Finicze

can_do - sama sobie nie zazdroszczę... ale masz rację, trzeba sie cieszyć z tego że lekarz zadziałał póki nie było za późno. Maluszek wierci się nieustannie, najwyraźniej na nim moja skrócona szyjka nie robi wrażenia ;) Co do prania, wydaje mi się, że jeśli upierzesz teraz to już potem nie trzeba. Chyba nie chodzi o to żeby były sterylne, tylko żeby sprać ewentualny brud po łapskach które ich dotykały w sklepie.... tak myślę :) le_soleil - dzięki za słowa otuchy :* niczego nie lekceważe i grzecznie leżę :) z tego nieszczęścia złamałam nawet swoją zasadę "żadnych zwierząt w łóżku" i wzięłam pod kocyk swojego psiuńka :))

Dziewczyny masakra.... właśnie wróciłam od ginekologa, szyjka skróciła się o ponad centymetr i podobno swobodnie można w nią palec włożyć :( założyli mi jakąś obręcz, która ma zapobiegać dalczemu rozwieraniu się szyjki i mam leżeć plackiem :((( Podwoił mi też dawkę leków na skurcze.... ekstra się zapowiada ten trzeci trymestr nie ma co :((((

Agatka87 - sorrki coś pomieszałam z linkiem :( teraz powinno być już ok :) http://www.garnek.pl/finicze/17167464/27-t-c xdaisyx - bryka dla dzidzi super!!! ;) My wybraliśmy wózek firmy Jedo, ale kolorów jest tyle, że mam problem ze zdecydowaniem się :)) osiołkowi w złoby dano..... ;)

Hej dziewczyny! Macie super brzuszki :) postanowiłam nie być gorsza i też pochwalę się swoją piłeczką - zdjęcie sprzed 2 tygodni :) http://www.garnek.pl/finicze/17145198/27-t-c

Cześć Brzuszki :) Jak się Wam dziś spało? Mój maluszek był łaskawy i pozwolił mi przespać calutką noc :) Teraz jesteśmy już po śniadaniu a Ignacy częstuje mnie porannymi kopniakami :D Super pogoda się zapowiada, aż chce się wyjść na spacer ale lekarz kazał mi leżeć do najbliższej wizyty (wtorek) a potem zobaczymy... Z brzuszkiem chyba lepiej, mam skurcze ale już nie tak częste więc może dostanę pozwolenie na spacerki :) nie ukrywam, że pierwszy byłby w stronę "Świata dziecka" po wanienkę :D miłego dnia kochane!!!!!

Zgadzam sie z Agatką 87 - ja też przeniosłam swoje centrum dowodzenia (czyt. laptopa) do łóżka :)) Korzystajmy ze słodkiego lenistwa póki możemy ;)

Dzień doberki :) Ja pół nocy nie przespałam, strasznie bolała mnie głowa po tym Cordafenie na skurcze :/ Ukochany się spisał, bo latał cały czas koło mnie i zmieniał mi kompresy :) w końcu udało mi się zasnąć. Dziś rano jest ok, brzuch wydaje się miękki a maluszek kopie prosto w pęcherz :) ostatnio to jego ulubiona zabawa - pogonić mamusię do łazienki 300 razy dziennie :)))) @miniaczek25 - teściową się nie przejmuj, to Wasza dzidzia i sami wybierzecie imię :) Jak moi teściowie usłyszeli, że chcemy nazwać syna Ignacy, też zareagowali zapowietrzeniem się a potem pukali się w czoła. A my się tylko uśmiechamy bo i tak zrobimy swoje :D @mamo bąbelków - trzymam za Ciebie kciuki!! Będzie dobrze :)

Czołem ciężarówki ! :) @Sila - bierzesz jakieś leki na te twardnienia brzucha??? Ja jestem w 28tc, czuję się swietnie, maluszek baraszkuje we mnie non-stop ale wczoraj byłam u gina i powiedział, ze mam zdecydowanie za twardy brzuch i że kurczy sie za bardzo pod wpływem dotyku..... dostałam Cordafen i rozkaz leżenia przez większą część doby :/ no ale jak mus to mus - dla mojego dzidziusia zniosę wszystko :) Jakie ubranka kupujecie dla swoich pociech? Tzn w jakich rozmiarach 56 czy 62 ? Bo czytałam gdzies, ze 56 czesto okazuje sie za male i ze lepiej kupowac 62.... co sądzicie?? pozdrowionka :)