Khaleesi81

celu*

Ewakuuję się w celach spędzenia namiętnych chwil w ramionach Morfeusza, bo skoro świt lub nieco później pobudka i bieganina mała :) Dobranocka dziewczyny

Filmik kiedyś widziałam :) U mnie czegoś takiego nie ma, ale być może to kwestia czasu :D

Dobrze, że Zosi nic się nie stało :) Ale dzieci mają takie właściwości, że przeważnie im się krzywda nie dzieje - na szczęście :)

Annmargaret cieszę się, że już Ci lepiej... Migotka, Ty to biedna jesteś ostatnio :( Szkoda mi Ciebie. Co chwilę coś Ci dolega :( A córeczce nic się nie stało? Ja póki co nie kupuję mebelków dla dziecka, bo będzie na razie w pokoju z nami i sama nie wiem gdzie łóżeczko zmieścimy. A łózeczko jest z szufladą, więc dla nas będzie to duże udogodnienie i mam nadzieję, że dużo rzeczy dzidzi się tam zmieści.

Współczuję Wam. Mam nadzieję, że jednak mnie ominie ta średnia przyjemność...

Mój tata zawsze leczył zgagę sodą oczyszczoną, ale nie wiem czy to w ciąży można. A jakieś Rennie czy takie tam inne cudeńka zabronione?

MadziKulka czy on na zgagę zadziała to ja nie wiem :) Może nie uwierzycie, ale ja jeszcze nigdy w życiu nie miałam zgagi i po prostu nie wiem co to jest. Jak komuś mówię o tym to patrzy na mnie jak na UFO :D

Mia majówka. jasne, że jak tylko będę dysponować jakąś fotografią maleństwa, głownie z mrugającym oczkiem ;) to wrzucę :) Przełomowa Ja miałam kanałówkę miesiąc temu i to wygląda tak. Wcale nie jest prawdą, że w ciąży nie możesz mieć znieczulenia. Teraz są takie znieczulenia, że nie szkodzą dziecku. Ja nie miałam znieczulenia, ale ząb był dobrze zatruty i nic, a nic mnie nie bolało. Mniej niż zwykłe borowanie :) Gratuluję synka dyrektora :D

To jest naprawdę przerażające. Kumpela mówi, że czuje nóżki u góry, ale z boku na dole czuje główkę, więc tak jakby dziecko leżało nieco po skosie i ja tam się nie znam może, ale chyba nie tak powinno być ułożone maleństwo do porodu? :O Cała nadzieja w lekarzach w szpitalu, że jakoś w miarę przeprowadzą akcję porodową. Ta jej lekarka tam pracuje, ale oby wtedy nie miała dyżuru :O Powiedziałam kumpeli, żeby po porodzie sobie zmieniła lekarza koniecznie, bo ta by ją na tamten świat wyprawiła :(

Za tydzień na 4D poproszę lekarza, żeby sprawdził jak moje dziecko mruga okiem :O A, zapomniałam. Lekarka nie wie jak dziecko jest obecnie ułożone!!!

MadziKulka rozwaliłaś mnie tymi egzaminami eksternistycznymi i ściągami :D Ale obawiam się, że tak jest, niestety :O No, baba jest jakaś popierdolona równo. Szczerze Wam powiem, że czasami mam wrażenie, że z moją wiedzą sama mogłabym zasiąść w gabinecie lekarskim w białym kitlu i prowadzić ciąże. Byłabym dokładnie taka jak ci gorsi lekarze :O:D A ta moja kumpela nie należy do osób przesadnie światłych i jeśli jej lekarz lub ktoś inny nie powie, że trzeba to czy tamto to ona po prostu tego nie wie i się nie upomni. Szkoda mi jej. Taka poczciwa dziewczyna, ale z bardzo biednej rodziny i po prostu chyba nie miał kto nią pokierować. Poznałyśmy się na patologii ciąży i utrzymujemy jako taki kontakt.

