Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

emachines

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez emachines

  1. jordan i mama coreczki GRATULUJE!!! w koncu pazdziernik sie zaczal:)
  2. witam kobietki:) rany czy wam tez sie tak dłużą te ostatnie dni??? sprzatm, piore, gotuje a i tak dzien za dniem sie wlecze:( w czwartek mam wizyte i mam nadzieje ze lekarz powie ze cos tam sie ruszylo:) orientujecie sie moze jak to jest z niewykorzystanym urlopem wypoczynkowym?za tamten rok mam jakies 16 dni plus caly urlop za rok biezący i nie wiem co teraz.czy musze pisac jakies podanie czy jak? bo normalnie za ten urlop bede miala kaske wyplacona? z tego co gdzies slyszalam to dopiero po macierzynskim mozna urlop wykorzystac. a co jak po macierzynskim bede chciala isc na wychowawczy? co z urlopem zaleglym? dzieki za odp:)
  3. hej wpis pomaranczki pozostawiam bez komentarza. powiedzcie mi czy wy tez odczuwacie jakby zakwasy miesni brzucha? ja tak mam czasami w sosnowcu bedzie ta akcja jakby ktoras jeszcze chciala sie zalapac:) http://www.szczesliwe.macierzynstwo.pl/2012/09/25/0607-pazdziernika-centrum-handlowe-auchan-warszawa/
  4. i znowu nowy dzidzius na swiecie:) GRATULUJE! chyba szybciutko nata_lie poszlo ? tez tak chce!!!
  5. ale mi się te ostatnie tygodnie dłużą....napalilam sie ze moze urodze na poczatku pazdziernika i czekam:)mąż krzyczy na mnie ze mam termin ktorego mam sie trzymac i tyle a nie ze ja chce wczesniej. w sumie to ma racje ale mowie mu ze juz zmeczona jestem, ledwo chodze, nawet obrocic sie na bok jak leze jest mi ciezko. i to czekanie kiedy sie cos zacznie, ech!
  6. o! i mamy kolejna mamusie:) GRATULACJE!!! adza jaki słodki twoj maluszek:) tez mam polspiochy tygryski i czapka by pasowała jak nic:)
  7. olka25ul oj ja zdecydowanie na sama mysl porodu jestem przerazona ale jakos z drugiej strony juz nie moge sie doczekac tego calego podeksctytowania:)zawsze tak mialam np przed waznymi egazminami, strach a jednoczesnie nie moglam sie doczekac:) taka dziwna istota ze mnie:P z racji pieknej pogody, wczesniej spacer we dwoje ale przeszlam troszke i juz brzuchol do dołu ciagnie... ale ładne dzieciaczki nam sie na naszym forum rodzą:) nata_lie juz pewnie ostatnie chwile z brzuszkiem ciazowym:)
  8. hej ale dzis pospalam:) pogoda za oknem piekna wiec moze na spacerek sie wybiore. jesli chodzi o oczyszczanie organizmu to ja chyba nigdy nie urodze jesli biegunka bedzie sygnalem ze to juz:) ciagle zaparcia! na onecie artykul o zasilkach po urodzenieu dziecka http://biznes.interia.pl/wiadomosci/news/swiadczenia-nalezne-z-tytulu-urodzenia-dziecka,1846808,4199
  9. pazmama GRATULACJE! ale wysyp dzieciaczkow w tym tygodniu:) mnie dzis nosi od rana a nawet nocy. spac nie moglam.najpierw wstawalam kilka razy sikac a potem obudzilam sie kolo 4 z prawie wilgotna koszulka na plecach ( wczoraj to samo tylko z przodu)i nie moglam juz zasnac. jakas menopauza:) kolo 8 przysnelam na chwile i juz nie spie. codziennie wieczorem jak sie klade zastanawiam sie czy nie zacznie sie cos w nocy, ale cisza... moj maluch calymi dniami praktycznie daje czadu ale wieczory i noce to sobie najbardziej upodobal. kopniaki nie sa juz takie przyjemne jak wczesniej.w okolicy pepka bywaja naprawde bolesne
  10. melduje sie po wizycie. poki co wszystko ok.maly wazy 2500.szyjka nadal skorocona ale nie wiecej niz tydz temu, rozwarcia brak. jutro mam odstawic tabletki to moze cos sie ruszy:) oczywiscie mam tego calego paciorkowca ale w ciazy sie nie leczy tylko trzeba miec wyniki przy sobie jak sie melduje na IP.chyba podczas porodu cos podaja. ale szary dzien, deszcz i wiatr....brrrrr! pytalam lekarza o znieczulenie to powiedzial ze niby jest dostepne dla kazdej kobiety itd ale na kilka tys porodow rocznie, znieczulen podaja kilkanascie:( chodzi oczywiscie o takie "legalne". jak cos to mam zagadac anestezjologa za jakies 200-300zl powinien sie zgodzic:) ech polska.....
