Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Indianka25

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Indianka25

  1. Dla wszystkich którym pogoda zepsuła przedpołudnie a mają ochotę zakopać sie w kocu i obejrzeć fajny film polecam wyciskacz łez, film o prawdziwej miłości: http://www.filmweb.pl/Pamietnik Mamusie przyszłe i już rozpakowane życzę wam miłego dnia, wypiłam melisę i obiecałam sobie nie ubić ginekologa nawet jeśli będzie tak chamski jak ostatnio.
  2. Hej dziewczyny, dzisiaj mam ginekologa i tak się stresuje że nie spałam całą noc - kolejną!! Nie wiem jak ja dożyje do porodu bez snu. Po tym koszmarze który przeżyłam na ostatniej wizycie tak mi się nie chce iść... makabra Trzymajcie za mnie kciuki, żebym nie zrobiła krzywdy swojemu ginekologowi. Maciek sie nie rusza wcale od kilku godzin już chyba też się boi tej wizyty. Nie reagujmy na pomarańczowe:)
  3. Beatko może lepiej się tak nie opychaj chociaż wątpię w to że już jutro będziesz miała cc. Jednak gdyby tak było to lepiej nie mieć tak na maksa zapchanych jelit. Spróbuj sie przespać. Będziemy jutro trzymać kciuki. Miłej nocy dziewczyny.
  4. To zapraszam do mnie dla takiej chudzinki spokojnie wystarczy:)
  5. Asiu zobaczysz, że żółtaczka szybko minie. Jak tam w szpitalu jest? Pielęgniarki ok czy jakieś wredne krowy? Masz jakieś fajne dziewczyny na sali? Myśl pozytywnie, dobrze, że masz juz swoje dziecko przy sobie. Dobrze że Oliwka jest zdrowa, że ma tylko kilka niegroźnych problemów które występują często po porodzie. Jesteście tam razem a gdzie jej będzie lepiej niż przy mamie. Do świąt zostało tylko kilka dni mina raz dwa. Uszy do góry my tu wszystkie wam kibicujemy, żebyś dała rade psychicznie to wszystko ogarnąć. Beata zazdroszczę ci że znasz datę porodu. Ja nadal nie wiem czy będę miała cesarkę. Jak dla mnie ta niewiedza jest strasznie dołująca i mnie przeraża. Chiński obiadek wyszedł i mogę z cała odpowiedzialnością polecić takie jedzenie.
  6. Oj dziewczyny, kiedy wy tyle stron zdążyłyście naskrobać. Podobno jutro ma być zima na nowo- oby nie! oby nie! Asiu ciesze się, ze z malutka coraz lepiej . Bądź wytrwała w karmieniu piersią, jak tak dzielnie walczysz to na pewno w końcu sie uda. U mnie dzisiaj na obiad chińszczyzna , kurczak z warzywami i makaronem tym chińskim. Mam nadzieje ze wyjdzie bo robię takie cudo pierwszy raz. Życzę wam miłego dnia. Trzymam za wszystkie kciuki. Ciekawe kiedy na dobre zacznie sie rozpakowywanie.
  7. Witajcie dziewczyny. Florentyna za parę godzin zobaczy swoje dziecko, Sylwia bidulka walczy żeby mały jeszcze w brzuszku posiedział a Asia stresuje się przez tego krwiaka. Takie to wszystko pokręcone, miłość i strach. Ta noc była dla mnie koszmarna, miałam takie straszne sny, teraz zasypiam na siedząco ale boje się zasnąć, żeby te obrazy nie wróciły. Dzisiaj obudził mnie dziwny ból brzucha, taki jak by silny ból miesiączkowy. Opiszcie mi proszę jak wyglądają skurcze? To dopiero 36 tydzień ale ostatnio bardzo obniżył mi się brzuszek. Teraz ten ból jednorazowy ale trwał ok minuty. Martwię się że nie będę miała skurczy lub ich nie rozpoznam.
  8. Bronka nie ma co się nastawiać negatywnie na to, ze będzie bardziej bolało przy oksytocynie. Każdy poród jest inny. Myślę, ze w ogóle nastawienie podczas porodu jest bardzo ważne. Ja patrze na to tak, że na pewno do przyjemności to nie należy ale to jedyny sposób na spotkanie z tym wymarzonym dzieckiem. Nie da sie tego ominąć i trzeba zrobić wszystko dla dziecka. To tylko kilka godzin do których moje ciało szykuje sie od 9 miesięcy i tylko te kilka godzin dzieli mnie od najwspanialszego cudu jakim są narodziny dziecka. Swoja drogą kiedy moje koleżanki opowiadają jakie to tortury mnie czekają na porodówce każe im się zamknąć i mnie nie straszyć.
