Khaleesi81

Mnie jeszcze żaden lekarz, ani lekarka słowa nie powiedzieli na ten temat, a rozkładałam się już przed kilkoma w życiu :D Tak, tak, ja wiem, że włosy pełnią niby funkcję ochronną, ale bez przesady i blee...

Ja też zostawiam sobie ten paseczek i staram się regularnie depilować, bo mam taki sam stosunek do włosów łonowych jak Ty :) Tak pytałam, bo z tego co wiem to niektóre dziewczyny uważają, że "nie wypada" iść do ginekologa łysa :D

Mama po raz drugi A nie chodzisz do lekarza łysa? :) Ja jestem bardzo zadowolona z kremów do depilacji, bo nic mnie nie swędzi jak odrasta, nie mam żadnych krostek, a jak goliłam się maszynką to włosy odrastały twarde i brrr...

Dziękuję, pojadłam i teraz zagryzam batonikiem... Ale dziś się przegłodziłam, bo śniadanie jadłam o 7, a potem tylko gorący kubek, więc mogę sobie zaszaleć ;) Hahaha, dobre :D Własnie sobie wyobraziłam Ciebie przed tym 2 metrowym lustrem :D

Annmargaret jak bym chciała to bym tak robiła :D Tak sobie tylko mówię, że czasy się zmieniły i to na lepsze na szczęście :) Idę konsumować obiad :)

Wzajemnie Justka :) Ja jakoś jeszcze sobie radzę z tą depilacją na szczęście :) Kiedyś kobiety nie musiały się tym przejmować. Umyły się i tyle :D

Hahaha! Wzięłam takie odpowiednie gabarytowo, żeby widzieć :D

Annmargaret, ostatnio musiałam sobie pomóc lusterkiem, bo po omacku okazało się, że zostawiłam małe kępki :D

Ja zimą staram się nie malować, żeby sobie pooddychały i odpoczęły nieco od lakierów :) A teraz już zwłaszcza. Robię sobie pedicure, ale bez malowania. A jest coraz trudniej :) Filmik z kotami, która wrzuciła Przełomowa mnie rozczulił niesamowicie :)

Dziękuję :) Zerwałam się wcześniej z zajęć. Raz mogę sobie odpuścić i poodpoczywać, prawda? :) Justka chylę czoła za pomalowanie paznokci u nóg :D

Cześć Wam :) Dziękuję tym, które trzymały za mnie kciuki, bo chyba robiły to naprawdę bardzo starannie i mocno :D :***Napisałam i to bardzo dobrze :) Siadły mi pytania po prostu :D Te, z których odpytywał mnie wczoraj mój mężczyzna :D Chyba już zawsze będę się z nim uczyć :D Też potwierdzam, że No spę można brać razem z Fenoterolem, bo sama biorę :) Dziwne, że dali Mongranie go z taką łaską, bo przecież ten lek można spokojnie stosować od 19 albo 20 tygodnia ciąży. Na pewno teraz po nim jej przejdzie tak jak mi przeszło i niech się nasza kochana Mongrana trzyma dzielnie! A męża ma niezastąpionego po prostu :D

Tak właśnie sobie z ciekawości przejrzałam oferty kupna domów w moim mieście i dostałam zawału, więc ewakuuję się do wyra :D trzymajcie za mnie kciuki jutro, żebym nie poniosła przesadnie sromotnej klęski :( Dobranoc :)

No to pojechał na całego :( Nie dziwię Ci się, że zrobiło Ci się przykro, bo jego wypowiedź zabrzmiała jakby miał podpisać jakiś przymusowy, przykry wyrok :O Bardzo dobrze robisz, że dziecko będzie nosiło Twoje nazwisko.

Majowiczka mam tyły za ten czas, przez który leżałam, więc wybacz mi :) Ja też się cieszę, że nie należę do nieszczęśliwych posiadaczy kredytu hipotecznego i póki co nie zamierzam tego zmieniać... Chociaż życie długie i zaskakujące, więc nie wiadomo co przyniesie przyszłość.

Przemaglował mnie jak nie wiem :D Majowiczka, a przepraszam, ale co Twój ostatnio stwierdził jeśli to nie tajemnica, bo chyba to przeoczyłam?

Dobra idę póki co. Mój ma mnie przepytać ze stawów, kości i mięśni... :D

Justka zaserwuję w razie czego ten argument dyrektorce :D:D:D Ale masz rację :)

Mama po raz drugi, będę kombinować do upadłego i jestem dobrej myśli :) To już nie czasy kiedy wywalało się ze szkoły ciężarne :D Zwłaszcza nie 30 letnie ciężarne :P :D

Jej! Fasoleczka to mnie szpital pozytywnie zaskoczył, bo jak leżałam na patologii ciąży to mało brakowało, a musiałabym mieć swoje leki :D Ale to super. Przejdę się tam za jakiś czas i wypytam o wszystko co trzeba :) Dzięki kochana!

Mam taką nadzieję Justka :) W końcu to też są ludzie, a przecież w momencie zapisywania się do szkoły nie przewidziałam zagrożenia dla ciąży. Powiem więcej - nie przewidziałam nawet ciąży i mam nadzieję, że zachowają się humanitarnie.

Body słodziutkie :) To dobry pomysł zakupienie czegoś takiego :)

Ja zobaczę. Pogadam jeszcze z 1 osobą, która może będzie potrafiła jakoś załatwić podbicie praktyk, a ja te praktyki odrobię, bo na nich mi zależy i to bardzo. A jak nie to pójdę do dyrektorki, która na szczęście mnie lubi, powiem co i jak i zapytam jakie są możliwości. A L4 będę miała od lutego.

No, właśnie... Zwłaszcza, że to technikum, a nie studia, więc raczej żadnej dziekanki nie ma. Do czerwca mam czas, więc póki co się nie martwię. Najwyżej jak się mały urodzi to jakimś cudem zrobię te praktyki, choćby po 2h dziennie.

MadziKulka to dopiero pierwszy semestr... Ciąża trochę pokrzyżowała mi plany i nie wiem czy uda mi się skończyć z tego względu, że w następnym semestrze muszę zrobić praktyki, a niestety sobie tego nie wyobrażam w obecnej sytuacji. Chyba, że ktoś mi podbije, a ja zrobię je później, ale niestety nie mam żadnej znajomej i nie wiem jak to będzie... :(

Wierzę Ci, bo czasami za lawetę płaci się naprawdę grubą kasiorę... :)