Witam,mam prosbe do P.Edyty,czy bylaby Pni uprzejma podac mi swojego e-maila,chcialabym wyslac Pani zdjecie moich ust,ktore juz raz byly "wydrapywane" i mam w tym miejscu ubytek,jakgdyby ciagla rane.Prosilabym Pania aby zobaczyla Pani czy jest szansa na to,ze te usta w przyszlosci beda wygladaly normalnie,a jesli tak, to jak dlugo musze czekac i ile razy jeszcze musialoby byc "wydrapywane" czy tez wprowadzony barwnik maskujacy??? Pani wypowiedzi na tym forum swiadcza o Pani profesjonalizmie i zyczliwosci w odpowiedziach.