Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Natel111

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Natel111

  1. O proszę akurat mam wpis dot. staników w ciąży: http://tnij.org/n9y6 Czytać i nie masakrować biustu. :)
  2. Cama, no to dostaniesz becikowe jak nic. A dodatkowo gdy złożysz wniosek o rodzinne to jeszcze dostaniesz drugi tysiąc z opieki. Matylda, powiem jedno -nie czytaj. Naprawdę, nie ma co snuć czarnych scenariuszy. Nie można całe życie żyć w strachu. Każdy ma złe myśli ale nie można się im poddać.
  3. Ja już nie mam siły wgłębiać się w te ulgowo -becikowe sprawy. Poczekam aż się wszystko wyklaruje. A co do mojej szyjki to nie napisałam że pomiędzy ciążami miałam leczoną solcogynem nadżerkę. Była dość spora ale powierzchowna. W sumie to nie wiadomo czy to nie jest powodem wcześniejszego zmięknięcia i całej reszty. W sumie to muszę przy okazji się dopytać.
  4. Cama, no to wielkie gratulacje na córeczkę. :D Jagódka, w temacie stołków to my kupiliśmy dla synka krzesełko z Ikei: http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/50207036/ i żeby było śmieszniej to sama na nim czasem siadam albo staję gdy potrzebuję coś z wyższej półki zdjąć. Bardzo wytrzymałe i porządne.
  5. No w temacie obrzęków to ja byłam jak jeden wielki obrzęk -po całości dosłownie. Co do szyjki to może panikuję ale jakoś mam dziwne wrażenie że coś za szybko to idzie. Na ostatniej wizycie wyszło że skróciła się o 1cm. A tak cały czas trzymała długość a do tego to rozwarcie. Wiem że może wyjść tak jak piszecie ale jakoś lepiej się poczuję gdy już dojdę do tego bezpiecznego tygodnia. :) Kika, co do wielkości dziecka to żadne deklaracje nie padły. Choć gin zapisał w karcie że pierwszy poród fizjologiczny 4,2kg. Zobaczymy. Co do śluzu to czasem coś więcej poleci a czasem spokój. Piersi na razie na luzie choć od poczatku ciąży urosły. Dlatego mam teraz zagwozdkę jak rozmiar stanika karmnika kupić. Pisałam juz że najchętniej kupiłabym taki z Comeximu: http://www.comexim.pl/29-karmniki albo model Basic: http://www.comexim.pl/plunge/170-basic.html firma przerabia w cenie na karmniki. :D
  6. Cama, no to odpoczywaj i oby wyniki były lepsze. :) Elzuniaw, wiadomo że w kupie raźniej. :) A kegla to zawsze warto ćwiczyć -raz że korzyść dla kobiety a dwa że taki wyćwiczony mięsień to zachwycony facet. Hehehe...
  7. Cama, super że jesteś już. Czy wszystko ok? Martini, mój łobuziak też przez pewien czas mi kopał na jedną stronę brzucha. Równocześnie z drugiej strony brzucha wypinały mi się plecy.
  8. Ech znowu się pośpieszyłam. Tak to jest jak się nie chce człowiekowi czasem zalogować. :)
  9. Martini, chodziło mi o to że owszem jest w położeniu główkowym ale jakby nie było nóżki są podkurczone(na samej górze jest pupa) i wystarczy że się obróci plecami do twojej jednej strony brzucha to wówczas kopanie będziesz czuć po drugiej stronie. :) Mam nadzieję że zrozumiałaś? Fasolka, aż takie ciche dni?? Ja tam nie potrafię się gniewać i nie chowam do najbliższych nigdy długo urazy. Gapp, doczytałam o Nivea, ale pomyślałam że może też lubisz ogólnie jak ja Rossmanna. Czekam aż w moim mieście otworzą ten sklep.