  9. Proponuje dodac do tabelek rozpakowanych kwietniówek date na która był planowany termin porodu:) Nick....................Wiek.....Data porodu...Płeć.....Imię......Który poród...Miejscowość Bajua....................22.........01.04.......M......Fi lip...........1..........Zakopane słoneczko81..............30.........02.04.......K......L ena............?..........Rzeszów Dragoniki................28,........03.04.......K(?)...Na talka(?)......2..........Wrocław Czuprynaa................22.........04.04.......M......Le on............1..........Radom Bronka w kropki..........32.........04.04.......M......Adrian........ ..1..........Szkocja Hannelka.................26.........05.04.......M......Ka mil(?)........1..........ok.Bydgoszczy M4DZ1A...................28.........06.04.......M......Ad am............1..........Kraków Blanka6..................29.........06.04.......K......Ka rina..........1..........ok.Warszawy suri.......34............7.04.............M............?. ..........slask......... Florentyna Anna..........42.........08.04.......M......Orest........... 3..........ok.Suwałk alexiasz.................25.........10.04.......M......Al eksander......1..........Krosno Brinka...................19.........11.04.......K......Ju lia(?)........1..........ok.Suwałk beata.sr.................24.........11.04.......M......Do minik.........1..........Jaworzno buteleczka85.............26.........12.04.......K......?? ?????.........2..........Gliwice Iwonaa19.................19.........12.04.......K......Ju lia...........1..........ok.Radomia Nastusiaelo..............25.........13.04.......k......Mi lena..........2..........śląsk kwietniowka26............25.........14.04.......K......Ol ga............1..........woj.dolnośląskie ani00....................29.........14.04.......M......Ja kub...........1..........Tychy Kiniu ...................30.........14.04.......M......Wiktor..... .....2..........???????? Kafka28..................29.........14.04.......M......Da nielek........1..........Niemcy Kasiek81legnica..........30.........18.04.......K......?? ??????........2..........Legnica agaf.....................26.........18.04.......M......Ku buś...........1..........Reszów Nadia_2012...............35.........19.04.......K......?? ??????........2..........Poznań różyczka83..........................20.04.......M...... Szymon..........1..........Wrocław martusia_mala............21.........20.04.......M......Ko rnel......................Jelenia Góra uleczka90................21.........21.04.......M......Pi otr...........1..........ok.Bielska Białej Anita1978................33.........22.04.......M......?? ??????........2..........ok.Białegostoku malutkaa28...............28.........22.04.......K......Kl ara...........1..........Gdańsk gwens....................24.........24.04.......K......Zu za............1..........Śląsk kika1603.................35.........25.04.......M......Da wid ..........2..........W-wa Zysiolinka...............25.........26.04.......M..... Wojtuś..........1..........Warszawa Indianka25 ..............25.........28.04.......M..... Maciej..........1..........Wrocław/ Lubin li_la_li.................29.........29.04.......?......?? ????..........2..........Śląsk Karola11.................31.........29.04.......M......Ma teuszek.......1..........USA/Szczecin Sylvia4709..........................30.04.......M......Mi chałek........2..........?????? MAMUSIE JUŻ ROZPAKOWANE: Nick.......Planowana data ....Data porodu....Waga.....Wzrost...Imię dziecka.......Miejscowość IZAMAMA.............29.02......3050g......52.........Jaś ................(?)..... AsiaOliwka..........24.03...........................Oliwk a............Lubin kasia_27_słupsk....25.03......3370g......47cm...Kajetan.... ......Słupsk Kasiu GRATULACJE !!! Ja bym na twoim miejscu mimo wszystko przystawiała dziecko do piersi. Wszystko będzie dobrze. Powodzenia
  10. Biedna Sylwia namęczy się. Mleko pije zimne na zgagę ale tylko łyków.Do 30 tygodnia bardzo często jadłam płatki z mleczkiem i kakałko i inne mleczne produkty teraz jakoś mi nie podchodzą. Mówicie do swoich brzuszków lub czytacie i im lub puszczacie muzykę? Moja siostra ciągle mnie molestuje żebym małemu czytał bajki, żeby dziecko uczyło sie mojego głosu. Dałam się namówić dla spokojnego sumienia i czytam mu książki z psychologii- ostatnio przerobiliśmy książkę o zaburzaniach odżywiania:) Muzyki tez jakiejś szczególnej nie słuchamy ( typu poważna) tylko rocka jak zawsze często też głaszcze brzuszek lub delikatnie drapie i wtedy Maciuś się pręży. A jak to jest u was?
