Witam serdecznie.
Ja byłam na pierwszej rozmowie rekrutacyjnej w Gliwicach na stanowisko opiekuna finansowego w Kasie Jowisz. Rozmowa trwała około pół godziny (byłam na niej sama, chociaż przez telefon powiedziano mi, że bedzie to rozmowa grupowa), przez osobę rekrutującą z zewnątrz. Było mnóstwo pytań odnośnie doświadczeń zawodowych, tego czy sprzedałabym klientowi droższy kredyt mając z niego wyższą premię, czy lepszy dla klienta kredyt, ale wtedy otrzymuję niższą premię. Pytano mnie rownież ile chciałabym zarabiac (powiedziałam, że 2 tys netto- pani nic nie komentowala). Wszystkie moje odpowiedzi były skrzętnie notowane. Pani poinformowała mnie, że gdybym została zaproszona na kolejną rozmowę, to będzie to już rozmowa z dyr oddziału, mam na nią przygotować pomysły rozreklamowania oddziału (ponieważ oddział kasy Jowisz ma byc dopiero w Gliwicach otwarty), zapoznać się ze stroną oraz historią firmy. Powiedziała, że zadzwonią do 2 tyg (oddzwonili po 4 dniach) i mam miec kolejną rozmowę teraz w czwartek, tym razem w Czeladzi, bo tam jest podobno jakaś głowna siedziba. Jeśli przejdę pozytywnie kolejny etap, to czeka mnie prawie 2-tyg szkolenie w Katowicach. Wszyscy piszecie o zarobkach w Stefczyku, a może ktoś powie jak jest w Jowiszu? Czego mogę się spodziewać na kolejnej rozmowie?