Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Khaleesi81

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Khaleesi81

  1. Moja kumpela opowiadała mi, że rodziła z pewną panią profesor, taką bardzo "ą" "ę" co to ja nie jestem. No i pani profesor dostała bóli, zrobili jej lewatywę i kazali rozchodzić. Niestety, na korytarzu przyszedł skurcz i cała zawartość mająca znaleźć się w klozecie po rozchodzeniu znalazła się na nogach, koszuli, klapkach pani profesor i oczywiście na szpitalnym korytarzu w obecności świadków.... :D :O
  2. Hahaha, dobre z tym umazaniem dziecka :D Lady Mia Ty jesteś jednorazowa :D
  3. MadziKulka Wydaje mi się, że znajdę na to czas i taki mam zamiar, bo po cholerę jakaś obca baba ma mnie golić :O Jeśli idzie o lewatywę to i tak nie daje 100% pewności. Nie zapominajmy, że jelita są bardzo długie i skurcze na nie jednak naciskają, więc nie ma raczej opcji, żeby coś tam pomimo lewatywy nie wypłynęło i to mnie właśnie przeraża. Chociaż, z drugiej strony myślę sobie, że dla osób odbierających poród jest to coś normalnego, więc chyba nie należy się tym faktem aż tak bardzo zadręczać ;)
  4. No.. Nie wyobrażam sobie, żeby ktoś mi wkładał coś do tyłka :O Brrrr...
  5. A właśnie: czy można się ogolić w domu samemu?
  6. Najstarsza tak ogólnie chyba jest Migrena...? Albo mnie pamięć zawodzi? :)
  7. Mongrana Polska to kraj absurdów i napisałam to, żeby podkreślić idiotyczne realia :D Nie wiem czy można w domu rodzić czy nie... Pewnie tak, ale jak znam życie to sporo to kosztuje. Wiem natomiast, że polikwidowali izby porodowe właśnie ze względu na brak w nich sal operacyjnych :O
  8. Majowiczka Pewnie nie będzie można, bo w razie komplikacji czy cc... Z daleka od sali operacyjnej... Jeszcze by Cię do więzienia wsadzili za to, że naraziłaś życie swojego dziecka nie rodząc w szpitalu ;)
  9. Hahaha! Właśnie. Tak jak pisała Dosciach-takie są realia. Za kilka lat do listy dołączą nowe pozycje takie jak: -własne łóżko do porodu -własna położna -własny lekarz -własny generator energii elektrycznej idt. :D :O
  10. papier toaletowy i własny termometr :O W szpitalu, w którym leżałam na patologii nie ma nic. Szkoda, że nie kazali nam przynosic własnych łóżek, pościeli i kroplówek, albo tabletek. Nie chcę tam rodzić, a z drugiej strony mój gin tam pracuje....
  11. Tak właśnie sobie dziś pomyślałam, że też chciałabym już rodzić, bo zaczynam mieć nieco dosyć ciąży ;) Najgorsze jest to, że w drugim semestrze muszę odbyć 2 tygodniowe praktyki i naprawdę nie wiem jak dam radę z tym brzuchem i absolutnym brakiem kondycji :(
  12. Mongrana No ja też jeszcze przedwojenna :P :D E, tam. Wiele starsza nie jesteś, więc proszę się nie postarzać :P :)
  13. MadziKulka Ty zaszalałaś z datą urodzin, naprawdę :D:D:D Kurna, kosmetyki do makijażu, no nie mogę :D Nawet jak leżałam na patologii ciąży i miałam duuuużo wolnego czasu to do głowy nie przyszło mi się malować, a już na pewno po porodzie, gdy nawet siedzenie będzie bolesne.
