Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

anusiadanusia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez anusiadanusia

  1. anusiadanusia

    dieta mż -zapraszam zdecydowane po czterdziestce

    przepraszam ze sie w trące. na kregosłup i stawy polecam gotowac wywary na kosciach ,nózkach i skórkach. pomaga . moja siostra chorowała na gosciec postepujacy ,miała 23 lata jak zachorowała,leczenie w szpitalu nie pomogło,złoto równiez. dopiero żywienie optymalne. polecam. efektem ubocznym żo jest spadek wagi:) http://www.miischa.user.icpnet.pl/Dieta/Kwa%9Cniewski%20Jan%20-%20%AFywienie%20optymalne.pdf pozdrawiam "z potraw które się zjada powstają wszystkie choroby"HERODOT
  2. anusiadanusia

    żywienie optymalne najszybiej leczy otyłosc?

    ja kalorii nie licze. ludzie otyli powinni na poczatku ograniczyc tłuszcz, zeby zaczac spalac tłuszcz. nie wiem czy wyczytałas ze na poczatku zjadamy wiecej białka(organizm musi sie przebudowac)a pózniej białko zmniejszamy. nie wolno przekraczac 150g białka na dobe. na str 2 mojego topiku tez jest przykładowy jadłospis dla poczatkujacych i dla stosujacych dłużej. http://www.miischa.user.icpnet.pl/Dieta/Kwa%9Cniewski%20Jan%20-%20%AFywienie%20optymalne.pdf na str 58 tez jest jadłospis i przepisy pozdrawiam :) "z potraw które się zjada powstają wszystkie choroby"HERODOT
  3. anusiadanusia

    żywienie optymalne najszybiej leczy otyłosc?

    weglowodany 0,5-do 0,8. kazdy może miec inne ptrzeby. niedobór wegli może objawiac sie ochota na zjedzenie czego słodkiego,lub skurczami łydek. można kupic takie paski do sprawdzania poziomu ciał ketonowych w moczu. Kod zdrowia dla początkujących Zuchwałych 1 : 2,5-3,5 : 0,5-0,8 Po kilku tygodniach dla młodych Po trzech miesiącach dla starszych 0,5 - 0,8 : 2,5 - 3,5 : 0,5 - 0,8
  4. anusiadanusia

    żywienie optymalne najszybiej leczy otyłosc?

    Dieta w szczególnych stanach fizjologicznych 1. Ciąża Kobieta w ciąży, od 3-go miesiąca potrzebuje średnio wszystkiego o 50% więcej, oprócz tłuszczu który spożywa jak dotychczas. W ostatnim miesiącu ciąży wzrasta zapotrzebowanie na glukozę, praktycznie o 100% więcej od normy optymalnej. 2. Karmienie piersią Podobnie jak w ciąży wszystkiego o 50% więcej (białka, węglowodany, sole mineralne, pierwiastki śladowe, żelazo), tłuszczu według potrzeb. Kobieta karmiąca może dodatkowe zapotrzebowanie na węglowodany bilansować w postaci fruktozy w owocach. 3. Dzieci 1. Białka Dzieci potrzebują całkiem inne ilości białek i to najlepszych: 1. noworodek - 6,0 g białka na kg wagi ciała 2. 1 rok - 4,0 g białka na kg wagi ciała 3. 2 lata - 3,0 g białka na kg wagi ciała 4. 4-6 lat - 2,0 g białka na kg wagi ciała 5. 6-18 lat - 1,5 g białka na kg wagi ciała białko w g na kg wagi na dobę 2. Węglowodany Zapotrzebowanie na węglowodany kształtuje się podobnie do białek. 4. Pokwitanie W okresie pokwitania zapotrzebowanie organizmu na białka i węglowodany wanosi około 1,5 g na kilogram wagi ciała, a tłuszcz według potrzeb. 5. Wysiłek fizyczny Na każdą godzinę dużego wysiłku fizycznego ( około 1000 kcal ) zostaje spalone ok 100g tłszczu, a do tego musi być dodatkowo dodane 12g węglowodanów i 6g białka. 6. Przekwitanie Zapotrzebowanie w przekwitaniu nie zmienia się, a dolegliwości przekwitania są dowodem na niedobory w organizmie. 7. Starość ( powyżej 68 lat ) Zapotrzebowanie na białka spada do 0,5g na kg wagi ciała. Na węglowodany i tłuszcz się nie zmienia.
  5. anusiadanusia

