millutka

eh stara bieda dzis wstalam o 8 rano gdzie u mnie to sie nie zdarza i caly dzien boli mnie glowa :O co u Ciebie vodka?

witam a co tu dzis tak cicho?

dzis jest jak jest ale jest dobranoc

ja sie vodka nie poddalam wywalczylam to co chcialam czyli swiety spokoj bo wczesniej naprawde bylam wrakiem czlowieka z rozjebana calkowicie psychika

ja uciekam dobranoc wam wszystkim :)

ja rozwazalam kiedys psychologa ale jedna sesja to koszt 75 euro a na publicznego trzeba czekac.nie wiem czemu ale tutaj bardzo duzo ludzi choruje na depresje a to niby taki wspanialy kraj

ja mialam internetowego przyjaciela ktoremu moglam wszystko powiedziec zawsze mnie wysluchal i staral sie doradzic byl mi bardzo bliski w ciezkich chwilach zawsze moglam do niego napisac ale przez swoja glupote nawet to stracilam

chce wrocic jak odzyskam pieniadze ktore mi leca za stara prace dzis facetowi o tym powiedzialam ze najprawdopodobniej wracam bo i tak tu nie moge pracy znalesc i wroce na sezon o ile bedzie mi sie chcialo

kurwa moj facet powiedzial znajomej ze mi jutro powie ze jej szukalam czyli przydalo by sie zadzwonic a nie wiem czy sie przelamie a mowilam mu zeby przekazal ze na bezludna wyspe wyjechalam

to wszystko moze przez to ze sie przyzwyczailam do lekarza nie pojde nie wyobrazam sobie zeby opowiadac o moim zyciu i to w jezyku wloskim

szczerze to mi jest dobrze tak jak jest w tym moim malutkim swiecie a cierpienie to moje zycie juz dawno zapomnialam jak radosne zycie wyglada

ja na poczatku jak tu przyjechalam to raz przyjebalam siostrze a pozniej przez to szarpalam sie z matka ale w domu chyba nigdy nie widzieli problemu ze mna albo nie chca widziec

ja od dziecka odstawalam od rowiesnikow w klasie zawsze sama w lawce tez pozniej popadlam w takie towarzystwo ze juz sama nie bylam ale sie stoczylam

wiem ze tu nie ma z tym problemu

ja tam nawet nie wiem co sie stalo z moim ojcem i mam to w dupie czy dostanie recepte czy nie

ja tez sobie wyszukiwalam choroby duzo na necie czytalam bordeline to do mnie idealnie pasuje jak pierwszy raz o tym przeczytalam to sie przerazilam.wszyscy twierdza ze ze mna jest ok ale tylko moj ex wie jaka jestem popierdolona szkoda ze nie chcial mi pomuc kiedy o ta pomoc wolalam

w Pl mojemu ojcu lekarz rodzinny wypisywal na nerwice serca

u mnie sie to vodka skonczylo bo zwiazek sie skonczyl gdyby nie to bylo by pewnie jeszcze gorzej czasami tak mnie musial mocno przytrzymywac ze mialam siniaki po rekach bo tak sie rzucalam. naprawde ciesze sie ze jestesci w realu kazdy by mi powiedzial nie przejmuj sie a ja nie szukam pocieszenia tylko zeby ktos zrozumial i wysluchal moze dlatego sie od swiata odcielam

mam nadzieje ze moje zycie wroci do normy jak narazie to widze ze jestem zupelnie inna osoba niz bylam wczesniej

mi dobrze bez nikogo teraz nawet to sie we mnie wypalilo

ten zwiazek naprawde chory byl tylko szkoda ze ja staralam sie mu pomuc a on sie zamykal w sobie i mial gdzies moja pomoc i mnie

takie akcje mialam vodka jak mi sie zwiazek zaczal sypac czyli po jakims poltora roku.potrafilam sie na niego rzucac i bic go bo wychodzilam z siebie przez jego obojetnosc.zawsze mi powtarzal jak Ci zle to sama przyjdz i sie przytul dlaczego ja to mam robic? na poczatku byl idealem szkoda ze ten ideal zniknal.teraz jak sobie mysle jakie akcje odstawialam to az mi glupio rzeczywiscie nie normalna chyba jestem.naprawde obojetnosc czlowieka ktorego sie potrzebuje moze naprawde zabolec az do takiego stopnia ze czlowiek przestaje sobie radzic z samym soba

witaj vodka bardzo fatalne dzis chcialam z nim pogadac to sie nie dalo ale sie nie przejmuje

rzeczywiscie chyba nic nie rozumie,moj obecny tez nie potrafi zrobic nic szalonego widujemy sie tylko w weekend bo tak to on pracuje we wtorek mial przyjechac ae warunki pogodowe na to nie pozwolily moj ex potrafil do mnie w srodku nocy przyjechac mimo ze rano szedl do pracy ale byl bo mi zle bylo eh na poczatku bylo tak pieknie

najgorsze jest to kgdy czlowikowi bardzo zle a druga osoba tego nie widzi lub ma po prostu gdzies to jeszcze bardziej boli