  10. Martini może twoje dziecię jest ułożone tak że plecka ma na jednym boku a nóżki akurat na drugim?
  11. Hej, normalnie hit ten jork na falach -widzę tego psiaka i mam ubaw po pachy. :D Hasło miesiąca!! Elzuniaw, ja nie mam problemu z nietrzymaniem moczu. Ale z tego co czytałam kiedyś takie coś zdarza się ciężarnym. To minie. Poczytaj sobie tu: http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzynstwo/ciaza/nietrzymanie-moczu-w-ciazy_35424.html Betinka, ja tam mam spirytus ale Octenisept też mam więc zobaczymy. Cóż, znajoma stosowała Octenisept i coś nie bardzo się ten pępek goi więc jak widzicie zależy. Super ci się trafiło z tym dietetykiem, miło że są jednak lekarze z powołaniem. Alka, nie szukaj sobie powodów do zmartwień lecz myśl o tym co miłe. Udanego wypadu do kina. :) Kajek, taka prawda że temperatura za oknem nie jest równoznaczna z odczuwalną. I czasem jest dokładnie tak jak piszesz. Czasem niby słońce a na zewnątrz wiatr mało głowy nie urwie, albo taka wilgoć że aż przenika do kości. Mufi, o tym niekąpaniu od razu po porodzie to słyszałam, ale żeby aż 2 tyg. to nie. Ale to nic dopytam położną na kolejnym ktg. No przemywanie rozumiem. Chusteczki nawilżane mam ale chcę tez kupić takie duże prostokątne płatki kosmetyczne do przemywania wodą. Najgorsze dla mnie byly chusteczki z pampersa -tak śmierdziały że nieraz myślałam że dziecko ma kupę. Błe. Lisabell, ja z własnego doświadczenia powiem wam że w czasie porodu okres rozwierania szyjki przesiedziałam na krześle trzymając się kroplówki. Nie miałam sił na chodzenie po korytarzu -samo siedzenie wystarczyło. Czasem warto słuchać po prostu instynktu. Podczas aktywnej części porodu bardzo pomagało mi oddychanie przeponą. Co do brzucha to ja od znajomej usłyszałam że mam nisko brzuch. W sumie to i dr i położna stwierdzili że widać taka moja uroda. Zresztą gin mi mówił już kiedyś że po moim brzuchu nie widać że takiego dużego dzieciaczka noszę. Socjo, koniecznie skonsultuj te wyniki usg z innym lekarzem. A poza tym najważniejsze żeby ci ktoś powiedział teraz co i jak robić żeby maluszkowi przybywało. Zresztą kochana mój kuzyn urodził ważąc się 2,8kg (nie powiem czy donoszony czy nie) ale teraz z niego jest taki kawał chłopa a siły ma z dwóch. Nikt nie powiedziałby że to chłopisko wyrosło z niespełna 3kg dzieciaczka. Fasolka, no piękne wyniki. :D A myślałam że mój maluch przoduje a tu jak widać mozna jeszcze lepiej. ;) Mąż pewnie zachwycony że sobie swoją kopię zmajstrował? Heheh Jagódka, no ręce opadają na takich lekarzy. Nic nie zrobią a jeśli już to z wielką łaską. :O Kika, dzięki za pociechę. :) Mam nadzieję że się dotoczę do bezpiecznych tygodni bez problemu. Martwi mnie ta miękka, skrócona i rozwarta szyjka bo w pierwszej ciaży nic takiego nie miałam. Ale widać przetarte szlaki to i efekt inny. Oby potem przy porodzie poszło raz dwa, bez komplikacji. :) Dużo zdrówka ci życzę. Socjo, to są faceci. Oni nigdy nie zrozumieją tego co przechodzimy. Mogą tylko próbować. Jednym udaje się lepiej a innym gorzej. A co do lekarzy ginekologów to jak widać kolejny przykład mamy że kobiety choć powinny rozumieć jak to jest nie zawsze rozumieją i że często jednak facet ginekolog ma do sprawy o wiele lepsze podejście. Co do ciśnienia i zatrzymania wody to przerabiałam to w pierwszej ciaży -makabra -pod koniec cała byłam opuchnięta. Ale wszystko wyszło dobrze a opuchlizna zeszła raz dwa. U mnie też zatrucia nie było. Gapp, no to super że po wizycie wszytko gra. :) Widzę że też jesteś fanką Rossmanna? Powiem wam że ja testuje ostatnio kosmetyki rossmannowe -Alterra są to naturalne kosmetyki. Powiem wam że bardzo fajne są. Uzywam mydła w płynie, kremu do rąk, żeli pod prysznic i szamponu. Smeffetka, moim zdaniem nie ma sensu zbyt wiele wkładać do wózka -żeby się nam potem dzieci nie zapociły przez to. Dobra nie rozpisuję się już bardziej bo zaraz mi mega pościor wyjdzie. Teraz postaram się pisać na bieżąco. :)