    żywienie optymalne najszybiej leczy otyłosc?

    weglowodanów zjadamy ok 0,8 g na kg naleznej wagi ciała. warzywa maja niewiele weglowodanów.w tabelach na koncu można sprawdzic ile jest w czym. http://www.miischa.user.icpnet.pl/Dieta/Kwa%9Cniewski%20Jan%20-%20%AFywienie%20optymalne.pdf na poczatku żo robiłam równiez błedy. pózniej wziełam sie na sposób i zapisywałam w zeszycie co jem i ile to ma czego,dokładnie wazyłam to co jadłam. obecnie jak wymyslam jakas potrawe to korzystam z kalkulatora(tego który nie pyta o wzrost) i sprawdzam czy moja potrawa bedzie optymalna ,czy musze cos poprawic. kalkulator pokaze ile wyjdzie potrawy . obecnie jem kiedy jestem głodna ,najczesciej 2 posiłki . nie zmuszam sie do jedzenia,ale pilnuje proporcji . na wiekszosci opakowan sa podane wartosci b t w w 100g-wystarczy policzyc ile zjadłas .jezeli zjada sie białka najbardziej wartosciowe to można ich zjesc mniej.nie wolno przekraczac 150g białka bo obciąża sie nerki i wątrobe. jak zjesz za mało weglowodanów,to możesz je uzupełnic np czekoladą z orzechami.jesli za mało tłuszczu ,to zjesc bita smietanke lub dolac jej do kawy. musisz pisac i liczyc( na poczatku),z czasem zobaczysz ze to proste. warto wydrukowac sobie tabele i miec je pod reka. powodzenia Nalesniki jajeczno smietankowe do miski wbic 12 jaj(54dag),wlac 1/3 szklanki smietanki(7dag)i razem mocno roztrzepac. smazyc nalesniki na smalcu(6dag),dokładajac po troche pod kazdy nalesnik.z podanej porcji otrzymujemy 5-8 nalesników. B63G T21,5G W0G W 100 g potrawy 100g zawiera 240kcl gotowej potrawy 63dag. Mars w swojej stopce ma chomika ,a tam można pobrac Diete optymalną. zawsze można skorzystac z porady lekarza optymalngo.
  6. anusiadanusia

    żywienie optymalne najszybiej leczy otyłosc?

    a co jeszcze dałes do placków?
  7. anusiadanusia

    żywienie optymalne najszybiej leczy otyłosc?

    cisze se razem z TOBĄ. :)
  8. anusiadanusia

    żywienie optymalne najszybiej leczy otyłosc?

    super . jak sie trzymasz zalecen to wagi ubywa. tylko tak dalej. a jak sie czujesz? Patyk jak mam Cie przekonac do jajeczek?:) Dr zaleca min 4 zółtka na dobe. on sam zjada po 6 (tak czytałam) wczoraj zamiesciłam link do ksiazki,tam tez sa przepisy. poczytaj. :):):)
  9. anusiadanusia

    żywienie optymalne najszybiej leczy otyłosc?

