Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Khaleesi81

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Khaleesi81

  1. Dzisiaj minęła mi chandra i w dużej mierze dzięki Wam dziewczyny, za co raz jeszcze dziękuję :):):) Bank przyznał nam kredyt i teraz w myślach projektuję łazienkę i toaletę. Oczywiście strasznie się boję tego remontu, a właściwie czasu jego trwania, bo ilekroć coś remontujemy to wszystko przeciąga się w nieskończoność, bo to nie wyschło, bo zabrakło tego, bo to, albo tamto...No i oczywiście mój TŻ nie może sobie pozwolić na długi urlop. Obecnie wojuję z nim, żeby wziąć kogoś do pomocy przynajmniej do łazienki, ale pan "Zosia Samosia" nie chce o tym słyszeć. A ja nie mam zamiaru żyć w syfie i bez łazienki przez 2 miesiące :O Na szczęście minął mi już koński apetyt, bo jakbym dalej była ciągle głodna to bym przytyła z 50 kg :D Wracając jeszcze do imion. Moja wielka miłość - Michał. Ale też nie dam synowi tak na imię, żeby nie pozwolić wyjść z ciemnego kąta słodko-gorzkim wspomnieniom. Wystarczy, że osobnik będący ich przyczyną co jakiś czas rozdrapuje w jakimś stopniu rany, a ja jakoś nie mam siły powiedzieć mu stanowczo: odpierdol się na zawsze. Przepraszam za niecenzuralne słowo, ale inaczej się nie da wyrazić pewnych emocji. A tabelką zajmę się jeszcze dziś w wolnej chwili.
  2. emilkaotylka Witamy serdecznie i gratulujemy :) Oczywiście, że mamy takie wątpliwości. Ostatnio cała składam się z wątpliwości i lęków o wszystko, co związane z dzieckiem. Ale dziewczyny podniosły mnie dzisiaj na duchu :)
  3. Dziękuję Wam dziewczyny za słowa otuchy :) Już mi lepiej i przede wszystkim czuję ulgę wiedząc, że nie jestem wyrodną matką. Umiem zajmować się małymi dziećmi, gdyż mam dwóch starszych braci mających dzieci, ale mimo to jest jakiś lęk. Żeby nie skrzywdzić maleństwa niechcący, jak kąpać, co robić jak będzie płakać, a ja nie będę miała pojęcia dlaczego. Tłumaczę sobie, że muszę się "nauczyć dziecka" i pewnie tak właśnie jest. A imiona (milion razy chciałam o tym napisać i zawsze zwyciężyła skleroza:P) Dla dziewczynki: Konstancja (moja No1, ale nie da się zdrobnić jakoś szczególnie fajnie) Podoba mi się... Róża (znam jedną fantastyczną dziewczynę o tym imieniu, ale nie wiem czy nie jest za bardzo "babcine") Gloria (Od zawsze chciałam Wiktorię i nawet do głowy mi nie przyszło, że będzie na nie taki wysyp i w związku z tym odpada). Zatem jak nie Zwycięstwo to Chwała ;) No i nie wiem co jeszcze. A co do chłopców to ja bym chciała Wojtka albo Mateusza, ale Wojtek jest w bliskiej rodzinie, a Mateusz nie podoba się mojemu mężczyźnie. Za to uparł się na Tomka. Z kolei mnie kojarzy się to imię z pewnym autystycznym chłopcem i w związku z tym jakoś wolałabym uniknąć nadania go synowi.
  4. Hej kobietki :) Nie wiem co się ze mną dzieje... Od kilku dni ogarniają mnie mieszane uczucia. Zaczynam się bać, że sobie nie poradzę z dzieckiem, że może to nie jest odpowiednia pora, że tak jak któraś z Was pisała to takie ostateczne wejście w dorosłość bez odwrotu, że kończy się beztroski etap życia etc. Oczywiście dalej się cieszę z ciąży, ale świruję, nie wiem czemu. Hormony? :( Czy któraś z Was miewa takie myśli czy ze mną jest coś nie tak? Widzę, że zapanowały tu świąteczne klimaty. Na pewno to Boże Narodzenie będzie inne, a następne zupełnie wyjątkowe :) Od śmierci mojej kochanej mamy te święta straciły dla mnie w dużym stopniu swoją magię i urok, ale mam nadzieję, że znowu poczuję pełnię rodziny, bo przecież niedługo pojawi się istotka, którą będę kochać bezwarunkowo i wypełni ona wszelkie pustki w moim życiu :) Jedyne czego nie chcę to tych okropnie krótkich zimowych dni, a przecież niedługo o tej porze będą już egipskie ciemności :( Mnie lekarz po wizycie w szpitalu zabronił "przytulania" i na szczęście wcale mi się nie chce. Może podświadomość działa? Niestety, ale pan od przytulania musi jakoś radzić sobie sam :D
  5. Aha, co do fitolizyny to zapytaj dla pewności lekarza, ale nie powinno być przeciwwskazań. Znam osobę, która przez całą ciążę się tym ratowała. Trzymaj się.
