baldur
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez baldur
-
Wybacz Q, że to przez moją dociekliwość.
-
Nie wie takich rzeczy? Nie kupuje Ci bielizny?
-
Niby co więcej????
-
Minimalna, zapomniałaś o miseczce.:P
-
Nie, no Q, jesteś niemożliwa. Zadajesz pytanie ale "jak nie chcesz, to nie pisz". :D Umiesz mnie rozbawić.;)
-
Minimalna, nie migaj się. Konkretnie, podaj liczby.:P
-
75 D? Gratuluję:) Minimalna, teraz Ty. :P
-
Rozmiar miseczki.:P A jak okna, pootwierane?:D
-
A może Ty napiszesz coś o sobie?
-
No i pojawiła się rysa na diamencie, bo włosów wiele nie mam.:O
-
Minimalna znowu klikasz na boku?:P
-
Ależ ja działam na kobiety. Fiu, fiu.:D
-
A czego tu się bać? Nie obawiaj się, będę delikatny.:P
-
I z tego marznięcia otwierasz okno?:P Skoro przez neta tak Cię rozgrzałem, to co by było na żywo?:D
-
Od kilkunastu to jest tylo gra wstępna a teraz możemy już na ostro.:P
-
"Po swojemu" czyli jak?
-
Ale wiesz Q, możemy na Ciebie poczekać i wpadniesz już na gotowe.;)
-
No to zapraszam do mnie tylko jak my się w trójkę zmieścimy w tej wannie?:P
-
Do tego lampka wina i odpowiednia muza.:)
-
Q, oczywiście, że 1+1 i wzajemny masaż karku np.:P a po opuszczeniu łazienki reszty ciała.;)
-
Minimalna, jaki uraz? O, tak łatwo Cię podkręcić? :P
-
Q, uśmiech to jedno a propozycja kąpieli, to co innego.:P
-
Minimalna, co się stanęło? Przytulić?;)
-
Q, co Ty tak mi dzisiaj słodzisz? Chyba będę tu rzadziej zaglądać skoro potem mam takie atrakcje.:P A ta kąpiel, to razem z Tobą czy tylko ją przygotowujesz?;)
-
Q, ja też nie przepadam za polityką, to raczej pomoc koledze. Minimlana, to nie kwestia siły tylko wróciłem przed 23 więc już było za późno i po 23 przybiłem gwoździa do poduchy. :0