    W żółtku jest cały surowiec potrzebny do zbudowania żywego organizmu i dlatego żółtko jest najlepszym i podstawowym składnikiem Zuchwałej Optymalnej Diety. Polecamy 5-6 żółtek dziennie, które w dużym stopniu zaopatrzą organizm w dobry budulec. Najlepiej, jeżeli będą to jajka od Prawdziwych kur, choć i te z uczciwej farmy też można używać. Aby nie karmić siebie gorszym jakościowo produktem w postaci białka z jajka, Dziadek od diety mojego Dziadka używa jedno jajko całe i 4 żółtka. Pozostałe białka idą dla psa. W książce kucharskiej dr Kwaśniewskiego i innych optymalnych przepisach kulinarnych znaleźć można dziesiątki sposobów na zagospodarowanie pozostałych białek. Opowieści o cholesterolu i norma 1 jajko na tydzień Zuchwali zaliczają do bajek dla naiwnych serwowanych przez producentów leków, którzy już całą ludność świata chcą leczyć z choroby cholesterolowej dobrymi tabletkami. To jest dopiero biznes wart miliardy. Prawda? Ciekawe! Żółtka jako naturalny obrońca przed dżumą?! Ze strony http://pl.shvoong.com Jednym z naturalnych, odwiecznych i praktycznie niezmiennych produktów spożywczych z mega dawką składników odżywczych i budujących są, były i będą jajka. Kurze jajka, które na szczęście od lat istnieją w niezmienionej postaci. ( Autor ma na myśli jajka od prawdziwych dziobiących trawę i jedzących ziarno kur nie pędzonych odpadami z produkcji penicyliny i hormonami ) Otóż stwierdzona została pewna zależność pomiędzy spożywaniem kurzych jaj, a raczej masowym spożywaniem kurzych żółtek, a zahamowaniem epidemii czarnej dżumy, która dziesiątkowała ludność Europy w piętnastym wieku. Budownictwo sakralne w owym czasie jeszcze wtedy do zaprawy murarskiej używało często i nagminnie białko kurzych jaj towar ogólnodostępny i dość tani. Można sobie wyobrazić ile wtedy tych jaj zużywano na budowę monstrualnych budowli. Pozostawały żółtka, które sprzedawana na kwarty na placach miejskich, wprost z miejskich kadzi za śmieszne wręcz pieniądze. Więc przez niemal cztery wieki żółtka były podstawowym budulcem każdego organizmu i dostawcą niezbędnych składników pokarmowych. Takie zaprawione w sole mineralne, witaminy, mikroelementy, biopierwiastki organizmy średniowiecznego człowieka potrafiły niekiedy zwalczyć bitwę z atakującymi zarazkami dżumy. Warto dodać, że w piętnastym wieku zaczęto masowo piec sękacze, bo to właśnie ogromna ilość dostępnych żółtek na ówczesnym rynku spowodowała rozwój i powstanie tego ciasta!!! Bibliografia Żółtka jako naturalny obrońca przed dżumą?! autor Joanna Pek 2007
  10. anusiadanusia

    żywienie optymalne najszybiej leczy otyłosc?

    PATYK za dużo pomidorków !!!:) w 100 g masz ok 5 wegli,jak zjesz kg to już 50 g wegli ,do tego chleb i ziemniaki,troche za dużo. musisz przekonac sie do jajek,bedziesz dłużej syty,nie podjadaj. jak podjadasz to organizm nie spala własnego tłuszczyku. ogranicz posiłki najlepiej do 3 ale sytych. moje sniadanie :jajecznica (1całe jajo i 4 żółtka,5dag boczku wedzonego lub podgardla,50 g smietanki kremówki,szczypiorek ,pół pomidora ). ja zjem o 7 rano wytrzymuje do ok 16-17. pózniej obiad(rosół z jajkiem lub łyzką makaronu.kotlet z karkówki lub schabowy,2 ziemniaczki z masłem,kapusta kiszona gotowana ze wytopiona słoniną,boczkiem lub podgardlem wedzonym) i porcja bitej smietanki lub sernika dopoobiedniej kawy.
  11. anusiadanusia

    żywienie optymalne najszybiej leczy otyłosc?

    MARS dobrze że ograniczyłes cukier i pieczywo. (może upieczesz sobie biszkoptowy chlebek? ) na jelita tez to wpłynie dobrze.staraj sie ograniczyc weglowodany do ok 50-60 g na dobe. ja jestem bardzo spokojną, szczerą i życzliwą osobe,wiem swoje,przekonałam sie na sobie i swojej rodzinie o skutecznosc żo ,dlatego podpowiadam że warto spróbowac. nie chce nikogo na siłe przekonywac,czasem wole nie komentowac, bo to nie ma sensu.komentarze ,szczególnie te niegrzeczne,mówią wiele o osobie która je napisała. Goloneczka jes pyszna,ale ja jem bez skóry,a rosołek który zostaje jest swietny jako bulion z żółtkami. ja na początku piekłam placuszki z jaj i sera,ale szybko zmieniłam je na chlebek optymalny(trzeba było miec cos z czego można było zrobic kanapke) i tak jest do dzisiaj(mam nawet zaprzyjaznioną piekarnie,która jak poprosze to piecze mi chlebki).ja ma ksiazke z przepisami(może uda Ci sie ja zdobyc ''dieta optymalna dra Jana Kwasniewskiego KSIĄŻKA KUCHARSKA'')jest w niej mnóstwo przepisów i ktos kto nie jest na żo nie wie że zrobione danie jest optymalne."słodycze '' też jemy,lubimy bita smietanke z bakaliami,rolade ze smietana,serniki. wszyscy je lubia, a wystarczy dac mniej cukru,a wiecej jaj i masła i stają sie optymalne. wiec nie ma wyrzeczen. to tylko słowo DIETA kojarzy sie z zakazami. na żo nikt sie nie katuje głodówkami a wrecz przeciwnie ,jemy ,jestesmy zadowoleni i zdrowi. i tego wszystkim życze. ciesze sie że zainteresowaliscie sie żo( MARS I PATYK):):):)
  12. anusiadanusia

