hej dziewczyny, tak sobie czytam Wasze posty i troche mnie na duchu podnosi a trochę panikuję. zaczęłam brać bromergon w ostatnim cyklu (hiperprolaktylemia oczywiscie, czynnościowa jak najbardziej) no i niby spoko, objawów ubocznych wydawalo się brak, po czym plamienie w środku cyklu!! gin mówi ze mam sie nie martwic bo to hormony buzują ale jak tu sie nie martwić ;/ staramy sie od roku i echo (prócz poronienia w 3 tygodniu ;/) a potem juz się nie udawało stąd badanie prl...
miałyscie krwawienie w okolicach owulacji po bromku??