Przeczytałam niemal kazdy wątek o kompulsywnym jedzeniu. Nie ma co się rozwodzic, bulimia i obzarstwo niszczy mi zycie. Nie mam takiego komfortu - nie moge pozwolic sobie na psychologa. Jesli ktoś czuje jak ja i ma ochotę o tym pogadac, podzielic sie sposobami na hamowanie napadów, to moje gg : 4503414.
Pozdrawiam
Ewelina