    żywienie optymalne najszybiej leczy otyłosc?

    :) brak jajek. ja nie pije mleka,używam smietany 30% do kawy ,zup i na deser. zupy sa oczywiscie na kosciach,skórkach i nózkach(kolagen- skóra robi sie ładna) a tak to menu ok. ograniczyłes wegle i wiesz że sa efekty. tak trzymaj. koniecznie przeczytaj ksiazke-zaczniesz jesc jajka. pozdrawiam Cie serdecznie. trzymam kciuki. :):):)
  13. anusiadanusia

    żywienie optymalne najszybiej leczy otyłosc?

    PATYK Jak Ci idzie?
  14. anusiadanusia

    żywienie optymalne najszybiej leczy otyłosc?

    ksiega gosci Arkadii w JASTRZEBIEJ GÓRZE http://www.optymalni.pl/module.php?op=gbook "z potraw które się zjada powstają wszystkie choroby"HERODOT
  15. anusiadanusia

    żywienie optymalne najszybiej leczy otyłosc?

    nie wiemy czy żywili sie zgodnie z zaleceniami dr Kwasniewskiego. do talerza im nie zaglądałam,czytałam że którys z nich pozwalał sobie na rzeczy zabronione w żo. wiele osób mówi że sa na żo bo jedzą tłusto,ale jak sie nie przestrzega proporcji b t w to już nie jest dieta optymalna. byc może tak było i z nimi. DOKTOR KWAŚNIEWSKI ODPOWIADA Poznań 25.08.1998 r. Pozdrawiam serdecznie. Uważam, że czas najwyższy ostrzec osoby przechodzące na Pańską dietę o ujemnych skutkach dla zdrowia, jakie niesie ze sobą jej niekonsekwentne przestrzeganie. Wiele osób w moim otoczeniu "bawi się tą dietą". Podjedzą tłusto, by "zakąsić słodko." i cieszą się, jeśli troszkę schudną. W przypadku możliwych kłopotów zdrowotnych, trafiając do lekarzy, którzy dość powszechnie zalecają. 1 żółtko tygodniowo, są określani jako ofiary "diety Kwaśniewskiego". Od 0,5 roku stosuję dokładnie żywienie optymalne z dobrym dla zdrowia skutkiem, a choruję na stwardnienie rozsiane naczyń mózgowych. Rozpoznanie choroby: Sclerosis Multiplex Cerebraris. Jeszcze raz pozdrawiam, życząc wytrwałości w czynieniu ludziom dobra. Stanisław G. Z organizmem człowieka jest tak samo, jak z samochodem. W obu przypadkach obowiązują te same zasady. Człowiekowi potrzebny jest budulec i części zamienne, potrzebne jest paliwo, potrzebna jest energia elektryczna, potrzebne są niewielkie ilości węglowodanów. Organizm, który dostosuje się do określonego modelu żywienia, w tym do modelu żywienia optymalnego, powinien otrzymywać te składniki, do których jest przystosowany i które najłatwiej może wykorzystać. Budulec dla organizmu człowieka to białko. Są lepsze i gorsze źródła białka, podobnie jak są oryginalne części do dobrych samochodów i są ich podróbki. Przeważnie każdy kierowca o samochód dba, ma stosowną instrukcję obsługi, skąd wie jaj o niego dbać należy. W razie uszkodzenia może skorzystać z dobrych mechaników, którzy przeważnie wiedzą, co mają robić. Człowiek też miał instrukcję obsługi daną mu przez jego Stworzycieli, ale nie stosuje się do niej. Często nawet jej nie może znaleźć i odczytać, a już zrozumieć jej po prostu nie potrafi. Instrukcja obsługi człowieka może być tylko jedna, ta prawdziwa. Tymczasem człowiek wymyślił tych instrukcji tysiące i coraz to nowe wynajduje i narzuca, często siłą innym. Gdyby te instrukcje były prawdziwe, to człowiek byłby zdrowym, rozumnym, nie zajmowałby się pracą szkodliwą, nie miał patologicznych potrzeb, nie byłby w rodzaju ludzkim (jak jest) "przewrócony porządek rozumu i głupstwa" - jak pisał Stanisław