Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Khaleesi81

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Khaleesi81

  1. Ku "pokrzepieniu serc" miesiączkujących kobiet: Otóż, kobieta w ciągu swojego życia ma okres średnio przej "jedyne" 8 lat, jeśli zliczyć te wszystkie krwawe dni :O
  2. Przejdę się do mojego szpitala i zapytam ile mam czego mieć, bo, że wszystko będę musiała mieć swoje nie ulega w tym szpitalu wątpliwości...
  3. Dzięki Dosiach, pocieszyłaś mnie. Bo sądząc po ilościach jakie trzeba mieć w szpitalu myślałam, że będę wydzielać te wszystkie ciecze co najmniej przez tydzień hektolitrami :D
  4. Przerażają mnie te wszystkie majtki poporodowe, podpaski a la książka telefoniczna i ten wyciek po porodzie Powiedzcie mi, że to nie jest takie straszne jak mi się wydaje... :(
  5. Najgorsze są teraz reklamy w tv i kuszenie właśnie dziecka, które wszystko chce. Mongrana, aaa to taki sklep. Myślałam, że byliście może kupować jakieś prezenty czy coś :) Dosiach to dobrze, że córcia nie lubi takich wnerwiających zabawek :) Larysa Ja też zawsze się pytam co kupić mojemu chrześniakowi i jestem szczęśliwa, gdy mi konkretnie powiedzą, że albo to, albo tamto, więc dobrze zrobiłaś :) Lepsze to, co się przyda niż jakaś pierdoła, która później pełniłaby funkcję zbędnego grata :)
  6. Ja ogólnie chcę mieć dwoje, więc teraz płeć jest mi obojętna :) Oj, ja nie chodzę po takich zabawkowych ustrojstwach, bo by mnie szlag trafił chyba :D Pamiętam niektóre zabawki mojego chrześniaka - modliłam się, żeby się baterie wyczerpały, bo brrr....
  7. W takim razie trzymam kciuki, żeby to jednak był on. Rozumiem, że jak się człowiek nastawi to później jest jakoś tak dziwnie...
  8. Klaudunia pół biedy to górne, gorzej byłoby, gdybyś miała dolne wysokie. Jest bardziej niebezpieczne. A u Ciebie jakiejś strasznej tragedii nie ma. Pewnie po ciąży wszystko wróci do normy, więc nie martw się na zapas :) A co do zabawek to jak ja byłam mała to rysowałam sobie jakieś domki na kartce i bawiłam się zapałkami, że niby to mama, tata i dzieci i było świetnie :D Albo wycinałam sobie lalki z tektury i z papieru ubranka dla nich i te zabawy wspominam najlepiej. Wolałam się tym bawić niż prawdziwymi lalkami:) A obecne zabawki doprowadziłyby mnie do nerwicy :D
  9. Klaudunia, przepraszam, przekręciłam nick Mongrana Niskie też może być niebezpieczne, bo może prowadzić do zapaści. Ja mam w ogóle w domu podręczny zestaw małego lekarza. Aparat do mierzenia ciśnienia i glukometr. Pamiątka po mamie. Jej te sprzęty były niezbędne. Teraz glukometr przydał się teściowi, a ciśnienie mierzę też mojemu chłopu, bo ma tendencję do cholernie wysokiego. Ale pewnie, że na kilka tygodni nie ma co kupować i też bym tego nie zrobiła na pewno :)
  10. Ja też zapomniałam: Klaudyna gratuluję córeczki :D Mongrana Aparatem do mierzenia ciśnienia:P Można kupić w sklepach medycznych przeróżne. Ale najlepsze są jednak te z pompką. Mam taki w domu i też kontroluję swoje trupie ciśnienie, żeby sprawdzić czy jeszcze żyję ;) Ciekawe gdzie jest Majowiczka... Może tak długo jej schodzi u lekarza? Nie pamiętam czy miała mieć tylko USG czy też wizytę od razu? U mnie też biało... Łaski bez. Chciałam tak na święta, a teraz to niech się ta pogoda w dupę pocałuje :O Idę gotować obiad c.d.n.
  11. Nie, no żartowałam :D A swoją drogą to dla dziecka musiałaby być niezła heca, gdyby rodzice też się przebierali :D
  12. Lawendowe Pole Proszę zabrać tę śnieżycę ode mnie z powrotem :P
  13. Super pomysł z tym wózkiem bliźniaczym dla chłopca i dziewczynki :) Dosiach, za kogo się przebierzesz? :P :D
  14. Skiti, gratuluję synka i aż się wzruszyłam oglądając USG :) Ponoć mamy dostać za darmo wiaderko do kąpania dziecka. Ciotka bardzo sobie chwaliła jak jej córka była maleńka, ale nie wiem sama...
