Czujna na czarno
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Czujna na czarno
-
Taaa, nie o bzykanie tu chodzi. Samotność jest straszna w wielu wymiarach, w wymiarze erotycznym jest najmniej smutna, jak dla mnie.
-
Dzień Dobry :) Życzę wszystkim miłego dnia i świętowania.
-
Uśmiecham się pod nosem jak Cię czytam,bo piszesz jak ja bym to pisała. Naokoło świat szaleje, flirtuje, a ja jakbym w czapce niewidce była, albo co najwyżej "kolegą"z pracy :(
-
M. też mam takie wrażenie, ze jestem niewidzialna dla facetów, naprawdę, to aż nieprawdopodobne....
-
M. radzę sobie całkiem fajnie, ciągle jest coś do zrobienia, ciągle coś się dzieje, nie myślę o samotności już tak rozpaczliwie, aczkolwiek przydałby się facet z takiego bardzo praktycznego powodu. W mieszkaniu zawsze jest coś do zrobienia: a to drewno porąbać, a to coś przewiercić, a to coś dokręcić, przykręcić itd. W życiu się nie spodziwałam, że będę musiała sobie z takimi rzeczami radzić, a jednak... daję radę.
-
M. nie dołuj się, mimo wszystko noś wysoko uniesioną głowę. Szkoda, że najlepsze lata (biologicznie najlepsze) spędzamy samotnie, ale może jednak uda się kiedyś poznać kogoś na stałe i zaznać szczęścia w związku:) Oby oby.
-
Nie skomentuję sarkastycznego wpisu Vianetty.......z uwagi na wczesną porę:D
-
Hej. Kiedy wszystko idzie źle jest Kafe. Można spotkać podobnie mających w życiu. Podobnego pecha, podobne nieprawdopodobne wręcz zastoje w życiu uczuciowym, a raczej brak tego życia. A swoją drogą pewnie w realu byśmy sobie tak nie pogadali. Nie obnażylibyśmy się tak ze swoich stanów emocjonalnych. Dlatego dziękuję Wam, że tu ze mną piszecie. Pozdrawiam.
-
Kafe Poradniku - niby masz rację, że nie można grać kogoś innego niż się jest. Ale to w takim razie mam wszystkim pokazać jaka jestem zdołowana bo jestem sama? I po co? Będą się cieszyć, że oni są ładniejsi, fajniejsi, mądrzejsi, bo kogoś mają. Powiedzą: jest sama, bo jest taka siaka i owaka. Trochę żyję na tym świecie i wiem co się mówi o osobach samotnych. Nie raz ukrywałam ten fakt, nie raz kłamałam, że ktoś tam jest, na różne potrzeby to robiłam.
-
w nocy miało być, nie w nowy.
-
I nawet jeśli tak będzie, że zostanę samotna na zawsze, nie będę z tego powodu nosić opuszczonej głowy. Nie można pokazać ludziom, że jest się zgorzkniałą "starą panną". Bo ludzie lubią szydzić z takich osób. Po co dawać im satysfakcję. Można w nowy wyć w poduchy, ale w dzień, wśród ludzi trzeba mieć siłę i pokazać, że jest się szczęśliwym singlem.
-
Hej. Panno M jakbym czytała siebie. Dlaczego ja. Nie można się nad tym nie zastanawiać, nie da się, po prostu . Ja chyba zgonię to na fatum, los, przeznaczenie. Może tak mi zapisano w gwiazdach.Co bym nie zrobiła, zawsze zostanę sama.
-
Szkoda, bo minął rok prawie od założenia topiku i żadne z nas nie ułożyło sobie życia. U mnie pojawiło się parę złudnych nadziei ale nic z tego nie wyszło. A co myślisz jak myślisz...?
-
cześć Kafe Poradnik. Co u Ciebie? Dawno tu nie pisałeś. Może jakieś pozytywne zmiany?
-
tylko że ja chciałabym JUŻ! :)
-
ale ja nie mówię że nic dobrego już mnie nie spotka, tylko się zastanawiam, czy jednak spotka mnie w życiu coś dobrego, jakas sprawiedliwość po prostu.
-
Zosiu właśnie się zatrzymałam dzisiaj na chwilę, raczej na dłuższą chwilę ..... cały dzień rozmyślań. Chyba to mi było potrzebne.
-
Aja dalej ze łzami w oczach. Pięknie piszecie, macie trafne spostrzeżenia. Ten dawny blask z odkrytych dymiących zniczy jest i będzie wspomnieniem mojego dzieciństwa.
-
Witam. Dziś w nostalgicznym nastroju jestem w związku z datą. Kto wie kiedy zgaśnie moja świeczka. A tu takie życie smutne mam. Czy czeka mnie jeszcze coś w życiu dobrego? ... rozmyślania, rozmyślania...kurde...łzy same się cisną na oczy.
-
Pozdrawiam. Miłego wieczoru. Ja jestem zaganiana i moje życie od przeprowadzki nabrało tempa.
-
chyba tak, trzeba wrzucić na luz, żeby nie czuć się aż tak bardzo spiętym.
-
Ja myślę, że z wiekiem jest coraz trudniej, ale nie bez znaczenia jest też długość stanu samotności. Im dłużej jesteśmy samotni tym trudniej nam wejść w jakiś związek.
-
Hej:) Ale się cieplutko zrobiło. Super. A jak w waszych rejonach? Też tak pogodnie? Pozdrawiam serdecznie i wiosennie. U mnie dziś słońce i 15 stopni na plusie. Kurde. Jednak pogoda ma wpływ na nastrój. I to jaki:D
-
you you masz rację, to boli, ale z czasem do bólu się przyzwyczajamy i żyjemy w miarę normalnie.
-
No tak to zdecydowanie większa powierzchnia do grzania i przytulania.