Czujna na czarno
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Czujna na czarno
-
witaj zosiu.
-
Wyssany faktycznie tak uważasz? Czy ironizujesz? Bo ja tam myślę że wedle przysłowia: Każda potwora ma swojego amatora. Ten amator też może być potworny. Nie ładne to co ładne, ale co się komu podoba. ;) Ot takie przemyślenia odnośnie Twojej ostatniej wypowiedzi. Pozdr.
-
Ale mam huśtawkę nastrojów. Może dlatego, że zbliża się weekend i może dlatego, że siedzę sama w pustym mieszkaniu. Jesień.
-
Że tak powiem utknęły w miejscu. Nie widujemy się bo ma nocki albo wolne. Nie wiem.
-
Wyssany a więc kandydatki do tańców były.:) Fajne jakieś?
-
Koniec sezonu letniego obfituje w imprezy w całym kraju. Super, ale szkoda, że lato się kończy. Może jeszcze we wrześniu coś się będzie działo, więc mam zamiar korzystać z tego typu atrakcji.
-
Ludzi jednak uważają że nie można być szczęliwym singlem, a ja uważam że w związku też bywają złe i dobre czasy, więc chyba stan szczęścia zależy od czegoś innego niż posiadanie swojej połówki.
-
WIesz jest weekend więc nie mamy kontaktu. Adorator to mocne słowo;) Cholera wie co mu po głowie chodzi.
-
Wiem o co ci chodzi, miewałam i miewam tak do dzisiaj. Czasem przychodzi mi na myśl takie przejmowanie się co ludzie mijani sobie myślą. "Ta to wiecznie wszędzie chodzi sama" i tego pochodne. Ale przecież nie zamknę się w 4 ścianach i nie będę wychodzić bo mnie ludzie obgadają, prawda? Mało komfortowa sytuacja, ale wybieram samotne spacery niż siedzenie w domu.
-
e tam, na taką publiczną jak najbardziej, nie widzę w tym nic strasznego. Sama też chodzę do sklepu, na spacery, więc dla mnie to nic nowego.
-
Wyssany dobrze mówiłeś: nic 2 razy się nie zdarza. Okoliczności nawet na szczypawice szans nie dawały.
-
u mnie na rynku impreza z gatunku światło i dźwięk. Lasery, muzyka organowa, góralska, elektroniczna, taniec ognia i takie tam. Lubię takie trochę psychodeliczne klimaty. Spotkałam znajomych więc nie byłam sama.
-
No i jak? moja impreza spokojna i bez większych wrażeń towarzyskich, natomiast super wrażenia dźwiękowo-wizualne.
-
no właśnie, susza. Ja też czekam na wysyp. Lubię grzybobranie.
-
dziś to raczej pod gwiazdami. Słońce pojawia się i znika. Ale wcześnie robi się ciemno, więc przy księżycu. Porto za słodkie.
-
hej Panno M. Jakie plany na wieczór? Ja wyjdę na imprezę plerową, nawet sama. Bo chyba wszyscy znajomi mnie olali (mają swoje planY)
-
Wyssany oby dziś pogoda dopisała i humor nie opuszczał. U mnie dziś też impreza plenerowa, ale trochę z innej beczki. Na podszczypywanie nie liczę. Ale kto wie, kto wie;)
-
Panno 51 ależ niespodzianka, że się odezwałaś:) Mila niespodzianka:) Eh ta nasza Panna M. jeszcze nie przekroczyła 30tki, dlatego tak napisała. Potem już trochę inaczej patrzymy na wiek, wiek podeszły, itd. Ale w sumie prawda jest taka, że w każdym wieku można czuć się młodo, byle tylko zdrowie dopisywało:) I w każdym wieku może nas trafić strzała amora. Pozdrawiam.
-
hehehe to życzę fajnej szczypawicy:)
-
o hej wyssany:) a co u ciebie?
-
Panno M. nie mam zamiaru nakręcać się na nic. Jest mi po prostu obojętne czy coś będzie czy nie. Może odbieram pewne sygnały zbyt mocno, chociaż nie. Nie traktuję już niczego poważnie, nie mam już żadnych nadziei i oczekiwań. Jedyne co mogę to poczucie satysfakcji, że komuś się podobam. A to miłe uczucie. Nic więcej.
-
czuję jesień. zaraz się zaczną długie jesienne wieczory. poprzytulałabym się do kogoś. Ciepły koc, herbatka i jakiś On. ehhh, kolejna samotna jesień, znowu to samo.
-
hahaha, no to nie ma czego zazdrościć.
-
zbyt wiekowe czyli w jakim wieku? Lubisz młodsze, prawda?
-
a ja myślę że to będzie bardzo trudne. Wiele bym dała by mieć w sobie tą młodzieńczą naiwność i beztroskę, by poznawać nowych ludzi, podrywać, flirtować, dać się poderwać.... oj zacząć wszystko od początku, bez bagażu złych doświadczeń.