Khaleesi81

MadziKulka :D Mój chłop naprawdę jest hojnie wyposażony przez naturę :D naprawdę pytonga ma :D

Nie, no nie kazałabym chłopu zakładać więcej niż jednej :D Swojego czasu jechaliśmy długo na prezerwatywach jak już nie chciałam brać tabletek i było w miarę ok.

Annmargaret nie słyszałam jeszcze :D:D:D Dobre! :D

Po połogu to się zabezpieczę 10 prezerwatywami chyba, żeby znów nie zaciążyć :D

Mia majówka wzięłam w końcu clotrimazolum, bo przecież nie zakupię sobie lubrykanta, żeby włożyć globulkę :D:D:D

Annmargaret hahaha :D Dokładnie! :D Znowu miałam sen erotyczny z ginem swoim :D

W zasadzie kobiety to my teraz przypominamy dziadków na ławce w parku, którzy już dawno nie mogą i świntuszą jak się patrzy :D

A, że tak jeszcze o seksie do tych aktywnych... Otóż, ostatnio mam problemy z wkładaniem sobie globulki, bo tak tak sucho i ciasno i tak sobie pomyślałam co by to było, gdyby mój włożył swojego pytonga - czy bym to przeżyła :D

Annmargaret Buahahahaha! :D Najwyżej sam będzie miał do siebie pretensje, że się zepsułam po tym jak mnie zapłodnił :D Majowiczka ja też takie myśli miewam, żeby w tych bezpiecznych tygodniach chociaż raz...

Na plecach też nie lubię :O

Kurde, weźcie... Już nawet nie pamiętam jak to jest robić loda :D Ja nic nie pamiętam z tej dziedziny! :D

Mia, a ile lat ma Twój mąż jeśli to nie tajemnica? :) Mój też ma włosy na klacie, ufff - za to na głowie Bozia poskąpiła ;)

Mia opowiada jakie warunki musi spełniać jej małżonek, żeby otrzymać blow job :D

Mongrana to jest mało praktyczne, ale wygląda sexownie moim zdaniem ;) Majowiczka ja się ostatnio namordowałam z obcinaniem, ale jeszcze dałam jakoś radę hehe

"i dlatego Mia ja mojego nie molestuje o golenie" hahahahahaha! :D:D:D

Karolinkaaa2 Witaj wśród majówek :) My pruderyjne nie jesteśmy :D

Ja z kolei nie lubię przesadnie wygolonych facetów. Na jajkach wystarczy jak sobie przytnie gąszcz, a pod pachami mi włosy nie przeszkadzają :) Zresztą intensywność zapachu potu to kwestia indywidualna :) To atawizm :) A moim czymś z pogranicza fetyszu są włosy na klacie... A jeszcze do tego jak delikwent ma długie włosy na głowie i taki trzydniowy zarost na twarzy to...:D

A widzisz Majowiczka - znowu wychodzi, że oni wszyscy tacy sami :D

Mój też się kąpie długo jak królewna :) Ja nawet z włosami myję się krócej :P

Ja też mam nadzieję, że po porodach dalej będziemy pisać. Wymiana doświadczeń itp. no i zwyczajna rozrywka będzie bezcenna :)

haha, a Wy dalej się tu parujecie? :) W zasadzie to moim zdaniem każda z Was jest na swój sposób inna i miałabym trudności z porobieniem z Was par :)

Lawendowe_Pole u mnie akurat jest tak, że w ciąży lubię dokładnie te same rzeczy jakie przed ciążą i nie lubienia tyczy ta sama zasada :) Jedyne śledzie jakie lubię to w wykonaniu mojego teścia, ale też już bardzo dawno ich nie jadłam. To w formie sałatki śledziowej :) No i jeszcze w śmietanie. Ryby generalnie uwielbiam i jadam często, ale śledzie jadam bardzo rzadko :)

Nie, ja na pewno nie robię. Nie lubię śledzi za bardzo.

MadziKulka zostałyśmy sparowane :D

Lawendowe_pole no jestem, jestem :D