  15. Cześć dziewczyny :) Mingeo Mamy ogrzewanie elektryczne. Piece akumulacyjne. Prąd jest podzielony na 2 taryfy - droższą czyli normalnie tak jak wszyscy płacą i tańszą, ale dokładnie procentowo Ci nie powiem, bo nie pamiętam. Te piece mają specjalne wkłady i nagrzewają się tylko i wyłącznie w tej taniej taryfie, a potem oddają ciepło. Tańsza taryfa jest od 22-6 rano, a w dzień od 13-15. Wtedy też włączam pralkę czy zmywarkę, żeby zaoszczędzić. Obecnie płacimy za prąd 420 zł co drugi miesiąc i biorąc pod uwagę, że w tym mamy skuteczne ogrzewanie to tragedii nie ma. Jak już wspomniałam całe mieszkanie ogrzewamy teraz przy tak łagodnej zimie 2 piecami, a u nas w sypialny włączam go ostatnio tylko w dzień i w nocy na godzinę, dwie, bo inaczej szło dostać wścieklizny z gorąca :D Oczywiście jak zimy były srogie to takich tropików nie miałam, ale w tym roku ocieplą nam budynek, więc o wiele łatwiej będzie wszystko ogrzać :) Wygląda to tak: http://www.dimplex.com.pl/piece-akumulacyjne/--statyczne-wmx/3,5.html A, ponoć dynamiczne dają więcej ciepła, ale my mamy statyczne i jesteśmy zadowoleni :)
  16. Mongrana Pewnie, nie ma opcji, żebyś narażała się na takie stresy i koniecznie trzeba kogoś znaleźć do wyprowadzania kudłatej.
  17. MadziKulka, super! Gratuluję córeczki i z niecierpliwością czekam na zdjęcie, nawet pozasłanianej buzi ::):):) Malutka się zawstydziła po prostu, że ktoś ją podgląda :D
  18. Majowiczka, kładlliśmy kafelki ostatnio i schły dość szybko, ale wiadomo, że klej schnie inaczej niż gładź czy coś. Na przełomie maja i kwietnia robiliśmy remont salonu, gładzie właśnie i malowanie i biorąc pod uwagę, że padał śnieg to tak średnio schło. Ale nie włączaliśmy ogrzewania i dlatego wolniej. Teraz mam w domu jak w piekle, więc zapewne długo by nie trzeba było czekać :)
  19. majowiczka, moja dzidzia też ma różne etapy aktywności. Czasami przez cały dzień czuję ruchy, a czasami prawie wcale. Martwić bym się zaczęła, gdybym w ogóle przestała je odczuwać. Na pewno zależy to od obecnego ułożenia, a i może dzidzia miewa tak jak my gorsze dni, więc nie ma co panikować :) Ale dobre USG nie jest złe :)
  20. Mongrana W zasadzie to się bawimy z remontem od 3 lat po trochu i kuźwa nigdy nie ma tyle kasy, żeby zrobić wszystko raz i porządnie :O Sypialnia jest dużo łatwiejsza, ale z drugiej strony jeśli zrobimy łazienkę to będzie spokój na lata. Może jednak póki co przy niej zostaniemy, a nad sypialnią pomyślimy w przyszłym roku, a tylko się przemaluje przed przyjściem dziedzica na świat...
  21. Larysa Wbrew pozorom zrobienie takiej szafy nie jest aż takie strasznie trudne :) My też zrobimy sobie sami, bo te komandory i indeco liczą sobie jak za zboże. I dopłacasz za każdą, najmniejszą pierdołkę. Kiedyś mój brat miał firmę robiącą te szafy i trochę mu pomagałam i już wtedy ceny były zabójcze, a co dopiero teraz. 2 lata temu mój luby wraz z teściem robili taką u szwagierki i to naprawdę ogromną i koszt wyniósł nie całe 2 tysiące, więc oszczędność spora.
  22. Mingeo Moje zatrudnienie jest takie... ;) No, wiesz i dlatego zależy mi, żeby iść jak najwcześniej na L4, żeby dostawać kasę. Ale nie chcę też przeginać, zwłaszcza, że miesiąc temu skończył mi się zasiłek rehabilitacyjny.
  23. O niech Cię Bozia błogosławi Agus :D Nie wiedziałam, że na l4 płaci się tylko podatek i składkę zdrowotną, a to fantastyczna wiadomość :D Dzięki! Pamiętam o tych 30 dniach, więc dlatego na L4 pójdę dopiero w połowie lutego, albo na koniec :)
  24. Dzięki Agus bardzo :) Czyli jakoś w połowie lutego pójdę na zwolnienie, żeby nie podpaść, że wcześniej czy coś ;)
×