Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Natel111

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Natel111

  1. Aniela, to nie chodzi o wygrzewanie tylko o naświetlanie: "Jeśli żółtaczka (zarówno ta „zwykła fizjologiczna, jak i związana z pokarmem mamy) jest bardzo nasilona, stosuje się fototerapię. Polega ona na naświetlaniu lampą do fototerapii (jej światło ma niebieski kolor). Pod wpływem promieni poziom bilirubiny stopniowo spada. Niekiedy zaleca się odstawienie dziecka od piersi na 48 godzin i podawanie mieszanki hypoalergicznej (HA). Nie należy jednak tego okresu przedłużać i powtarzać. Im dziecko starsze, tym wysoki poziom bilirubiny jest mniej groźny. U noworodków, które mają ponad dwa tygodnie, może sięgać nawet 30 mg%." Elzuniaw, no telefony wkurzają. Wiadomo że jak się urodzi to da się znać. Ale tak to jest z tą niecierpliwością. ;) Widać Ikea nie jest proporodowa. ;) Skoro km nie pomogły. :P Lisabell, hehe to ja też cię tak pociesze że może się zacząć znienacka. Położna mi mówiła że w szpitalu pelno rodzących mają. Ale stwierdziła że skoro gin kazał jechać w niedzielę to tak mam zrobić. Może pełnia i oxy pomogą. Albo jak dodała optymistycznie w nocy odejdą mi wody i trafię na porodówkę. hehe aż mnie jej optymizm ubawił. :P
  2. No już po ktg. Nie jest znów taka zupełna nędza. Bo mam już potwierdzenie że te stawiania brzucha, które mam ostatnio to już konkretne skurcze. W czasie badania miałam 2 skurczybyki -jeden doszedł do 90 a drugi do 60. No to albo coś ruszy albo do niedzieli i tak czy inaczej do szpitala.
  3. Hej, dziś postaram się coś więcej wam odpisać. A nie tylko o sobie. :) Sparking, dobre wieści po wizycie zawsze miło czytać. Co do wagi to moje dziecię w 37t6d miało 3337g więc bardzo podobnie do twojej małej. A teraz w 39t6d wyszło 3749g. Lekarz określił możliwy przedział wagowy (biorąc poprawkę na niedokładność sprzętu) na 3,3-3,9kg. Co do wymazu to może podrzuci do lab. w szpitalu a tam cały czas ktoś pracuje więc może nie będzie trzeba powtórki. :) Kokosznel, wiem co przechodzisz z tą żółtaczką. Mój pierworodny miał wysoką bilirubinę i leżeliśmy w sumie 10 dni. Dostawałam świra. Oby spadło i wypuścili was do domu. :) W temacie prasowania to owszem na początku prasowałam. Nie pamiętam kiedy przestałam. W ogóle jakoś nieszczególnie lubię tę czynność. Mufi, ja w końcu nie piję tych liści. Raczę się różnymi pysznymi herbatami z Vitaxu za to. Pycha są. :D Elzuniaw, coś jest w tej nadmiernej sterylności. Mąż ma kolegę, którego matka pedantyczna pielęgniarka zawsze w domu jak w laboratorium a kolega wiele lat męczył się z problemami jelitowymi. Długo nie wiedzieli o co chodzi w końcu wyszła choroba jelit która wg naukowców może miec swoje podloże w sterylności właśnie. Więc najzdrowsze jest nieprzesadzanie w żadną stronę. Jak tam dziś się czujesz? Jakies nowe objawy porodu? Julka, korzystaj z ktg -nie ma sensu żebys się martwiła że cos jest nie tak. Może jeszcze się maluch odwinie? Czy na to za późno? Aniela, bo ten gaz nie rozwesela a znieczula. Choć może ty dostałaś jeszcze coś innego? Yourmind, a co my przeterminowane mamy powiedzieć. :O Alka, podobno to udowodnione że w ciąży się nie dość że głupieje to i się staje niezdarą. ;) Całe szczęście że nic ci się po upadku nie stało. Agniesiulka, na pewne rzeczy mamy wpływ a na inne takie jak nadmierne reakcje organizmu juz nie. Takie czasy mamy po prostu. Camila, łączę się w bólu -czekam czekam i nic. Może jak nie wywołanie to ta pełnia. Cama, biedna