Ja też jestem z Ciebie Mia dumna, że nie trujesz siebie, ani swojego bobaska :) Tak trzymaj! :)

Niekompetencja lekarzy - ciąg dalszy. Przed chwilą rozmawiałam z kumpelą, która ma termin na 20.01, czyli już niedługo. Lekarka dopiero kilka dni temu doznała oświecenia i zleciła jej krzywą cukrową i zrobiła cytologię :O Do tej pory nie wie jakiej płci jest maleństwo, bo lekarka nie widzi czy narząd jest męski czy żeński, natomiast widzi jak dziecko mruga oczkiem i takie tam :O

Napisałam swojego numera :) A cóż to wątek romantyczny MadziKulka? :D

Mongrana, oni wystawiają mandaty rzadziej niż Polacy, przy czym na ich wąskich, serpentynowatych drogach, otoczonych murkami z obu stron, gdzie nie masz żadnego pola manewru w razie czego możesz zapierdzielać grubo ponad 100 km/h legalnie i mijać się z samochodami jadącymi z naprzeciwka na milimetry :O Brrr. Majowiczka Można, ale wiadomo, że wszystko w granicach rozsądku :)

Kijowo, że nie poinformowali co i jak. Może myślą, że pacjentki mają zdolność jasnowidzenia i informacje są zbyteczne :O Mnie też poinformowano przy wyjściu ze szpitala dokładnie co i jak.

Trzymaj się Lady i bardzo, ale to bardzo mocno trzymam kciuki za Twoją wizytę u lekarza, dzidzię no i oczywiście egzamin :)

Ale mi ulżyło, że Lady Mia wróciła! :) Cieszę się, że wyszliście z dzidzią z tego obronną ręką. A teraz uważaj i to BARDZO uważaj, bo właśnie ta moja koleżanka, o której tutaj pisałam miała skróconą szyjkę. Także lepiej dmuchać na zimne... Dziś miałyśmy się spotkać, ale przełożyłyśmy to na środę. Mongrana Mandaty na Prawo Jazdy wystawiali notorycznie za jakieś tam wykroczenia drogowe :D A historia z Mieczysławem Celiną była w bibliotece jak chciałyśmy coś wypożyczyć, albo poszłyśmy na neta, bo początkowo nikt z nas nie miał takich dobrodziejstw w domu i dlatego w bibliotece się korzystało :)

A może to jakiś ucisk na żołądek czy coś?:( Wrócę w lepszych czasach. Póki co idę.

Moje brodawki też zrobiły się ciemne.

Ja tam bym się nie obraziła o możliwość bycia facetem, choćby tylko dla sprawdzenia jak to jest :D Forsowałam się w szkole. Miałam dwa dni pracowni i pech chciał, że akurat przez te dwa dni uczyłyśmy się masażu :O Niby kosmetycznego, niby nie wysiłek, ale przez tyle godzin to jednak :O Bardzo dobrze mi zrobiło schylanie się i dziwne wyginanie rąk :D :O Współczuję Annmargaret. Ja się jeszcze dzisiaj nawet nie ubrałam :O Mój jak wróci z pracy to się załamie :D Dobrze, że mamy obiad z wczoraj i to gotowany nie przeze mnie :)

Efekt dwudniowego przemęczenia fizycznego przy dwóch bezsennych nocach :O

Mongrana odkrycie nie odkrycie, ale dziś z okazji tego, że bolą mnie nawet końcówki włosów to sobie tak użalająco nad sobą kontempluję zjawisko bólu :O

gdyby facet miał przeżyć każdy ból jaki my mamy to pewnie nasiliłaby się fala męskich samobójstw, albo uzależnień od środków przeciwbólowych :O Nie zapomnę jak kiedyś mój ojciec czegoś chciał ode mnie, a ja miałam wyjątkowo bolesny okres i położyłam się. Odmówiłam jego prośbie (czyt. rozkazowi nie znoszącego sprzeciwu) mówiąc, że brzuch mnie boli i w ogóle zdycham. A ten wyjechał na mnie, że nie ja jedna mam okres i że to żadna wymówka. Spokojnie zapytałam go ile razy on miał i jak radzi sobie z bólem wtedy. I dał mi spokój.