  12. W temacie czkawki to moje dzieci -pierwsze i drugie tak samo miały już w brzuchu czkawkę. Po urodzeniu pierworodny też czkał namiętnie. Zresztą do dziś mu się to często zdarza. :) Co do kąpieli to u nas od dłuższego czasu tatuś kąpie synka. Na początku był bunt bo to dziecię mamusi ale już przywykł i protesty się skończyły. :)
  13. hehe, tak o jedzeniu piszecie że mi się zachciewa jeść. Gdzieś przeczytałam że ktoś jadł kaszę mannę i chyba sobie zrobię. :P Lisabell, ja tam przeważnie siadałam na łóżku przy maluchu. Betinka, no gin zapomniał mi powiedzieć co i jak z tą kartą ale wpisałam sobie jej nazwę w google i znalazłam taką stronę z opisem: http://mediweb.pl/womens/wyswietl_vad.php?id=660 I tak właśnie będę liczyć. :) W załączniku w pliku pdf jest dokładnie taka karta jak dostałam. :)
  14. Hej, dzięki dziewczyny -muszę trzymać w sumie to wiadomo że im dłużej tym lepiej. Myślę pozytywnie. :) Wczoraj dostałam też kartę do liczenia ruchów płodu -od 9 zaczęłam liczyć i już mój kręciołek normę 10-ciu ruchów wyrobił. :D Fajnie że są wieści od Camy. Powodzenia życzę i oby wszystko dobrze poszło. :) A co tam z Socjo? Coś się długo nie odzywa. Robię listę apteczną zakupów. :)
  15. Już po wizycie. :) Szyjka nadal miękka a na dodatek się skróciła i zrobiło się zewnętrzne rozwarcie. Cóż, gin kazał się oszczędzać i nie przemęczać i jak to dodał byle do 36tc. No czyli jeszcze 3tyg. Dziecię w najlepszym porządku waży już 2698g ( pierwsze dziecię miało 2410g na podobnym etapie -a urodził się 4200g). Mam nadzieję że maluch nie będzie zbyt wyrywny i przedwcześnie się na świat nie wybierze. ale chyba lepiej zabrać się za pranie i uzupełnianie reszty wyprawki. Dr pobrał mi GBS a na kolejną wizytę mam zrobić morfologię, mocz i glukozę w surowicy. No i to tyle ode mnie po przeglądzie. :)
  16. Martini, normalnie palnąć tą babę w ten durny łeb. Wybaczcie że tak piszę ale co to za głupie babsko stresuje ciężarną. Tak choćbyś miała wpływ na to co ci tam wykryli. Swoją drogą zastanawia mnie czemu dopiero teraz miałaś zrobioną cytologię? Mnie gin pobierał zaraz na pierwszej wizycie na początku ciąży. Madzia_mi ja tam przewijaka nie mam. Wcześniej wystarczyła mi ceratka to i teraz też mi starczy. :) Jagódka, no i pięknie że mężuś wykazuje poprawę. Oby tak dalej. :D Ja ochraniacz prałam i nawet się nie zdefasonował. Ale mój ma już kilka lat więc może teraz jakieś inne robią. :) Co do grupy krwi to my oboje plusowi więc spoko. W temacie torby nie mam nic ale czekam na obiecaną listę szpitalną od położnej. Więc póki co nie szaleję. Dziś u mnie w głowie tylko wizyta więc jakoś tak włączony mam tryb oczekiwania. :)
  17. Hej ja dziś piorę ale nasze ubrania a nie dziecięce. Trochę mi się zebrało brudów. Ogarnę nasze ciuchy a potem wezmę się za dzieciaczkowe. Dziś wizyta więc głównie to mnie interesuje. :) Ciekawa jestem jak tam maluszek. Muszę obiad machnąć i potem luz. :D
  18. Tika, super że wszystko gra. :) Kajek, ja kiedyś pytałam gina o to farbowanie to powiedział mi że nie ma przeciwwskazań -są farby bez amoniaku przecież, problem raczej tkwi w tym że nasze włosy w ciąży mogą być po prostu nie podatne na takie zabiegi i efekt nie do końca może być taki jak chcemy. Ja tam w ogóle nie farbuję włosów więc nie mam doświadczenia.