jesteś z tym grzybem. :( Tojah, zdrówka życze. Kuruj się domowymi sposobami. co do Ktg to wyobraź sobie że jak na żadnym ktg nie miałam najmniejszego nawet skurczu. :O Lisabell, mąż na pewno będzie zachwycony. :P Co do mrożenia mleka to nie mroziłam -jakoś nie miałam go nigdy aż tak dużo. Ale może to wina kiepskiego odciągacza jakiego używałam. więc o pojemnikach i woreczkach się nie wypowiem. Patka, no i dobrze że wszystko ok. Co do terminu to jak widzisz nie wszystkim pisane wcześniejsze rodzenie. W ogóle chyba trochę się napaliłyśmy tymi wczesniejszymi porodami. A tu większość to były w końcu cesarki mniej lub bardziej ustalone więc kto wie jak byłoby gdyby nie okoliczności. W sumie to patrząc po tabelce to pocieszam się że dopiero zaczął się rozkręcać początek stycznia. Nie liczę wyskoków cesarkowych. ;) U mnie cisza. Wieczorem zaczęło mnie boleć konkretnie podbrzusze i cały brzuch twardniał ale potem się uspokoiło. Dziś mam ktg i szczerze mówiąc jestem przekonana że znów nawet maleńki skurczyk nie wyjdzie.
  4. heheh właśnie to sobie wyobraziłam -tłum ciężarnych z wielkimi brzuchami pchający się do kolejki na porodówkę. :D
  5. Kraela a jak tu ustalić tą kolejkę skoro tu same ciężarne się tłoczą. :P U mnie cisza. :O
  6. Maminka to miała być pociecha z tą wagą poprzedniego dziecka? no to jak dla mnie średnia pociecha bo pierwsze dziecię miało 4,2kg. hehe już się boję. :P
  7. Cama co do kaszlu: "Kaszel Jest niebezpieczny dla ciężarnych, bo może spowodować przedwczesne skurcze macicy i wywołać poród. Dlatego, jeśli kaszlesz dużo i często, lepiej nie czekaj z wizytą u lekarza. To, które z domowych sposobów na kaszel zastosujesz, zależy od tego, czy męczy cię kaszel suchy czy mokry. Suchy występuje na początku choroby, później przeradza się w mokry, połączony z odkrztuszaniem wydzieliny. Jeśli dręczy cię suchy kaszel, przygotuj roztwór z siemienia lnianego. Łyżeczkę siemienia zalej szklanką wody i gotuj przez 10 minut. Dodał łyżkę miodu. Pij dwa razy dziennie. Na suchy kaszel pomaga też mieszanka soku z cytryny z oliwą z oliwek (200 ml). Taką miksturę pij po 1 łyżeczce, 3 razy dziennie. Imbir dobrze nawilża śluzówkę i przynosi ulgę przy suchym kaszlu. Kawałek imbiru (ok. 5 cm) pokrój na kawałki, zalej 0,5 litra wody i gotuj przez 20 minut. Przecedź wywar i wymieszaj z niewielką ilością miodu. Pij po szklance, rano i wieczorem. Trzy razy dziennie pij napar z prawoślazu i lukrecji. Prawoślaz zawiera substancje śluzowe, które osłaniają podrażnione kaszlem gardło. Lukrecja działa przeciwzapalnie i wykrztuśnie. Jeśli ziołowe napary wzbudzają u ciebie odruch wymiotny, po prostu połóż się do ciepłego łóżka. Ciepło wspomaga produkcję i wydalanie śluzu. Suchy kaszel powinien szybko zmienić się w mokry. Na mokry kaszel dobrze robi syrop z czosnku, który dzięki zawartości działającej przeciwbakteryjnie allicyny, jest uważany za naturalny antybiotyk. Kilka zmiażdżonych ząbków czosnku wymieszaj z sokiem z dwóch cytryn i zalej przegotowaną, chłodną wodą. Miksturę odstaw na kilka dni w ciemnym słoiku. Następnie odcedź i pij 3 razy dziennie. Z mokrym kaszlem poradzisz sobie też z pomocą syropu cebulowego. Trzy drobno pokrojone cebule wymieszaj z miodem (pół szklanki) i odstaw na 3 godziny. Dodaj 50 ml chłodnej wody i odstaw na kolejne 3 godziny. Przecedź i pij kilka razy dziennie po łyżeczce. Bezpieczne leki: syrop z babki lancetowatej lub prawoślazu." Umówiłam się na jutro na KTG z położną. Nie łudzę się na skurcze nawet ale skoro dr kazał to trzeba.
