millutka

wiem ze on draniem nie jest tylko kochanym facetem ktory przez ostatni rok mnie wspieral i ma szacunek do kobiet ale pomimo to boje sie uraz mi na psychice zostal

teraz tylko boje sie tego nowego zwiazku wiadomo teraz jest dobrze ale nie wiadomo co bedzie pozniej

moj ex zmienial sie ale na gorsze tak jak by sie zywil moim bolem ktory widzial na codzien

nie jestes debilem

ciesze sie ze to juz zamkniety rozdzial inaczej skonczylam bym marnie dziekuje Bogu ze moje uczucia do niego zgasly

mi jak policja przyjechala to sie wyparlam wszystkiego.to jest wlasnie zycie w toksycznym zwiazku

kilka razy zucilam sie na faceta,rozwalilam mu komputer nie panowalam nad soba ale wiem ze to co on robil tak na mnie wplywalo

no dokladnie mozna to tak nazwac atak paniki totalna bezsilnosc w sobie totalne zalamanie

robilam roze glupie rzeczy ale teraz staram sie zyc normalnie i ulozyc sobie normalny zwiazek

kontakt z mama mam dobry ona o niczym nie wie kiedys moj eks zadzwonil po policje a oni po karetke jak nie moglam juz tego wszystkiego zniesc i mi odwalilo

ogolnie to tez uwazam ze powinnam sie leczyc szkoda tylko ze jak sfiksowalam to pogotowie przyjechalo i dali mi srodki uspokajajace zamiast mnie do psychiatryka zabrac

mimo to wierze ze przyjda lepsze czasy i tak juz z wieloma rzeczami skonczylam ktore kiedys byly czasem sie zastanawiam czy nie powrocic ale wiem ze to zrujnowalo by moje zycie

jestem z patologicznej rodziny a to wiele tlumaczy i po wielu nie powodzeniach

no musze powiedziec ze bardzo myla kazy mnie za niewinnego aniolka uwaza a jest niestety inaczej tylko osoby ktore mnie naprawde znaja wiedza jaka jestem i dlatego tez boje sie zeby od ex cos nie wyplynelo bo on wie ze za normalna to nie jestem

mi akurat nie zdarza sie zrywac skory do krwi no moze czasami i praktycznie tego nie widac ale usta sa strasznie wrazliwe na calowanie

dziurawic tez sie lubilam mam 6 dziurek w uchu,w pepku ktora dwa razy sama robilam i w nosie mala blizne i zamierzam znow sobie nos przekloc

ja pierwszy raz zrobilam sobie jak mialam 14 lat chyba wyzywalam sie na wlasnej skorze i szczerze mowiac to wcale mnie to nie bolalo a dalo ukojenie.potem byly kolejne razy obie rece pociete mialam.ostatni raz chyba dwa lata temu sie pocielam ale na nodze tez nie ma sladow.na zylach mam jedna wielka blizne

moze wsumie nie poschodzilo ale sa malo widoczne tez tak mialyscie ze po cieciu rany nie chcialy sie goic? u mnie po pol roku wygladaly jak swierze matka mi powiedziala ze jestem pojebana ale szczerze mowiac lepiej sie wyrzyc na sobie jak na kims

to fajny taki stan :)

jakie blizny?

ja to ogolnie ostatnio pol przytomna chodze i nawet lekow nie potrzeba nie wiem czemu ale caly czas mi sie spac chce :O a jak wezme leki to juz wogole nie przytomna chodze nawet nie zwracam uwagi co sie wokol mnie dzieje

noxi a ty jak wogole czujesz sie po tych lekach?

towarzystwo to sie rozpadlo praktycznie wszedzie pomarancze chyba tylko nasz topic pozostal

ostatnie to wszystkie tematy sa ponure kiedys pamietam ludzie potrafili zartowac a teraz to nawet nie chce sie wchodzic na nie.kazdy kazdego jedzie

zauwarzyliscie ze ostatnio na kafe straszny smutek panuje? :O