Staszic. Żywienie optymalne oparte jest na wiedzy ścisłej, a wiedza ścisła po prostu dana jest raz na zawsze. Ani ominąć, ani przechytrzyć nie da się jej bezkarnie. Za wszystko się płaci. Za każdy błąd. Zapłata jest tylko jedna - śmierć. Już ponad milion osób w Polsce stosuje żywienie optymalne. Już spożycie tłuszczów zwierzęcych przez zimą wzrasta (w poprzednich latach zawsze spadało), już spożycie masła wzrosło o ponad 40%. Żywienie optymalne jest przeznaczone dla tych, którzy potrafią z tego, co czytają wyciągnąć wnioski praktyczne. Są ludzie, którzy by chcieli wprowadzić żywienie optymalne u siebie, ale nie potrafią tego zrobić. Proszą o leczenie stacjonarne, gdzie mogliby skorzystać z prądów selektywnych, optymalnego żywienia i praktycznego sporządzania posiłków. Jak dotąd takich ośrodków nie ma. Stowarzyszenie Bractw Optymalnych, które zawiązało się w Jaworznie, ma na celu organizowanie w przyszłości zakładów leczniczych stosujących w systemie stacjonarnym żywienie optymalne i prądy selektywne. Ma na celu przekazywanie chorym stosownej wiedzy i praktyczne nauczanie przyrządzania potraw i ich bilansowania w posiłkach, zgodnie z zasadami żywienia optymalnego. Są ludzie, którzy od dawna stosują żywienie optymalne. Są tacy, którzy od niedawna to żywienie stosują i często popełniają błędy. Są i ci, którzy zamierzają wprowadzić ten model żywienia, ale nie umieją tego zrobić poprawnie. Bractwa Optymalnych są właśnie po to, aby ludzie ci spotykali się, wymieniali doświadczenia praktyczne, pomagali mniej zorientowanym. W każdym mieście na Śląsku takie Bractwo powstać już dziś może, a nawet powinno. Inicjatywa powinna być oddolna. Trzeba się zebrać, skrzyknąć, wymienić adresy, ułożyć program działania, w którym powinna być uwzględniona pomoc w praktycznym stosowaniu żywienia optymalnego ludziom starszym, schorowanym, ubogim. Mniej świadomych należy nauczyć, co mają kupować i jak przyrządzać posiłki, aby mogli jeść optymalnie wydając mniej pieniędzy niż wydają dotychczas. Leki i leczenie są drogie. Przy stosowaniu żywienia optymalnego w krótkim czasie można przestać przyjmować (i kupować) leki lub znacznie ograniczyć ich ilość. Niektórzy ludzie więcej wydają na leki niż na jedzenie. Stare polskie przysłowie mówi, że "lepiej dać masażowi niż aptekarzowi". Oj, lepiej! Ci, którzy dzięki żywieniu optymalnemu odzyskali zdrowie i sprawny umysł powinni pomagać innym. To ich obowiązek. Tak, to prawda, że są ludzie, którzy, jak Pan pisze "bawią się tą dietą". To ich sprawa. Kiedy po dłuższym czasie organizm przystosuje się chemicznie do diety optymalnej, większych błędów z zasady nie popełnia. Organizm sam odrzuca produkty niejadalne dla niego. Po prostu one nie smakują. Niewielkie błędy nie są groźne dla zdrowia. Przy ich popełnianiu organizm po prostu jest mniej sprawny, gdyż sporo energii musi zużyć na zbędne prace. Zbyt dużo białka w diecie to konieczność jego przerobu na glukozę i utrata na każdy atom wydalanego azotu 2 atomów wodoru. Zbyt mała podaż węglowodanów w diecie, to konieczność ich wytwarzania, głównie w wątrobie, to niepotrzebne straty energii. Mniej sprawna, a ściślej zajęta zbędną pracą wątroba, nie może dostarczyć odpowiedniej energii dla pracy mózgu i serca, które powinny pracować tylko na energii zawartej w związkach wysoko energetycznych. Przy niedoborze