  8. Gapp, gratulacje!! :D Normalnie chyba złożę protest na leniwe dziecko. Tutaj porody z terminów o wiele późniejszych niż mój a moje dziecko nic. Wrr no co za nieposłuszne dziecię mam. :P
  9. Cama, walcz z tą grzybicą bo nic nie stracisz a może uda się wyleczyć. Maminka, mój gin wczoraj oszacował że biorąc poprawkę na omylność usg to dziecko może mieć przy porodzie od 3,3kg do 3,9kg. No zobaczymy co z tego wyjdzie. :)
  10. Hej, Betinka, gratulacje!! no i kolejna magiczna data nadeszła a dziecię nadal siedzi w brzuchu. Na dodatek mąż nie do użytku bo mu biedulkowi coś w biodro wlazło i z wykurzania nici bo ruszyć się wczoraj nie mógł. Śmiałam się rano że łączył się ze mną w bólu -oboje w łóżku obracaliśmy się jak dwa wieloryby. :P W nocy mnie obudził ból -jakby cykliczne skurczyki i to inne niż wcześniejsze okresowe pobolewania. Tak sobie bolało przez dłuższy czas aż w końcu zasnęłam. Nie chcę się łudzić że to porodowe ale może??
  11. Matylda spokojnie. Kontroluj ciśnienie. Mnie wyszło w 33tc 138/92 i nic więcej się nie działo.
  12. Matylda a na kiedy masz termin? U mnie licząc od początku ciązy do dziś wychodzi 15kg na plus. Ciekawe ile spadnie po porodzie. A termin nr 2 już jutro. Szok.
  13. Znam ten ból grzybicowy. Przechodziłam to. Na szczęście po wyleczeniu nadżerki jeszcze przed ciążą grzybice odeszły w niepamięć. Czemu ci nic nie zapisała? Chyba zawsze warto choć podleczyć. biedna jesteś. :( Matylda i jakie ci wyniki wychodzą? Bierzesz jakies leki na to cisnienie? A mnie w ciągu tyg. przybył 1kg nie wiem od czego -chyba opuchlizna jak stwierdził doktor.
  14. Cama, współczuję z tą grzybicą. masakra że tak sie przyczepiło to paskudztwo. :O Co do GBS-a to pytałam dziś gina o wynik ale powiedział że zostały wyniki w szpitalu. Ale jakos nie kojarzy żeby coś wyszło -bo miał kilka wyników ciężarnych po 39tc jak ja. Więc mam ogromną nadzieje że jednak paskudę ubiliśmy. Jeszcze któraś z dziewczyn szła dziś na wizytę oprócz Camy i mnie. Meldować się.
  15. u mnie dziś wg pomiarów wyszło 153/94 ale dr nic nie mówił. Zresztą wcześniej czasem też miałam na wizytach w okolicy 140/90 ale potem było ok -poprzednio 124/91. No nic muszę kontrolować w domu. Zmierzyłam sobie i wyszło mi 127/80. A ty Matylda mierzysz sobie ciśnienie?
