millutka

gdzie jest vodka?

nie przeszkadza mi bo zachowuje sie normalnie a oni w tym tv zachowuja sie jak pedaly

ja juz powiedzialam nigdy lekow brac nie bede bo znam osoby ktore biora i wiem jak to mniej wiecej wyglada wole chlac codziennie :O

jaka znowu droga?ja ide ciagle swoimi bocznymi sciezkami

wiem pisac nie potrafie :O

ja wiem ze szkoly nie skonczylam ale kurwa liczyc potrafie :O

kurwa mis spierdalaj i nie zasmiecaj topicu!!!!!!!!

on jest wnerwiajacy od dwuch dni wczesniej dwa dni byl przygnebiony a jeszcze wczesniejsze kilka dni szczesliwy

witaj Noxi vodka to dajemy :O

moje jeszcze gorsze jak w poludnie ja pierdole :O matka sie czepia o wszystko nawet nie wiadomo o co jej chodzi a widac ze o cos chodzi :O wlasnie jej gary pomylam.pogoda hujowa w domu palic nie moge musze na taras wychodzic a tam odrazu myslenie i wielki dolek sie wlancza nie rozumiem czemu ciemnosc tak na mnie wplywa a raczej taki klimat.tez mialam nie pic ale cos mi sie wydaje ze tez po winko skocze przynajmniej zdenerwowanie przejdzie

masz racje vodka katastrofa :O co sie stalo?

masz racje Grzeslawie w sumie odkad tu zyje klocilam sie tylko z dwiema osobami tutaj

zycie to walka a ja walcze o lepsze jutro ale zawsze znajdzie sie taki co rzuci klody pod nogi niestety

tylko co z tym zrobic?ludzie sa jacy sa i nie da sie ich zmienic

ja mam wartosciowy telefon i nigdy bym nim nie zucala ale poprzednimi owszem ciskalam ile sie dalo

Grzeslawie to dwa lata trwalo ja nie jestem osoba agresywna z natury jestem spokojna i zamknieta w sobie osoba tylko czasami sa sytuacje ktore wyprowadzaja mnie z rownowagi ale nic z tym nie robir trzymam to w sobie

nie zawsze bylam pijana jak rozne akcje odchodzily.straty materialne tez czasami bylo np.wybilam szybe u nas w oknie szklana butelka ja pierdole jak to tesciowa zobaczyla to myslalam ze nas zajebie jeszcze zebysmy mieszkali u siebie to pol biedy,rozwalilam moje super mp4 eh bylo tego troche

dzis na szczescie jestem tylko jedna mam nadzieje ze juz nigdy nikt nie doprowadzi mnie do takiego stanu

no wlasnie dopiero po czasie czlowiek zdaje sobie sprawe jaki jest jebniety:O ja to wtedy czulam jak bym siedzialy we mnie dwie osoby w jednym ciele

dzis sie zastanawiam jak ja moglam byc taka jebnieta :O ja pierdole ale wstyd mi za sama siebie :O

nie boje sie ciemnosci ona powoduje w mojej glowie okropny smutek do tego jeszcze ten podmuch wiatru

kurwa ja to sie zucalam pod samochud ale mojego faceta i jakos zawsze udalo mu sie wychamowac,raz polozylam sie mu na ulicy a z tylu chcieli ludzie przejechac,trabili i wogole chcieli po policje dzwonic ja pierdole ale wstyd

w poprzednim mieszkaniu mialam fajnie bylo ono na ostatnim pietrze i mozna bylo siedziec na parapecie i sie dolowac z butelka czego kolwiek.praktycznie co wieczor tak robilam eh brak mi nieba i gwiazd

najgorzej jest wieczor jak wychodze z domu ten caly klimat powoduje ze lzy same cisna sie do oczow na szczescie wtedy nikt nie widzi bo jest ciemno :O