  11. Witajcie dziewczyny Florentynko trzymam kciuki za was:) Oby pobyt w szpitalu był przyjemny dla Ciebie i Oresta. My tu wszystkie będziemy czekać na wieści od ciebie, więc pisz jak najszybciej jak sie czujesz i jak czuje się mały przystojniacha. Nastusia zachowanie twoich rodziców było nie na miejscu. Na szczęście masz malutką ze sobą. Z mama na pewno się ułoży. Musicie pogadać w odpowiedniej chwili, tak żeby zrozumiała, że cie zawiodła. Na pewno narodziny córeczki na nowo was zbliżą. Tego Ci życzę. Co do taty to nie będę komentować. Mój tez jest despotyczny i czasami dowali jakimś chamskim tekstem ale ja ( niestety) nie pozostaje mu dłużna. Kiedyś z wyuczonego szacunku do niego nic się nie odzywałam. Jednak kiedy dowiedziałam się że uznał że wpadłam z mężem i takie informacje przekazywał rodzinie to przestałam się powstrzymywać, nie mam skrupułów i mówie w prost co myślę o jego zachowaniu. Oczywiście moim zachowaniem pogorszyłam nasze stosunki, ale przynajmniej nie dusze w sobie tego co myślę. Heheh oczywiście musiałam się rozpisać. Ciekawe jak tam Sylwia -powodzenia :)
  12. Suri ja tak mam całe życie, ale ogólnie ma skórę atopową. Zazdroszczę dziewczyną co maja piękną skórę. Ja to niby zgrabna ale zawsze nogi zakrywam bo nie mogę na ta moja skórę patrzeć. Nawet się zastanawiam jak to będzie z dzieckiem, tak normalnie jak było lato i miałam na sobie spodenki przed kolano to nikomu nogi gołej nie dałam dotknąć bo zawsze mi się wydaje że taka skóra brzydzi innych a tu będzie dziecko które będzie chciało wejść na kolana albo dotknąć mnie .. niby głupota a ja sie boje, ze dziecko będzie sie mnie brzydzić ze taka szorstka jestem.
  13. Paula wygląda na to, ze twoje ciało szykuje się do porodu:) u mnie tak daleko jeszcze...
  14. Paula wygląda na to, ze twoje ciało szykuje się do porodu:) u mnie tak daleko jeszcze...
  15. Kafka proponuje nie reagować na zaczepki pomarańczowych bo tylko po to piszą i podpuszczają żeby atmosferę psuć. Oczywiście, że porozmawiaj z mężem. Wszystko trzeba wyjaśniać i czasami iść na kompromisy ale czasami tez postawić na swoim. To wasze dziecko wasza radość i wasza wspólna odpowiedzialność. Po równo 50/50 obowiązków .
  16. http://www.youtube.com/watch?v=MLErNXIYjMg&feature=endscreen&NR=1 Zapłakałam się na tym filmiku- ludzie hormony mi wala na glowę
  17. Alexiasz to dobrze, że o tym rozmawiacie. Wybacz,że się wtrąciłam. Zupełnie nie chciałam cię urazić lub coś. Po prostu widzę, że po urodzeniu dziecka większość par przechodzi kryzysy w związku a szczególnie te które jeszcze przed porodem miały jakieś niedopowiedziane sprawy. Florentyna wszystko będzie dobrze na pewno się obudzisz przecież ktoś musi wychować Oresta:) Co do testamentu ja tez mam swój spisany, odkąd wiem o tym łożysku bo wiem, że to stanowi zagrożenie dla mnie i dziecka. Miałyśmy tu kogoś kto się zna na prawie. Jak to jest z takimi formalnymi sprawami odnoście testamentu- tak żeby był uznany w razie czego? Nikt nie chce ze mną w domu o tym rozmawiać co z mieszkaniem w razie czego i tak dalej.