tych związków wątroba, dla potrzeb serca i mózgu, wytwarza tak zwane ciała ketonowe, które są najlepszym " paliwem", które musi być spalane przez mózg i serce. Mózg i serce nie chcą ich spalać, ale muszą. Wątroba wytwarza coraz więcej ciał ketonowych jako paliwa dla mózgu i serca, a te narządy starają się możliwie mało ich spalać. Dlatego są wydalane z moczem. Gdy jest ich dużo, może rozwinąć się kwasica, która szczególnie groźna może być u cukrzyków. Gdy wątroba nie musi wytwarzać glukozy, może dostarczyć najlepszą energię dla mózgu i serca i nie musi wytwarzać ciał ketonowych. Wątroba nie musi wytwarzać glukozy, gdy ta glukoza będzie dostarczana w pokarmie. Trzeba jej zjadać tyle, aby nie było ciał ketonowych, są one wydalane z moczem i oznaczane krzyżykami od 1 do 4. Gdy mimo wszystko w moczu pojawią się, trzeba dodatkowo zjeść 10 - 15 g węglowodanów, a szybko ciała ketonowe znikną. Jeden krzyżyk może być, ale więcej być nie powinno. Spożycie węglowodanów na dobę powinno wynosić ok. 0,8 g /kg wagi ciała, ale mogę być indywidualne różnice w zapotrzebowaniu. Gdy człowiek zje więcej węglowodanów niż powinien, nic złego się nie dzieje, ale organizm pracuje mniej sprawnie. Do 100 g na dobę dla dorosłego człowieka nie powoduje innych szkód. Granicą bezpieczeństwa jest 150 g węglowodanów na dobę, jeśli są spożywane przy każdym posiłku w postaci skrobi. Absolutnie nie może to być cukier buraczany czy fruktoza, ta z miodu, owoców, czy soków owocowych! Uczeni, producenci żywności, telewizja i inne środki przekazu nadal robią ludziom wodę z mózgu. Niedawno podano, że wynaleziono krzyżówkę bodaj karczochów z czymś tam, która zawiera fruktozę, a ta fruktoza ma mniej kalorii od cukru buraczanego, zatem jest dla ludzi lepsza. Fruktoza, podobnie jak glukoza ma 3,73 kcal /g. Sacharoza i laktoza czyli cukier buraczany i mleczny mają po 3,91 kcal /g. Skrobia ma 4,12 kcal / g. Gdyby kierowcom wmawiano, że benzyna zawierająca mniej kalorii jest lepsza od benzyny zawierającej ich więcej, to każdy by powiedział - puknijcie się w czoło. A przecież to samo wmawia się ludziom. I oni wierzą, że margaryna jest lepsza od masła. Jogurt 0% jest lepszy do jogurtu 2%, co ma mniej kalorii jest lepsze dla organizmu od tego, co ma kalorii więcej. W organizmach żywych obowiązują te same prawa, co w technice. Wodór zawiera 34,3 kcal /g i jest on najlepszym paliwem, używanym do rakiet kosmicznych. Węgiel jest paliwem kiepskim, zawiera 7,8 kcal /g i spala się na trujący dwutlenek węgla, który truje tak w powietrzu, jak i w organizmie. Węgiel z wodą (węglowodany) daje od 3,73 kcal w glukozie, do 4,12 w skrobi. Na węglowodanach nawet parowóz nie pojedzie. Organizm nie wytworzył mechanizmów chroniących go przed cukrem owocowym, bo ich nie potrzebował wytwarzać, gdy ludzie tego cukru nie jedli. Skrobia jest powoli trawiona i powoli dostaje się do krwi. Glukoza również jest wchłaniana powoli, gdyż aby ją przesłać do krwi, potrzeba energii. Fruktoza tej energii nie potrzebuje i szybko trafia do krwioobiegu powodując nagły i znaczny wzrost poziomu glukozy we krwi. A to jest bardzo szkodliwe. Najwięcej trójglicerydów i cholesterolu powstaje z fruktozy, mniej z glukozy, z najmniej ze skrobi, gdy spożywa się je w tej samej ilości. Stwierdzono to w badaniach naukowych i wielokrotnie.
  16. anusiadanusia

