam dla u spokojnienia bąbla dwóch różnych to dziecko ma odruch wymiotny... więc zrezygnowaliśmy ze smoczka ale z herbatką nadal walczę żeby troszkę wypił. Czytałam wczoraj artykuły odnośnie szczepionek bo nadal nie mogę się zdecydować którą dla małego wybrać. I się przeraziłam tym co piszą :/ że zawierają rtęć te refundowane a w tych skojarzonych mamy na jakimś forum też pisały o nieprzyjemnych skutkach ubocznych. Powiem wam że w głowie się nie mieści co się dzieję. Teraz to już w ogóle mam mętlik :( -
STYCZNIÓWKI 2012
JulkaZ odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
moje dziecko ma już ponad 3 tygodnie a jeszcze nawet nie werandowałam jedyne co to wprowadzany jest do dobrze wywietrzonego pomieszczenia ale u nas już pogodna coraz lepsza to od jutra zaczynamy werandowanie :) Mały strasznie charcze mi nosem myślałam że ma katar ale dzwoniłam do położnej to mówiła że jak wydzielina z noska sama nie wypływa to nie katar tylko zastałe glutki i wodą morską w spreju psikamy kilka razy dziennie a i tak mam wrażenie że to nie bardzo coś daje. No i mamy problem z kupkami, mały pręży się i krzyczy. Cyce tak przepełnione mam że ledwo mi się mieszczą w skórze :/ Moja waga to już że tak powiem zerowa w 3 tyg 15 kg spadło. o płacz ... odezwę się potem -
STYCZNIÓWKI 2012
JulkaZ odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
heja :) Znalazłam chwilkę to piszę :) Z tym pojedynczym skrzepem co pisałam ostatnio to się uspokoiło bo to nie było skrzep z czystej krwi tylko widać że taka nie świeża nie wiem jak to określić. Mniejsza o większe. Cały czas się obserwuję i narazie odpukać wydaje się być ok a jak przyjdzie położna to ją o to wypytam. A jeśli mowa o szczepieniach to czy któraś z was szczepi tylko na te bezpłatne ewentualnie na rota i pnełmokoki ?? czy tylko ja rozważam taką opcje ?? -
STYCZNIÓWKI 2012
JulkaZ odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
kobietki pomocy !! jak to u was jest z tym połogiem ??? wczoraj minęły 3 tygodnie od porodu (cc) krwawienie było w normie w sumie z dnia na dzień coraz słabsze a wczoraj od rana pobolewał mnie brzuch troszkę jak na okres, mocniejsze krwawienie a w nocy jak wstałam do dziecka poczułam jak konkretnie coś ze mnie zeszło, poleciałam do wc a na podpasce skrzep i to taki konkretny porównywalny wielkością do 2-piąstek dzieciaczka. Nawet nie miałam gdzie do lekarza zadzwonić a położna tylko do 15 w tygodniu, dziś już znów krwawienie niemal znikome. Czy ten skrzep to normalne czy nie ?? a dopiero w poniedziałek będę miała możliwość kontaktu z lekarzem czy położną no chyba żeby się coś działo jeszcze to na IP ale mam nadzieję że nie -
STYCZNIÓWKI 2012
JulkaZ odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witam mamy :) Czytam was co dzień ale jakoś do napisania zebrać się nie mogę albo jak już się zbiorę to coś mnie odciąga od kompa.... Zacznę Agniesiulka od Ciebie i Nikosia, trzymam za was mocno kciuki aby wszystko było jak najlepiej, tyle już przeszliście i jeszcze to ale trzeba mieć nadzieję a wirtualne ciocie modlą się o zdrowie dla maluszka i siłę dla Ciebie i Twojej rodziny :* Kushion gratulacje :) wydaje mi się że już wszystkie rozpakowane ale chyba nie wszystkie z górnej tabelki się zameldowały czy po czy nie po, no chyba że