Ale jestem wściekła :zły:!!!
Kupiłam sobie butki z ulubionej firmy- Syrena. Nie są drogie a zawsze wygodne. To trzewiki z gładkiej, beżowej skóry. Zazwyczaj takie buty czyszczę pastą bezbarwną ale te chyba spieprzyłam na amen! Wtarłam w nie pastę, ale ona nie wsiąka jak powinna! Na powierzchni zrobiła się tłusta, gęsta maź i nie mogę jej niczym usunąć. Czyściłam je szmatką, szczoteczką i nic. To lepkie coś jest nadal na powierzchni :beksa:Do tego teraz jeszcze wymieszało się z brudem i nie dość, że są w plamy, bo pasta nie wsiąkła równomiernie, to jeszcze ciągle są brudne:zły:!!!
Macie jakieś pomysły czym teraz je doczyścić??? Przeszedł mi przez myśl spirytus...ale sama nie wiem, czy wyciepać je do kosza, czy kombinować :(