  14. MadziKulka Tak Tyle co stan wojenny :D Moja mama miała termin na 13.08. ale urodziłam się kilka dni wcześniej :D Miałam wyczucie :D
  15. No, ja też MadziKulka gratuluję kopniaków :D
  16. Mongrana Pierwszy siwy włos znalazłam u siebie jak miałam 20 lat :O Coraz więcej ich przybywa Coś mi mówi, że jesteśmy w podobnym wieku i ja też będę miała pierwsze dziecko, więc cicho :D Lady Mia Ja oglądałam ten program o anoreksji. Masakra :( Okropna choroba i naprawdę trudno jest mi ją zrozumieć :(
  17. A co do wieku to z całym szacunkiem Mongrano, ale na zdjęciach laski i siwych włosów nie masz :P :D W styczniu ciotka mojego chłopa urodziła pierwsze dziecko w wieku... 41 albo 42 lat :) A rok wcześniej wzięła ślub :)
  18. A ja się zapomniałam Wam pochwalić, że wózek zakupią teściowie i naprawdę super, bo spory wydatek z głowy :) Pieniądze na niego odłożone możemy przeznaczyć na inne potrzebne rzeczy dla maleństwa :) Oprócz tego mam już reklamówkę ciuszków uniseks w różnych rozmiarach - efekt chodzenia po ciucholandach plus allegro. Ale najmniejsze też mam 56. Oprócz tego kupię ze 3 sztuki nowych w tym rozmiarze do szpitala. Różowego nienawidzę i muszę spacyfikować zamiary teściowej w kupowaniu ubranek w tym kolorze jeśli będzie dziewczynka :O
  19. Lady No zajefajne uczucie :D Fasoleczka W Dąbrowie temperatura wody wynosiła... 31 stopni wczoraj i nie wiem czy to standard czy nie. W Tarnowskich Górach nawet nie wiem, nie zwracałam nawet uwagi nigdy, ale ani razu nie było mi zimno. Widywałam też maluchy i na zmarznięte również nie wyglądały, natomiast wczoraj to jakaś masakra :O
  20. Fasoleczka Zawsze jeździmy do Tarnowskich Gór i nigdy nam tam zimno nie było, nawet, gdy na zewnątrz był śnieg i mróz, a wczoraj pojechaliśmy do Dąbrowy Górniczej - pierwszy i ostatni raz...
  21. Cześć gaduły :) W końcu doczytałam :P Swięta, Święta i po Świętach :( No, niestety - przeleciały jak zwykle w mgnieniu oka. Wczoraj pojechaliśmy do Aqua parku, innego niż zwykle, bo mieli promocję - 30% tańsze bilety. Ale nie było warto. Po pierwsze mało atrakcji i to by człowiek był w stanie przełknąć, ale nie to, że było cholernie zimno :O Zarówno woda letnia jak i temperatura powietrza. Cały czas się dzwoniło zębami z zimna. Żeby nie zamarznąć pływałam bardzo dużo i dzięki temu mam dzisiaj okropne zakwasy, ale za to mnie krzyże nie bolą :D W połowie wykupionego czasu ulokowaliśmy się w ciepłym jacuzzi i gdyby nie to, na pewno wyszłabym wcześniej, albo bym zamarzła. Lady Mia Gratuluję ruchów :D Fajnie to opisałaś, czuję tak samo :) Czasami mam wrażenie jakbym w podbrzuszu miała drugie serce :)
  22. Witam Kobietki świątecznie :) Mongrana Jesteś wielka! Jesteś moją idolką! :) Naprawdę nie dałabym rady przez tyle godzin gościć tylu ludzi... Ja miałam już dosyć z perspektywy gościa, a co dopiero jak miałabym zapierniczać koło stołu... Jak to mówi dzisiejsza młodzież: szacun :D Majowiczka Gratuluję maszynki do mięsa :) Jak minęła podróż? Jak Święta? Kiedy wracasz? Migotka Uśmiałam się z tych Mikołajów :D Musiało to naprawdę zabawnie wyglądać :D A my dostaliśmy kasę na firanki do pokoju gościnnego :D Trzeba będzie zaraz po świętach coś kupić, bo w przeciwnym razie wydamy kasę na coś innego i tyle będzie z firanek :) Idę się zaraz ubierać i jedziemy na dalsze świętowanie. Nie wiem jak zjem obiad, bo jeszcze dobrze kolacji wigilijnej nie strawiłam :D Raz jeszcze, wesołych Świąt dziewczyny! :) I kawałek, który zawsze wywołuje uśmiech na mojej twarzy :D http://www.youtube.com/watch?v=W-eslNwGXrI
  23. Migotka oprócz No spy weź koniecznie magnez. Zapobiega skurczom i twardnieniu.
  24. Cześć dziewczyny :) Ja też życzę Wam i Waszym rodzinom zdrowych, spokojnych, radosnych, cudownych, rodzinnych i obfitujących we wszelkie łaski Świąt Bożego Narodzenia :) W końcu wyrobilismy się ze wszystkim. teraz mogę się wypięknić i odpocząć :) To dla Was: http://www.youtube.com/watch?v=l8b33etBSzs Do sklikania, dziewczyny :)
×