Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Khaleesi81

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Khaleesi81

  1. Ja się cieszę, że zainwestowaliśmy w zmywarkę i od tamtej pory zaoszczędziłam mnóstwo energii i czasu, oraz wody :) A tak to człowiek bez przerwy przy zlewie stał :O Współczuję konieczności zmywania. Wiesz co? Ja już bym chciała urodzić i mieć ten błogosławiony stan za sobą :) Też nic mi się dziś nie chce. Musimy po zakupy jechać i na samą myśl mam dreszcze.
  2. Ponoć lepiej traktują kobiety, z którymi jest mąż. A kurde, nie dam się źle potraktować nikomu. Nie jestem jakąś gówniarą, na której lekarz czy położna może się wyżyć. Potrafię się obronić. Kuźwa są tam od odbierania porodów jak za przeproszeniem dupa od srania, a jak im to nie odpowiada to niech się zwolnią, albo otworzą sobie prywatny szpital dla VIP-ów :)
  3. No ten też jest prywatny i mają umowę z NFZ. Czyli pewnie zasady takie same. Może by Cię przyjęli, ale zupełnie prywatnie. Wiem, że dziewczyny bardzo sobie chwalą opiekę i warunki w tym szpitalu.
  4. O i tu masz rację. W niektórych szpitalach odbywa się rzeźnia z tego, co słyszałam. Ja będę musiała zapłacić za trzy wizyty, żeby rodzić w szpitalu, w którym chciałabym. Do swojego miejskiego nie mam jakoś ochoty iść, mimo, że chodzę do zastępcy ordynatora :O
  5. Hahaha! Rozbawiłaś mnie :D Wiesz, że to by mnie wcale nie zdziwiło? ;)
  6. Sterroryzowałam panią w przychodni i wpisała mnie na NFZ, bo jak sprawdziłam ile kosztuje leczenie kanałowe prywatnie to dostałam zawału serca. Zapisała mnie tylko dlatego, że jestem w ciąży. A wiadomo, że na NFZ i tak musisz dopłacać - koszt leczenia tego zęba wstępnie oszacowano mi na ok. 220 zł. Dzisiaj zapłaciłam już 50. A na pogotowiu dentystycznym (prywatnym) 100 zł za 10 - minutowy pobyt na fotelu i to bez znieczulenia :O Pewnie ze znieczuleniem zapłaciłabym 150 - 200 :O Przesadzają z tymi cenami, naprawdę.
  7. To prawda Dosiach. Nie życzę nikomu takiego bólu jaki przeżyłam trzy tygodnie temu... Brrrrrr.
  8. Ja cały czas liczę na uratowanie tego zęba. Od mojej wizyty na pogotowiu nie boli i myślę, że to dobrze rokuje. No, ale zobaczymy, nie ma się co na zapas martwić.
  9. Tak właśnie sobie pomyślałam, gdyby chcieli mi ten ząb usunąć to byłby faktycznie problem, bo górny trzeba prześwietlić, żeby nie ryzykować otwarcia zatok (może grozić nawet śmiercią) i jak tu prześwietlić teraz? Nie ma możliwości. Czyli chodzenie z bólem do porodu? :O
  10. No, żeby to nie wywołało jakiejś nie daj boziu akcji porodowej czy coś. Bo może duże stężenie takiego środka w zastrzyku i lepiej dmuchać na zimne.
  11. Można. Dostałam nawet zaświadczenie od gina, że mogę byle oczywiście nic, co działa rozkurczowo.
  12. Majowiczka Wiem, że ciężko, ale jak się już zabierzesz to później z górki :) A zęby też miałam przed ciążą wyleczone i po prostu miałam bakterie beztlenowe w niedawno zaplombowanym zębie :( W życiu bym się nie spodziewała tego, bo nigdy takich problemów nie miałam. No i teraz leczenie kanałowe. Następne dwa tygodnie przesądzą o tym czy ząb można uratować :( Nie wyobrażam sobie utraty zęba, no naprawdę. Nigdy nie zaniedbywałam zębów, mam jak na swój wiek nie tak dużo ubytków i taki numer. Myślałam, że mi plomba wypadła z zęba obok, a u dentystki dowiedziałam się, że on jest zupełnie zdrowy i nawet nigdy nie był plombowany :D Chodzi o siódemkę u góry, do której ciężko było mi zajrzeć, a szóstka w moim mniemani wyleczona, więc jak może boleć? No i niespodzianka.
