me do not
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez me do not
-
czy nosicie pod spodnie rajstopy?
me do not odpisał Lusesita de Milagros Dolores na temat w Dyskusja ogólna
takie mrozy chodzom i trzaskajom -
Ach dziękuję, papa
-
Ach Agencie ja Ci normalnie gratuluję!!! to jest słuchaj coś, tak się przełamać po długim czasie, pójść do dentysty i mieć zdrowe ząbki :) Bo zdrowie zębów jest bardzo ważne, mi to chłopak mojej mamy cały czas powtarzał :)
-
Ach :) wiesz co? ja pójdę na te kanałowe, zrobię tego zęba, wykosztuję się niemiłosiernie, a później będę tak dbać o zęby, że już tam nie wrócę, o! :) nawet na 'przegląd' nie pójdę, a jak ząb mnie będzie boleć, to przywiążę sobie do niego sznureczek i do klamki i trzasnę drzwiami :D
-
nie wiem... właśnie dlatego, że to jedynka się boję :( bo to jest jednak jedynka, a mam sprawdzonego dentyste, polecanego, a jak pójdę na nfz i mi zyebią? tego się boję... już wolę trochę zainwestować i mieć pewne, że mam zęba dobrze zrobionego ... po prostu sobie bluzeczki nie kupię w tym miesiącu :)
-
nie ma umowy, to prywatny gabinet... to jedyneczka jest niestety :(
-
no właśnie nie wiem, bo się nie pytałam, a w poczekalni nie ma cennika... i się pewnie troszkę zdziwię, bo mój dentysta się ceni... chociaż za wczorajszą wizytę nie musiałam płacić :)
-
Ach to miło Agencie, tak trzymaj :) mi nie będą zatruwać i myślałam, że się to da zrobić na jednej wizycie, ale jednak nie :(
-
Ach to miło :) ale Tobie pewnie zęba zatruwali, prawda ?
-
Ach jeszcze się nie umówiłam właściwie... ale wiem, że to będą 2 wizyty...
-
no dentysta mówi, że ząb martwy i się pyta czy zaczynać leczenie teraz a ja mówię, że nie i sobie poszłam... jestem głupia, wiem, ale za miesiąc pójdę .
-
no poszłam i uciekłam... umówię się na kanałowe za jakiś miesiąc :(
-
wróciłam :D
-
Ach... :( mam nadzieję, że mnie denstysta będzie prądem raził, a nie trutką :(
-
Ach dziękuję za miłe słowa :) Jutro idę na wizytę, więc się wszystkiego dowiem i jak będzie można to na kanałowe umówię się na później, żeby się psychicznie przygotować :)
-
Ach dziękuję. Ale boję się ... Ach ... :(
-
Ach... :(
-
Ach... A ja już tu się przekonywałam do tego kanałowego... :(
-
to ja tam chyba zejdę na tym fotelu ... :o
-
Tak sobie myślę, że głupio bym chyba wyglądała bez górnej jedynki, więc chyba zrobię kanałowe... Ale nie ręczę za siebie jutro, bo znam się długo i byłoby to w moim stylu, jakbym tego kanałowego odmówiła. Chociaż jest to najlepsze i jedyne rozwiązanie... Ach...
-
Ach... a to prawda, że taki martwy ząb zmienia kolor?
-
Ja widzę opcję taką, że głupia me do not zostawia zęba takiego jaki jest i po jakimś czasie wraca z podkulonym ogonem do dentysty i prosi o kanałowe. A dentysta mówi: "droga me do not jest już za późno na leczenie kanałowe, zęba trzeba wyrwać". I me do not wychodzi od dentysty szczerbata. Taką widzę opcję. Ach...
-
Wy mnie nie rozumiecie. Ja miałam zdrowego zęba i przez głupie jebnięcie się mam go uśmiercić - to mnie PRZERAŻA.
-
Mi jest po prostu szkoda tego zęba dać do umarcia. Tak bardzo się starałam mieć zęby zdrowe, dbałam, leczyłam się ortodontycznie i teraz mam zęba umrzeć perfidnie :( No i nie wiem czy to jest jakaś duma, czy coś, ale po prostu nie chcę tego kanałowego :(
-
Że w sensie głupota ? :)