baldur

No to sobie pogadaliśmy, jak zwykle.:P

Nie wiem ile czasu spędzasz ze swoim menem, tylko pytam. Nie unos się tak.:P

No to kurde nie mogłaś zapytać wprost?:P 30+ ;)

23:58 [zgłoś do usunięcia] fdfdf B a ty może stary jesteś co ? Gdzie napisałaś "starszy"? :P

F a co dla Ciebie znaczy "stary"?:)

F ale tu nie przeklinamy.:P A co chcesz wiedzieć?:)

F, Ty faktycznie nic o nas nie wiesz.:P

Minimalna czyli z braku laku.... i na bezrybiu... Dzięki, to ja Ci tu ciągle słodzę a Ty taki cios prosto w serce? :O F i wolisz pogadać ze starymi?:P

Mini a skąd ta nagła potrzeba bliskości ze mną? Tuli, tuli i gratis.:) F, masz rację, kij im w oko.:)

To dlaczego zadajesz się z durnymi koleżankami?:P Maleństwo jesteś? A sikałaś dziś, bo jakoś mi umknęło?:P

F, to mądre masz koleżanki.:) A dlaczego spędzasz czas z nami a nie z chłopakiem?

Boi i to bardzo ale mam nadzieję, że to przyczajony tygrys i uśpiony smok i niebawem nam się tu rozwinie dorównując do nas. :)

F,możesz zacząć od biustu a dalej wg uznania.:P

Po czym wnosisz Malutka? :)

F, nie rżnij głupa 22:08 [zgłoś do usunięcia] baldur F, miejsce zamieszkania, ulubiona pozycja w łóżku i takie tam.

A no mam i żałuj, że się nie przekonasz.:P F, nie migaj się tylko nawijaj, no już raz dwa.:P

No widzisz Malutka gdybym był blisko, to bym przytulił, pocałował w czółko, pogłaskał po główce i od razu by przeszło.;)

F, no to pojechałaś teraz z tą szczerością.:p A o naszych upodobaniach łóżkowych możesz sobie poczytać od 42 strony.;) Maleństwo, już główka nie boli jednak?:P

No i taka z Tobą rozmowa F. Siedzisz w kątku i słuchasz jak my gadamy od czasu do czasu się hihrając jak Ula z II B na lekcji z przygotowania do życia w rodzinie. :P Miniak, jak nie masz ochoty o tym rozmawiać, to napisz a nie wykręcasz się brakiem miejsca i bólem głowy.:P

F, miejsce zamieszkania, ulubiona pozycja w łóżku i takie tam.:D

Wierność wiernością ale czy miejsce i przyczyny jego pobytu nie mają dla Ciebie znaczenia?

Minimalna, ja nie oceniam tylko pytam więc jak?:)

F jak zwykle wpada się przywitać, znika a potem pokazuje się na koniec i zdziwiona, że się rozchodzimy.:D

O, to już posiadanie chłopaka Ci nie przeszkadza czy to była tylko zasłona dymna?:P A jakich danych potrzebujesz, żeby nie było w ciemno?;)

Oczywiście, że mam dobrą. Więc?:)