  13. Hej kobiety. Wróciłam od dentysty - jak zwykle fantastyczne przeżycie, a za dwa tygodnie kolejna wizyta :O O porodzie póki co staram się nie myśleć, chociaż po tym cholernym bólu od wczoraj, który promieniuje mi aż do podbrzusza i mam schizy, że to coś z ciążą (ale na szczęście znam ten stan sprzed ciąży) to sama nie wiem czy ja w ogóle dam radę SN. A problem mam, bo kiedyś lekarka chciała mnie wysłać na rehabilitację, a ja akurat zaczęłam pracę i nie mogłam sobie pozwolić na jakieś L4 no i tak się rozeszło po kościach aż wróciło teraz. W aptece pytałam czy mogę coś stosować i oczywiście NIC. Stan "błogosławiony"... Majowiczka sposobu na dorobienie nie znam niestety. O ile pamięć mnie nie myli to chciałaś pisać pracę licencjacką? Tak myślę sobie, że szkoda obecny czas zmarnować, a jak się dziecko urodzi to możesz nie mieć czasu na nic ;) Pasje? Owszem, posiadam kilka. Historia średniowiecza, życiorys Elżbiety Batory, muzyka, gł. dość ciężka, literatura, poezja gł. biernie, amatorsko czynnie i kosmetyka - im więcej się na ten temat uczę tym bardziej mnie to interesuje. A tak w ogóle z całym szacunkiem, ale jak można wparzyć na topik, na którym się nie udziela i krytykować tematy. Jak mnie coś nudzi to tego nie czytam i już :)
  14. ************************************************************ ************************* NICK...............WIEK.......... TERMIN...................MIEJSCOWOŚĆ ********************************************************* **************************** Fasoleczka24.......24...........1maja............. ........Częstochowa Iwoncia............27............1maja................... .Paczkowo/Poznań Beata1322.........37............1maja.................... ..Burton on Trent Laptopik...........32............1maja................... . ..Poznań Migrena73.........38............2 maja......................Warszawa AnaJ...............27............2 maja......................Szczecin sisi250.............30............3maja................. .....opolskie Mama po raz drugi..29.........5maja.......................ok.Olsztyna MAJ @)!@...........28...........7maj.......................ok. Bielska Białej Aniauu.............26............7-10 maja................ ..Radom Matik2012.........30..........18.09.2011 Aniołek ......Poznań Lawendowe_pole..28............8 maja......................Śląsk Khaleesi81.........29............9 maja....................Chorzów Gonia 78...........33.............9maja....................Poznań < br /> Dari85.............26............9-11 maja...................Stoke on Trent Patinka26.........29..............11maja................. .Glo ucestershire _Barbie_..........27............10 maja .....................Śląsk Paulinek85........26l ...........10-12 maja...................Legnica Hiszpanka 29.....29.............13 maja......................Trójmiasto Lady Mia..........21..............13maja......................ok. Warszawy majowiczka......?................14maja.................. . ...Kraków? Cherry_22.........25............15-23maja................ . .Poznań Agus1979........32..............15maja................... . ...Świecie Baxca.............29.............15 maja......................Warszawa Skiti..............26.............16 maja......................Geneve *Lia*..............26.............16maja................. ....Irlandia Biedronka90 .....23............ 19 maja......................Kraków migotka749......................22maja................. ....ok Zielonej Góry Sylwia312........................22 maja.......................Łódź plimka.............26............26 maja...................50 km od Krakowa Mamaczekająca ..24............26maja................Dabrowa Górnicza MadziKulka.........27...........27maja................... . ..Legnica Toslawa............31............27maja.................. . ....??? Emachines.........28...........17.10.2011 Aniołek ........ ....Będzin Gosiaaa..........................29.09.2011. Aniołek Annamargaret.....31.............29maja.......................Biała Podlaska Dosiach.............23............30 maja...........................Iława Musylwia............30............30 maja...........................Szczecin Majóweczka2012..28...........31maja..................... ... . ..Spała Larysa85............26............31maja................. .... . ....Gdańsk Mingeo...............27............31maja................ ...........Lubin Jakoś dziwnie dziewczyny znikają z tabelki. Nie umiem tego wyjaśnić :O Dobranoc.