coś nie doczytałam ??? U nas dziś mijają 2 tygodnie :) Dzieciaczka nie wybudzam do karmienia a jedziemy na cycu, wczoraj pobił mi rekord bo poszedł spać o 21 o pobudkę zrobił dopiero o 3 byłam w szoku jak spojrzałam na zegarek, i pewnie w takim przypadku bym go obudziła no ale ja też się staram spać jak on śpi a budzika nie nastawiam.... Na dworze strasznie zimno to spacerek odkładamy na lepszą pogodę, chciałam na wizytę patronażową pojechać wózkiem jakieś 10 min od domku mamy przychodnię ale jak będzie tak zimno to może wtorek -środa pojedziemy autem. A jaaa czuję się dobrze po cc, nic nie boli na szczęście, krwawienie też jest takie skąpe a zawsze wydawało mi się że po porodzie to się mocniej krwawi. No i z ważniejszych i dołujących mnie rzeczy to nie mogę się z mężem dogadać :( ciągle ma do mnie jakieś pretensje, że czegoś nie zrobiłam albo zrobiłam nie tak jak by on tego chciał.... szuka okazji żeby wyjść z domu, a ja przez 2 tygodnie nawet nosa przez okno nie wytknęłam :( tak mi podnosi ciśnienie że już nie raz płakałam... czasem mam dość tego związku i wolałabym być sama :/ ( sorka dziewczyny że wam tak smęcę ale nawet nie mam z kim o tym pogadać ) No właśnie tak jak pisze Fasolka też myślę o tej małej Madzi... to co się dzieje na świecie to ręce opadają -
STYCZNIÓWKI 2012
JulkaZ odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
już nie mam tyle czasu na zaglądanie na forum jak wcześniej ... Dzieciaczek grzeczny (nie zapeszając) dużo śpi i ja w tym czasie też staram się zdrzemnąć, raczej nie płacze tylko sobie pomrukuje coś pod noskiem. Denerwuje się tylko strasznie jak cyca nie może złapać :( i właściwie po każdym posiłku ulewa mu się i ma czkawkę :( Dziś też odwiedziła nas położna pierwszy raz i tak raz w tygodniu przez całe 6 tygodni. Wgramoliłam się też na wagę... i jeszcze 8 dni temu miałam 70 kg a dziś już 60... 10 kilo moment zleciało. W związku z cesarką to nie należy do najprzyjemniejszych rzeczy (przed pójściem do szpitala czytałam różne fora na temat CC i dużo kobietek wręcz zachwalało że lepsze cc jak sn) a moje zdanie to jeżeli cc jest lepsze to ja nawet nie chcę sobie wyobrażać jak bardzo boli sn. Mufi jak Ci znieczulenie przestało działać to ja nawet nie potrafię sobie tego wyobrazić coś strasznego brrr -
STYCZNIÓWKI 2012
JulkaZ odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam was kochane po tygodniowej przerwie :) dziś wyszłam ze szpitala z dzidziusiem na rękach. Urodziłam 20 stycznia przez CC, Maluszek ważył 3200 , i 56 długi. Na imię ma Oliwier :) Cesarkę miałam mieć w niedziele ale w piątek zaczęły się skurcze i ruszyło rozwarcie więc lekarz nie chciał czekać poszłam pod ostrze o 11:20 :) powiem wam że cesarka to coś strasznego ale oszczędzę wam moich przeżyć .... A dzieciaczek jest cudny. Mamy troszkę problemu z karmieniem bo mam nawał pokarmu i cyce jak kamień twarde ale dajemy radę :) to zmykam odezwę się potem :) -
STYCZNIÓWKI 2012
JulkaZ odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a miałam napisać jeszcze o sobie (taki samolub ze mnie) wczoraj przez całą noc miałam skurcze w skali od 1 do 10 to tak na 3 bolały czyli prawie w ogóle myślałam że się coś rozkręci bo były regularne co 8 min ale nad ranem zasnełam a jak się obudziłam to przeszło...