  11. Gratulacje Marla!!! ja dzis ledwo chodze tak mi sie kreci w glowie:(
  12. Agulka GRATULACJE! niech corcia rosnie zdrowa! wczoraj kumpela tez miala cc, mała urodzila sie z waga 2300 i 49 cm wiec malutka raczej poki co to u nas same cesarki...rany juz 25 i zaraz pazdziernik:) ciekawa jestem jak tam moja szyjka. wczoraj troche sie poruszałam, pranie, obiad i wieczorem ledwo moglam chodzic. dzis tez jak tylko wstane to czuje jak brzuch ciagnie do podlogi. w czwartek mam wizyte wiec zobaczymy co lekarz powie. trzymajcie sie dziewczyny! DAMY RADE:)
  13. a ja mam mega smaka na lampke wina:) takiego polslodkiego, mniam:) kurcze chyba brzuch mi sie obnizyl...jakos tak nisko teraz. no chyba ze sobie wkrecam:) spytalam meza to mowi ze moze jest nizej ale nie jest pewien
  14. ja tez po dluuugiej kąpieli. peeling zrobilam, ogoliłam ( w razie czego), nasmarowalam balsamem i leze i pachne-dosłownie:) w pionie chodzic nie moge bo ciągnie w dole jakbym ze 100 brzuszków zrobiła. nata_lie mnie badanie też nie bolalo ale moj lekarz nie mogł trafic "do celu" i musiałam go nakierowywać:)
  15. wybaczcie dziewczyny jak pisze niezrozumiale, ale ciaza chyba nie sluzy mojemu mozgowi:) a nie chce mi sie wysilac mysląc:)
  16. ja po badaniu na paciorkowca. do najprzyjemniejszych nie nalezalo:) wyniki w nast tyg. gdzies wyczytalam ze jak cos wyjdzie to lekarz przepisuje antybiotyk, ktory bierze sie w trakcie ciazy, zeby przy porodzie dziecko sie nie zarazilo
  17. a co do uzywania przesadnych zdrobnien to szlag mnie trafia jak slysze jak tak ktos mowi do dziecka. przeciez dziecko nie jest istota z kosmosu. z tego co zauwazylam to moja tesciowa ma ciagotki do tego typu zachowan:) jak tylko uslysze ze tak mowi do mojego dziecka to zwroce jej uwage:)
  18. hej na szczescie ja nie mam problemow z tesciami, poki co:) zobaczymy jak bedzie jak sie maluch urodzi:) ja prawie caly czas leze, a jak tylko wstane i troche po domu pochodze to czuje jak mi ciagnie brzuch w dol. ktoras pisala ze miala takie dziwne bole ze az zginalo w pol. tez mi sie kilka razy zdarzylo i okazalo sie ze szyjka skrocona. na szczescie teraz lykam leki i nic takiego sie nie dzieje. dziewczyny co sadzicie o mowieniu do dziecka zdrobnieniami? nie chodzi mi o uzywanie slow np. nóżka czy raczka ale rąćiunia, ćio tu maś itd:)
  19. usmialam sie jak to przeczytalam na fb:) cala prawda:)
  20. Co ma zrobić mężczyzna, aby zrozumieć ciężarną kobietę? Instrukcja - krok po kroku: 1-3 miesiąc 1. Każdego wieczora organizuj sobie zatrucie - na przykład zjedz przeterminowaną rybę i popij mlekiem. Później dowiesz się, po co. 2. Następ...nego ranka wstań, weź pigułkę nasenną i idź do pracy. Jeśli rzeczywiście bardzo źle się czujesz - zostań w domu, ale nie zapomnij posprzątać i ugotuj obiad. 