Khaleesi81
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Khaleesi81
-
kupić*
-
naprawdę kobieta stanęła na wysokości zadania! :) Nie spodziewałam się aż :) Będę jej musiała coś za to kpić, jakiś drobiazg :)
-
Annmargaret tylko mebli nie rozwalcie :D:D:D Buziak :)
-
Moja teściowa jest genialna! :) Załatwiła mi podbicie praktyk i odrobienie po urodzeniu dziecka! :D
-
hahahaha, Mongrana :D
-
Maj@)!@ Ja właśnie teraz to robię i jakoś czarno to widzę :DAle dam radę :)
-
pomyślę nad tą śliwką :) Ale póki co żadna farba mi nie chwyci na czerni, bo już za dużo pigmentu we włosy zostało wtłoczone ;)
-
Śliwka? Wiesz Mongrana, że myślałam o pasemkach w ten deseń, ale nie wiem czy mam na tyle odwagi :D
-
Czarna mamba :D Ale się uśmiałam hahaha :D
-
Nie, no ja Wam dziękuję, ale dla mnie te zdjęcia są jakimś koszmarem. Jakby zupełnie inną tożsamością. Trudno mi to opisać :)
-
Maj@)!@ Ja Ci powiem, że jak patrzę na te zdjęcia to się czasami zastanawiam czy to na pewno ja ;) kiedyś mnie fryzjerka namówiła na pasemka blond i to dlatego, ale dopóki nie będę zupełnie siwa to do blondu nie wrócę :) teraz usiłuję wejść w klimaty brązu, albo szatyńskie :) Annmargaret Eh, ja to diabeł wcielony jestem, więc słusznie mi nie wierzysz :D
-
Annmargaret :D Czytam i się rumienię normalnie :D:D:D ;)
-
ja z kolei uwielbiam czerwony i to globalnie mam na jego punkcie świra :D Tak samo na punkcie niebieskiego no i za turkusowym też przepadam :)
-
Wrzuciłam Wam 2 fotki :D
-
Za to moja szwagierka mnie ciągle namawia i wmawia mnie jak to mi dobrze w blondzie :O No, zajebiście. W ogóle sobie laska ubzdurała, że to mój naturalny kolor, bo akurat mnie w nim poznała :D Jak znajdę jakąś fotę z tej pomyłki życiowej to Wam wrzucę :) Mia majówka, dziękuję :) Ale powiem Ci, że kiedyś miałam jeszcze więcej, ale na skutek traumatycznych wydarzeń włosy leciały mi garściami, no ale na szczęście sporo się ostało :)
-
Aniauu Póki co nie myśl o żadnym przedwczesnym porodzie i głowa do góry. Istnieje jakieś ryzyko, ale wcale nie jest powiedziane, że tak się stanie. Odpoczywaj i donosisz dzieciaczki do bezpiecznej wagi. Ściskam mocno całą trójkę i zaciskam mocno kciuki, a puszczę dopiero wtedy, gdy już będziecie po zabiegu bezpieczni :)
-
Mój brat ma ponad 190 a bratowa ze 160 i dają radę :) Dziwniej byłoby odwrotnie :D Kiedyś poszłam na randkę z dużo niższym facetem od siebie o wdzięcznej ksywie "Szafa" i powiem Wam, że jakoś dziwnie się czułam. Koleżanki się śmiały, że będę mu musiała kupić takie szelki jak dla dzieci, żeby za daleko nie uciekał:D W każdym razie może gdyby koleś okazał się bardziej interesujący to może bym się jakoś przełamała :) Ale i tak ciężko by mi było.
-
też mi się wydaje, że to sepsa, chyba, że jest jakieś nowe dziadostwo, o którym jeszcze nie wiemy :O Ale nic, no trzymamy kciuki za malutkiego, żeby jak najszybciej się z tym uporał. Annmargaret Z tym wzrostem siedzącego psa przypomniał mi się KMN i skecz "Narzeczony Bożydar" :D:D:D
-
Ja ponoć byłam maleńka jak się urodziłam, ale dokładnie nie wiem ile - nie pamiętam, no a mamy się już nie dopytam. Za to teraz kawał ze mnie baby :D
-
Latem też unikałam glanów, chociaż oczywiście zdarzało się w przypadku koncertu mieć je na sobie dla bezpieczeństwa stóp chociażby :)
-
Aniauu Wszystko na pewno będzie dobrze i mocno, mocno trzymam kciuki za Waszą trójkę :) Ja mam 170 cm i jestem zadowolona ze swojego wzrostu, bo ani jak żyrafa, ani jak krasnal :D Powiem Wam, że podobają mi się niektóre buty na wysokich obcasach, ale wiem, że zabiłabym się. A nawet jeśli nie to bym marudziła, że mnie nogi bolą i tyle by było z ich noszenia :D Mam takie letnie ok 4 cm i to mi wystarcza :)
-
Fasoleczka, nie wiem powiem szczerze, ale wg google w Katowicach przy Śląskiej Akademii Medycznej jest taki oddział. Coś poważnego z malutkim? Mam nadzieję, że nie...
-
Maj@)!@ Gratuluję zaplanowania wielkiego dnia :) Pobuszowałam w galerii i wszystkie kobietki macie fajne brzuchy :) Żadna z nas nie ukryje ciąży :D Gdybym założyła teraz buty na obcasach to prawdopodobnie zakończyłoby się to bardzo, ale to bardzo źle :D Zresztą nawet bez ciąży wybieram zawsze możliwie najniższe buty. Pół życia się w glanach przechodziło i zresztą nadal się chodzi i trudno się przestawić na eleganckie pantofelki :)
-
Wróciłam :( Zmarzłam :( Kod kreskowy mnie rozbawił :D
-
Idę :(:(