  16. o widzę że wcześniejsze posty znów są widoczne. No tyle dobrze bo nie trzeba sie powtarzać.
  17. Pisałam w międzyczasie kilka postów w temacie i nie wiem czy się pojawią czy nie. A powtarzać mi się nie chce. Co za badziew to kafe.
  18. A jak reszta dzisiejszych wizyt? Cama?
  19. doliczyłam że w niedzielę to będzie nawet 9 dni po terminie z usg. Co to się dzieje z kafe że nie pokazuje uaktualnionych tematów/
  20. Elzuniaw, nie mam zielonego pojęcia. Mój gin już tydzień temu podawał 7.01 jako datę stawienia się do szpitala jeśli nic nie ruszy wcześniej. U mnie to będzie i tak 8 dni po terminie z usg więc może dlatego nie chce już dłużej przeciągać. Jutro chyba tez zacznę pucować dom. :P Okien nie myję bo chore dziecko mam ale może odkurzanie i mycie podłóg. ;) Co do jęczenia i marudzenia to wiem doskonale co czujesz więc możemy razem sobie stękać. :D
  21. A głodny głodnemu wypomni -kaktusy wy moje. :P ja po wizycie -w karcie przepisowo wypełnione wszystkie możliwe wizyty. :P Cóż, szyjka bez zmian. młody waży 3,75kg póki co nie myśli o urodzeniu się chyba. W każdym razie plan jest taki że mam zrobić za 2,3 dni KTG i w zależności od wyniku albo od razu po badaniu do szpitala albo tak czy inaczej w niedzielę po południu. I będzie wywoływanie. Popróbujemy jeszcze ze stymulacją piersi może coś się ruszy. Stanika nie kupię już tak czy inaczej bo dziecko mam niedoleczone i musi siedzieć w domu. :O
  22. u nas dla dziecka to tylko pieluszki i kosmetyki. A ciuszki to na wyjście trzeba dopiero. Ostatnio zauważyłam że mam więcej śluzu. Tak sobie leżałam i aż mi się mokro zrobiło. Myślę sobie co jest a to śluz. Może to znak że coś się dzieje więcej. Oby do 16.00 -nie mogę sie doczekać.
  23. Tojah, ja już odbierając telefon pierwsze co mówię to że nie, jeszcze nie urodziłam. :P hehehe Co do sklepu to tak właśnie zrobię bo szkoda byłoby znow tracić paliwo na darmo. Madzia, najgorsze jest to czekanie. Takie tkwienie w zawieszeniu. Jeśli coś się zaczyna to wiadomo że dąży do końca. A tak tu coś poboli tam jakieś twardnienie ale nic więcej z tego nie wynika. Ja tam jakoś nie boję się porodu. Cama, pamiętam jak po porodzie wróciłam do domu i po kąpieli weszlam do łóżka to tak potwornych dreszczy dostałam że aż cała się trzęsłam. A temperatury nie mialam.
  24. Elzunia, no to super że krwawienie się uspokoiło. A cóż ten gin ci tak pogrzebał że aż taki efekt? Ja tam dołka nie mam -jakoś mi minęło ale nie ukrywam że juz mnie męczy czekanie. Cama, pewnie ogólnie osłabienie organizmu cię dopadło. Dlatego miałaś obniżoną temperaturę. Co do stanika to może pojedziemy jutro jeszcze raz do tego sklepu.
  25. hej, jutro termin a u mnie cisza. Oby przed burzą. :) Dziś liczę na dobre wieści na wizycie, może te magiczne ręce doktora pomogą i dziecię się ruszy bo juz mam dość. Po nocy budze sie obolała niezależnie na którym boku śpię. Ech. Telefony z pytaniami czy już urodziłam mnie osłabiają. :O
×