  19. Za szybka byłam -powyżej. :P Martini to idziemy się wizytować jutro razem? :) co do laktatora to mnie mąż kupił w po porodzie taki odciągacz: http://www.ceneo.pl/1074963 Żadna rewelacja ale na tyle co potrzebowałam starczyło. Teraz więc na początek nic więcej nie kupuję. Na nawał starczy a potem w razie czego kupię coś lepszego. Gapp, daj przepis na zupę. :)
  20. Czyli dziś Sylwka i Tika robią przegląd. ktoś jeszcze? Ja idę jutro. :) Pisałyście o ruchach dzieci -moje mam wrażenie że coraz bardziej sie rozkręca. Szaleje na całego czasem. Aż zaboli jak się wierci. Żywotne dziecię. :D
  21. Madzia_mi, remont remontem ale musisz uważać na siebie bo w końcu ty i dziecko jesteście teraz najważniejsi. :) Gapp, u mnie też trochę w kuchni burdello ale to głównie kwestia załadowania zmywarki (a wcześniej rozładowania). Obiad mam z głowy bo mam paszteciki. JulkaZ, dziwny ten gin że tak olał bakterie. Przecież to wiadomo że coś się dzieje. Wstyd z tymi ubrankami. Ludzie czasem nie myślą. Jagódka, faceta czasem jak mu palcem nie pokażesz co ma zrobić to nie będzie wiedział. Dlatego ja się nie czaję i normalnie męża proszę o to co chcę żeby zrobił. Nie dziwię się że się wkurzyłaś. Miałaś prawo. Oby fryzjer ci humor poprawił. :) Ubranek nie liczyłam więc nie powiem ile mam. Cały czas leżą i czekają na pranie. Zebrać sie nie mogę. :P Aguniek, czasem mi brzuch się robił twardszy ale teraz ewidentnie się postawił bo aż się uniósł do góry i poczułam dyskomfort. Nie zdarza się to często więc jest ok. Pati, to w jakich ty spodniach chodzisz? W zwykłych?? ;) Wyrosłaś z ciążowych? Sylwka, ja już drugi raz miałam ktg robione. Mamy u nas położną pracującą w szpitalu która oprócz tego prywatnie robi ktg i prowadzi szkołę rodzenia. Przyjeżdża do domu. Ktg trwa ok 30min. więc w tym czasie wypytuję o wszystko co mnie interesuje.
  22. Rozsan, nie przemęczaj się tylko. I zamelduj się już na nowym. :D Elzuniaw, pytałam położną o paciorkowca -potwierdziła co ci pisałam -najważniejsze to go wykryć wcześniej i podleczyć antybiotykiem. Jeśli mimo leczenia nadal będzie to podczas porodu podadzą lek i będzie dobrze. Nie panikuj więc bo w tym przypadku gorsza byłaby niewiedza. :) Czy wszystkie wizytowiczki zameldowały się wczoraj? A co z Camą?
  23. Hej, dobrze czytać pozytywne wieści z wizyt. Youstta, trzymaj się i dbaj o swoje dzieciaczki. Już do końca coraz bliżej. Byle do 36tc dociągnąć. Ja właśnie po KTG -wszystko jest ok -w trakcie miałam jeden skurcz ale taki jak to określiła położna bardziej stawianie się niż skurcz. Ale dzięki temu wiem już jak rozpoznać skurcze. Tak poza tym to na pielęgnację po porodzie zalecała mi Lactacyd. Pytałam o korę dębu to mówiła że czasem za bardzo może działać ściągająco. Pytałam też o ochronę krocza i nacięcie -dowiedziałam się że starają się chronić krocze i unikać nacięć nawet w pierwszej ciąży. Tak więc mam nadzieję że obejdzie się bez tego. Na następne spotkanie (ktg) przyniesie mi listę niezbędnych rzeczy do szpitala.
  24. Martini a jakiego terminu się trzyma gin w karcie ciąży? Bo ja przy pierwszej ciąży miałam sporą różnicę między terminami i gin przyjął jako pewny termin z usg z wczesnej ciąży. :) Elżuniaw, no to musisz powiedzieć ginowi o tych uczuleniach bo to ważne. Szkoda że nie wiesz na co to była reakcja.
  25. Martini ja się trzymam terminu z OM bo tak tez mi gin wypisuje tygodnie ciąży w karcie. Wg usg na ostatniej wizycie wyszło mi że termin 28.12. No ale wiadomo że teraz to każde dziecko rośnie swoim tempem i nie ma co patrzeć na terminy wychodzące teraz z usg. Liczy się termin z ok. 12tc. a potem to już jak który dzieciaczek rośnie. Super że dobre wieści po wizytach. Czekamy na kolejne. Dziś spora ekipa szła na wizyty. :)
×