  18. Hej dziewczyny, ależ to była kijowa noc.. myślałam, że się wścieknę wszystko mi przeszkadzało kołdra koszula nocna pies mąż normalnie miałam ochotę pozbyć się wszystkiego z łóżka i spać sama... ( tak wstyd się przyznać ale śpimy z psem:/ nie udało mi się wygrać tej walki, od samego początku właziłam do łóżka a ja ja wyrzucaliśmy to potrafiła cała noc płakać pod i ja głupia zamiast przemęczyć się miesiąc pozwalałam jej z nami spać) Sylwia trzymaj się dzielnie, czasami warto zaufać lekarzom w końcu nie jesteś ich pierwsza pacjentką i znają się lepiej od nas na ciąży, porodach itd. Trzymam za was kciuki. Alexiasz, podziwiam Cię ale nie zazdroszczę! Ciekawa jestem jak twój facet poradzi sobie jak juz się dziecko urodzi. Jeśli teraz nie potrafi usiedzieć w domu w sobotę to pojawienie sie dziecka to będzie dla niego szok i nie wiem czy pozytywny. No chyba, że nadal nie masz w planach go ograniczać i sama planujesz opiekować się dzieckiem. Sorki, ze tak piszę ale moim zdaniem w związku trzeba stawiać jakieś granice. Na twoim miejscu martwiła bym się jak on poradzi sobie z tym, że po urodzeniu dziecka oczekujesz od niego zmiany zachowania. Nie boisz się, że to odbije się na waszych relacjach? Teraz martwisz się że będziesz go ograniczać i pozwalasz mu na hulanki co tydzień. Jak planujesz rozwiązać ten problem po porodzie- liczysz na to, że sam nagle zrozumie, że oczekujesz od niego czegoś innego? Wybacz, że tak otwarcie ci to napisałam, wtrącam się ale to tylko dlatego, że mój facet też mam zapędy żeby dobrze bawić sie poza domem. tak jak ty chciałam być dobrą żoną i go nie ograniczać. ale zrozumiałam, że musi się przygotować na przyjście dziecka i pogodzić z tym że nasze życie zmieni sie całkowicie. Facet musi wiedzieć czego od niego oczekujemy i nie ma że boli bo on chce być dzieckiem jeszcze.Oczekiwania razem z nowymi rolami w życiu zmieniają się i jeśli nie nakierujemy faceta na odpowiednie tory to zostaniemy z większością problemów same i wychowamy sobie Piotrusia Pana, zamiast męża na którego możemy liczyć.
  19. http://szpitalmadalinskiego.pl/sites/default/files/dieta-karmienie.pdf Dziewczyny skopiowałam to z forum marcówek, link do opisu diety mamy karmiącej Spać nie mogę,cały brzuch mi co chwile twardnieje i plecy bolą koszmarnie
  20. Kafka nie znasz języka a mąż będzie dopiero 7, szaleństwo, trzymam kciuki, żebyś doczekała do tego terminu. Paula jak by coś to powodzenia. Florentynko staraj się myśleć pozytywnie, przeżyłaś już dwa porody i masz śliczne zdrowe dzieci. Czy wymieniłaś się z kimś numerem telefonu? Na pewno jeśli jutro nie będziesz nic pisać to wszystkie będziemy się zastanawiać co tam u ciebie i martwić, fajnie było by gdybyś dała którejś znać jeśli oczywiście chcesz. Ja jutro idę na badania więc jakoś muszę powstrzymać się rano i nie jeść - co będzie trudne bo znowu wymiotuje nocami i z rana umieram z głodu.
  21. Boże dziewczyny ale mam dzień, biedny Maciek ciekawe jak sie czuje skoro ja czuje sie tak beznadziejnie. Mąż ma kaca bo wczoraj lała się wódka zakupiona u dilera z akademika wiec jak dzisiaj obdzwoniłam gości to wszyscy zdychają. Czułam się w miarę dobrze ale teraz to straszliwie boli mnie kręgosłup. Miałam iśc do kościoła na 17 ale nie dałam rady. Któraś tu pisała, że podobno wzmożona płaczliwość to znak że zbliża sie poród... oj oby to była prawda bo ja już tak o mojej dziecinie marze a wzruszam sie jak głupia. nawet teraz jak przekładałam ciuszki Maćka i wpadło mi ręce body które wczoraj dostał to sie wzruszyłam. No porostu odwodnić sie idzie. W środę skończę 36 tydzień zostaną 2 i mogę rozrodzić:) Florentyna ostatnio piałaś, że być może na ten tydzień wyznacza ci termin porodu. Jak się czujesz z tym, że za kilka dni zobaczysz swoje dziecko?
  22. Witajcie dziewczynki, ja dopiero wstałam ale to dlatego, że urodziny trwały do 3.30!!!! na szczęście wszyscy sami sobie radzili i ja tylko siedziałam - była jak za czasów studenckich wiec fajnie, ale w 8 miesiącu ciąży to już szaleństwo. Dostałam w prezencie dla synka śliczne body z samochodzikiem, oczywiście musiałam się popłakać ze wzruszenia i wszyscy mieli ubaw. Życzę wam miłej niedzieli , we wro pięknie świeci słońce więc idę na spacerek.
  23. Mam dzisiaj te zakichane urodziny męża, goście o 18 przyjdą, a ja od rana wymiotuje i leże plackiem:/ co za denny dzień. Nastusia trzymam kciuki, żebyś dała radę z tymi problemami finansowymi.
  24. Kwietniówko 26 mnie bardzo często bolą pachwiny szczególnie jak stoję lub chodzę. To chyba dlatego ze dziecko napiera i coraz bardziej się obniża. Ja nadal przeżywam naszą rozpakowaną kwietniówkę, myślę, że teraz się zacznie :)
  25. Witam was dziewczynki w ten piękny wiosenny dzień:)
×