3. Do kostek u nóg przywiąż woreczki z piaskiem - po półtora kilograma na każdą nogę. 4. Przed wyjściem włóż do kieszeni koszuli zdechłą mysz i nie wyjmuj jej! 5. Tego nie jedz, nie wolno ci. Tego też. I tego. Najlepiej zjedz jabłko. 6. Powaliło cię? Rzuć te papierosy! Coca-colę, piwo i inne napoje gazowane też! 7. Usiądź wygodnie i zjedz jogurt. Jeśli nie masz ochoty - to chociaż trochę. 8. Zwymiotowałeś? Posprzątaj po sobie. Nie wołaj żony - jest zajęta. 9. Idź do szpitala na pobranie krwi. Muszą zrobić niezbędne badania. 10. Trzy razy w miesiącu chodź na badania do proktologa. 3-6 miesiąc 1.Do brzucha przywiąż materac z wodą. 2. Gdy się ubierasz - nie odwiązuj go, nawet, gdy próbujesz wciągnąć buty. 3. Śpij również z materacem. Jak to, JAK? Na boku! 4. Nie zapomnij rano zażyć pigułki nasennej. 5. A przed wyjściem do pracy - wypij litr wody. 6. Przed pójściem spać również wypij litr wody i weź tabletkę moczopędną. 7. Do nosa włóż wacik, tak, aby powietrze przechodziło, ale odczuwało się lekką duszność. Wacik noś stale. 8. Masz duszności? Otwórz okno - niektórym pomaga. 9. Idź do szpitala na pobranie krwi. Jak to, PO CO? Zrobić niezbędne badania. Co z tego, że już robiłeś? 10. Trzy razy w miesiącu chodź na badania do proktologa. Materaca nie odwiązuj! 6-9 miesiąc 1. Każdego ranka siadaj na fotel obrotowy i kręć się przez 10 minut. Gdy już organizm odmówi Ci całkowicie współpracy - wstań i szykuj się do pracy. No co ty, kręci ci się w głowie? Współczuję, to na pewno minie. 2. Dolej wody do materaca. 3. Wypij coś moczopędnego, a w pracy wypijaj szklankę wody co godzinę. 4. Postaraj się nie opuszczać miejsca pracy zbyt często. Bądź czujny i dyspozycyjny przez cały dzień. Jeśli przychodzi ci to z łatwością - weź dodatkową pigułkę nasenną. 5. Zwiększ również wagę woreczków z piaskiem, które masz przywiązane do nóg - do 2 kilogramów każdy. 6. Wieczorem, nie odwiązując materaca, połóż się do łóżka i bądź perfekcyjnym, namiętnym kochankiem! 7. Jeśli wydaje ci się, że twoja żona interesuje się innymi mężczyznami - pozostań wspaniałomyślny i wybaczający. 8. Poświęcaj żonie więcej czasu i uwagi. Wyobraź sobie, że jej też jest ciężko! 9. Idź do szpitala na pobranie krwi. Jak to, po co? Po to samo, co zawsze - niezbędne badania. 10. Trzy razy w miesiącu chodź na badania do proktologa. Oczywiście, że z materacem, co za pytanie? The end No, dobra, żartowaliśmy, wiemy, że jest to niemożliwe do wykonania. Po prostu odwiedź po raz dwudziesty znajomego proktologa, niech włoży Ci pomarańczę... już on wie, gdzie. Teraz oddychaj głęboko i mocno przyj. Udało się uwolnić od pomarańczy? Wyśmienicie! Możesz już pozbyć się zdechłej myszy i odwiązać materac.
  21. oczywiscie posciel tez bedzie w lozeczku:) poki co nie chce zeby sie kurzyla:)
  22. kosiorakis wy juz w domku?:) cudowne te twoje szczescia:) GRATULUJE!!! dodalam 2 zdjecia. kacik maluszka i brzuchol jak sie wypina:)
×