  15. wejdę sobie do wanny i potem się położę... ehhh W takich chwilach mam dosyć tej calej ciąży.
  16. Dziewczyny wiecie może czym mogę się posmarować, żeby przeszedł ten okropny ból krzyża? Mam uszkodzoną tę część kręgosłupa nieco i dziś chyba przesiliłam :( Ledwo chodzę.
  17. Nowłaśnie mi się to dziwne wydawało ze względu chociażby na wątrobię.
  18. majowiczka - mnie strasznie krzyże bolą, a zwłaszcza dzisiaj. No masakra jakaś :O Nie wyobrażam sobie spania tylko na prawym boku. Zresztą przecież w nocy człowiek bezwiednie się przekręca, więc co? mamy się przywiązać? :D
  19. Raz, że z płytką penetracją, a dwa, żeby nie było ucisku na brzuch.
  20. Zapomniałam, że u mnie występuje jeszcze jeden lęk. Mam tendencję do zapaleń pęcherza, a stosunek może się do nich przyczynić no i gdyby jeszcze to w ciąży mnie spotkało to bym się chyba pocięła, bo lepiej nie brać antybiotyków. Tzn. ja wiem, że istnieją "bezpieczne", ale niestety nie każdy antybiotyk zwalczy określoną infekcję bakteryjną.
  21. O ja Cię, Fasoleczka - Ty już prawie w połowie jesteś :) Super!
  22. Cóż... Będą mu musiały wystarczyć jeżeli Ty masz taką blokadę. Bo pewnie to wyglądałoby tak: leżysz cała przestraszona, mas zero przyjemności i w myślach błagasz, żeby on już skończył ;) Sądzę, że facet nie jest aż tak mechaniczny, żeby czerpać przyjemność z seksu, gdy druga strona się w pewnym sensie zmusza... Dla pewności ja mojemu powiedziałam, że nie można i mam spokój :P :D
  23. majowiczka nie pytałam, bo choćby mi zezwolił to ja i tak będę się schizować. Lekarz powiedział, że obecnie nie ma żadnego zagrożenia, ale przecież nikt nie da mi gwarancji, że tak będzie do końca, więc wolę nie ryzykować. Nie chciałabym za nic na świecie przejść przez ten koszmar raz jeszcze. Mój jest wyrozumiały, a w razie czego są inne metody zaspokojenia męskiej huci ;)
  24. Ja też się trochę boję, ale o dziwo mniej niż przed zajściem w ciążę. Strasznie rozbolały mnie krzyże od tego schylania się nad stolnicą, a mam kłopoty z tą częścią. Na seks też nie mam najmniejszej nawet ochoty. Całe moje libido zapadło w sen zimowy odkąd miałam ryzyko poronienia. Teraz jest wszystko ok, ale został we mnie okropny lęk i pewnie podczas stosunku umierałabym ze strachu czy wszystko ok.
  25. MadziKulka chyba, że tak :) Chodziło mi tylko o to, że przy sztucznym szybciej miękną, a prawdziwy w trakcie pieczenia i tak niestety traci swoje drogocenne właściwości. No, ale czasu masz dużo, spore zapasy miodu, więc nie ma o czym mówić :) P.S. ja też użyłam prawdziwego, bo dostałam cały słój :)
×