Alfa_Beta_Omega

O tak House trochę się opuścił:) Ale fakt, wcześniej oglądałam, zakochana po uszy:P

Ja bym takiego zabiła, gdyby mi robił sto badań (bolesnych), żeby wykryć np zapalenie, nie wiem, oka:P

Uwaga! Mam ochotę na omleta:D Tylko nigdy nie robiłam:P

Farciara!

Robią Wam lekarze USG?? Haha żartuję:) Mi da! Za tydzień:) A jak nie da to sobie sama to dopochwowe zrobię!

Mnie łapie w moment. Idę i nagle się zaczyna.

Wiadomo, każda z nas ma inny organizm, jedna urodzi w chwilę, druga może mieć gorzej.. Oby Kwietniówki były wszystkie szczęściarami!

Stoję 8 godzin codziennie w pracy:P Z przerwami ale wiadomo. Mnie łapie ciągle, nawet teraz siedzę i na moment telewizor gdzieś mi ucieka:D Dobrze, że to ostatnie 9 dni w pracy..

Dziewczyny, nawet nie wiedziałam ile nas jest z takimi problemami.. Ale widzę, że to oni głupki są:) Dobrze mieć się komu wygadać, tym bardziej, że jest ktoś, kto nas rozumie.. W każdej kwestii:)

Cholera jasna z tym wszystkim! Napisałam a to znika! Dobrze, że się nie rozpisywałam:P Kto ma zawroty głowy palec w górę!

Właśnie czytałam, że koło 8 tygodnia macica jest wielkości małego jabłka.. I tak się zastanawiałam, bo piszą że można wyczuć. Ale chyba bardziej nakręcić się można:P Ja tylko mam inny kształt na dole po bokach. I chodzę wzdęta:P Ja dwa lata temu miałam we śnie po raz pierwszy syna. Od tamtej pory raz na parę tygodni rodzę synka:D Albo spaceruję po parku z brzuchem:P Tylko najczęściej nie zauważam, że już urodziłam to dziecko i jestem zawsze nieprzygotowana:D

Agatu cieszymy się, fajnie tak przeczytać jak każda po kolei zestresowana leci na wizytę, a wraca zadowolona:) To najważniejsze:) Znów mi się dziś kręci w głowie - skróciłam maksymalnie przez to spacer z psem, bo bym musiała usiąść i czekać na jakąś pomoc:P

Po pierwsze - ja mówię, że jestem w 9T6D :) Po drugie - sny to ja zawsze miałam kosmiczne (najlepszy był o tym jak oswoiłam rekina):) Po trzecie ej. Jak wymacać tą powiększoną macicę? Bo od tygodnia macam i nie wiem :D Po czwarte jeszcze trochę i też będę o Was śniła:D Ale uwaga moje sny mnie przerażają tak samo:D

Uciekam do pracy:) Miłego dnia:)

Mi się jeszcze podoba imię Adam, ale nie mam miłego skojarzenia. Każdy Adam jakiego znam jest.. głupi:(

Dokładnie, ale wystarczy kupy kociej nie sprzątać i tyle. Też nie ma co popadać w paranoję, jeśli kot jest szczepiony, a tym bardziej nietykalski, to nie ma problemu. Inaczej z tymi podwórkowymi, bo to cholera wie co w sobie nosi. Byle nie żreć surowizny i kup nie sprzątać - choć tu wystarczy gumowa rękawiczka. Ale Ciebie to nie tyczy:)

Co ja mam się brać do roboty, jak ja za tydzień to na zwolnienie mam iść:) Chyba chałupę wyczyszczę, maksymalnie, ale będzie błysk!

Ja ciekawa jestem tej mojej toxo. Pewnie też są przeciwciała, skoro całe życie mam koty, to się uodporniłam maksymalnie:) Poza tym czytałam, że toxo prędzej się zarazimy jedząc surowe mięcho:P

Alfa się nakręca, bo chyba ma za mało do roboty:P No bo co mi po jednym małym zdjęciu kółeczka z jasną kreseczką sprzed kilku tygodni:P

Bo ja to nie wiem co ona może stwierdzić po pomacaniu i sprawdzeniu jakie są wyniki. Wiem, wieem, panikara jestem:P

To USG na brzuch tak?? Ja na to to jestem już umówiona na 20go, ale chciałabym żeby sprawdziła czy wszystko ok, czy serduszko bije itp. Chyba głupia jestem, bo już nie wiem.

Ja ma sny prorocze, więc musi być chłopak:D Już mi chęć na dziewuchę przeszła:D

Lola świetne:) tak piszecie o tym USG i piszecie... A ja poza jednym na początku - w 5 tc nie miałam żadnego:( Ostatnio byłam w 8tc i nie robiła, za tydzień idę, poproszę o to USG, bo kurcze no ile można czekać. Smutno mi jak piszecie o tych rączkach machających, o serduszku, bo głupia mogłam ostatnio prosić. Sama nie wiem..

To ja się chyba zacznę do pracy szykować, a poszłabym spać najchętniej.

Cholera zapomniałam co chciałam:/