    żywienie optymalne najszybiej leczy otyłosc?

    ja też mam 2 znajomych starszych panów. jeden z nich ma prawie 80 lat (od 15 lat na żo) jest szczupły ,zdrowy i nie wyglada na 80 a góra 65lat,drugi pan 12 lat na żo,opowiada był wrakiem człowieka,był po wypdku,był ciągle zmeczony,zasypiał przy sniadaniu i nie miał siły na nic.obecnie jest zdrowym wysportowanym starszym panem . mój mąż jest po 50-tce. cisnienie krwi unormowało sie po 4 dniach. nie musimy chorowac,ale trzeba uwierzyc dr Kwasniewskiemu,który sprawdzał swoja wiedze własnie na rodzinie. pozdrawiam Cie serdecznie. czekaM na wiesci o zmianach jakie zaobserwujesz u siebie.
  17. anusiadanusia

    żywienie optymalne najszybiej leczy otyłosc?

    nigdzie nie pisze że optymalni są NIESMIERTELNI. zachorowania na raka też sie zdarzają-ale sa to rzadkie przypadki. a medycyna konwencjonalna co nam daje ?z czego potrafi wyleczyc? ja 10 lat meczyłam sie z migrena,lekarze mówili ze to taka uroda,musi pobolec i potrafili tylko wypisac recepte na srodki przeciwbólowe które i tak nie pomagały. na żywieniu optymalnym przeszło. przy okazji zeszczuplałam, urodziłam zdrowe dziecko i nadal jestem zdrowa,pełna energii,a to juz 8 lat. wszyscy umieraja nawet lekarze. ja wiem jakie jest samopoczucie na żo i nie zamierzam tego zmieniac. trzeba pamietac jednak o przestrzeganiu proporcji.
  18. anusiadanusia

    żywienie optymalne najszybiej leczy otyłosc?

    http://www.optymalni.org.pl/index2.php "z potraw które się zjada powstają wszystkie choroby"HERODOT
  19. http://optymaln.republika.pl/DzZach.html poczytajcie
  20. anusiadanusia

    żywienie optymalne najszybiej leczy otyłosc?

    znajdz w ksiazce rozdział o miazdżycy -sporo info na temat cholesterolu. trzymaj sie. idzie super. MARS wybiera sie do Arkadii-pewnie czytałes
  21. anusiadanusia

    żywienie optymalne najszybiej leczy otyłosc?

    PATYK 12 jak Ci idzie? czytasz już książke?
  22. anusiadanusia

    żywienie optymalne najszybiej leczy otyłosc?

    ja robiąć jajecznice na poczatku dawałam 2 całe jaja i 3 żółtka plus boczek lub masło oraz troche smietanki 30%(wychodzi miekka),teraz 1jajo całe i 3 żółtka lub same żółtka. jak zostają białka to dodaje do wypieku chleba lub robie placuszki kokosowe.
  23. anusiadanusia

    żywienie optymalne najszybiej leczy otyłosc?

    jesli bede mogło oczywiscie że pomoge. trymam kciuki. pozdrawiam. pamietaj o jajkach -4 żółtka codziennie.
  24. anusiadanusia

    żywienie optymalne najszybiej leczy otyłosc?

    PATYK 11 czytałes listy i odpowiedzi dr KWASNIEWSKIEGO,bardzo wielu pomógł,ale sam musisz zadecydowac,ale jak nie spróbujesz to sie nie przekonasz. moja tesciowa ma prawie 80lat jezleli ona wie co moze jesc i ile ,to chybaTy nie powinienes miec problemu. juz po tygodniu zaczynają byc zauważalne efekty. nie wiem w jakim miescie mieszkasz,ale z pewnoscia jest jakis lekarz optymalny wpobliżu,z rad którego bedziesz mógł skorzystac w razie potrzeby. moje 7 letnie dziecko tez jest w ten sposób zywione,maz po 50 również. pozdrawiam :)
×