  6. Majóweczka No kiszka straszna, że masz bakterie w moczu, bo mogą one spowodować okropny stan zapalny, bardzo bolesny i w ogóle. Pęcherz to moja pięta achillesowa i wiem z czym to się je, więc dam Ci radę. Oby się to nie rozwinęło, bo wiadomo, że antybiotyk nie jest wskazany w ciąży. Po pierwsze jedz żurawinę, kup sobie w aptece coś na bazie żurawiny, jedz cytrusy, bo potrzebujesz witaminy C i musisz zakwaszać mocz, gdyż w kwaśnym środowisku bakterie się nie rozmnażają. W ogóle pij bardzo dużo wody, żeby ciągle przepłukiwać drogi moczowe i pij Fitolizynę - kosztuje grosze w aptece, a jest skuteczna i bezpieczna.
  7. Hej dziewczyny :) Super, że z Waszymi dzidziami wszystko dobrze :) To rzeczywiście piękny widok jak bije serduszko, jak maleństwo się rusza. Już nie mogę się doczekać kolejnego USG. Następne genetyczne, więc dokładnie wszystko pooglądamy. Jestem zdziwiona, że w UK w ogóle dopuścili się zwolnienia kobiety w ciąży... Ale na szczęście to sprzyjający macierzyństwu kraj, więc nie powinno być większych problemów, Marteczka. Szkoda tylko tych nerwów. Mnie umowa wygasła na 10 dni przed dowiedzeniem się, że jestem w ciąży, czyli oczywiście jak zwykle mi się "poszczęściło":( Póki co jestem na świadczeniu rehabilitacyjnym, ale nie wiem jak będzie dalej... Ciężarnej nikt przecież nie zatrudni, więc pozostaje mi mieć nadzieję, że wszystko ułoży się po mojej myśli.
  8. Hej dziewczyny. Lady Mia Ja też mam tak ogromny spadek kondycji, że aż sama nie wiem co o tym myśleć. Nawet jak paliłam to tak źle nie było, a teraz dostaję zadyszki po przejściu kilkudziesieciu metrów szybszym krokiem. Oprócz twego mam straszną nerwówkę ostatnio i z nerwów odechciało mi się jeść, nie odczuwam mdłości nawet i tylko żal mi dziecka, że narażam je na te wszystkie stany emocjonalne. Bo aż się we mnie gotuje na skutek otaczających mnie absurdów, ciągłej drogi pod górę i debili nie potrafiących przyznać się do swoich błędów po narażeniu kogoś innego na poważne straty. Ja chcę na bezludną wyspę! Tyle u mnie w skrócie...
  9. Hej Wam majowe mamy :) U nas wszystko "idealnie" jak to dziś stwierdził Pan doktor. Tylko muszę powtórzyć badania na toksoplazmozę, żeby się upewnić, że przeszłam ją kiedyś, a nie przechodzę obecnie i z wynikami mam się zgłosić za 2 tygodnie. Oczywiście nie ma już miejsc na październik i w związku z tym będę musiała sterroryzować całą przychodnię, co uczynię przy odbiorze wyników. Nie chodzi tu o mnie tylko o poważne zagrożenie zdrowia mojego nie narodzonego dziecka Efekt jo-jo dał o sobie znać, bo "nadrobiłam" już prawie wszystko, co straciłam podczas diety. Ale też nie mogę powiedzieć, że jem normalnie, bo ja pochłaniam :O Ostatnio zmniejszyło mi się łaknienie, ale do niedawna byłam cały czas głodna. Najlepsze jest to, że aż tak bardzo po ubraniach nie widzę nadprogramowych kg, więc... Dziwne. Fasolka, uszy do góry. Każdy dźwiga swój przysłowiowy krzyż. Uwierz mi, że znam rodziny, które mają o wiele gorzej i nie chodzi mi tu o pocieszanie się cudzym kosztem, lecz o docenianie tego co mamy i skupianiu się na pozytywnych aspektach życia. Zrób to dla swojego maleństwa, gdyż właśnie od mniej więcej chwili obecnej będzie ono odczuwało Twój każdy stan emocjonalny. Niestety, kłótnie z rodzicami i z mężem to tzw. ciemna strona prozy życia. Ja też często idę z moim ojcem na noże, kłócimy się też ze sprawcą, ale najważniejszy w tym wszystkim jest dystans. Dla zdrowia własnego i tej maleńkiej istoty, którą nosisz pod sercem. Oczywiście, bardzo dobrze, że wygadujesz się tutaj jeśli odczuwasz ulgę. Zawsze podziwiałam takie osoby, bo ja jestem taka, że wszystko trzymam w sobie i duszę, więc statystycznie sprawę ujmując, padnę na zawał serca około 50 - tki ;) A teraz idę do banku po kredyt na remont z okazji spłodzenia potomka.
  10. Larysa85 Ja biorę "Femibion" dla kobiet w pierwszym trymestrze i tylko tyle. Zawiera kwas foliowy i inne potrzebne składniki. O tranie pierwsze słyszę, ale o wit. A czytałam i nawet kiedyś tutaj wspominałam. Odstawiłam nawet maść mającą ją w składzie. Lepiej zapytaj lekarza. Cholera, człowiek już sam nie wie co można, a co nie. Niby tran tak zdrowy, a a w ciąży nie jest wskazany. Obłęd.
  11. Fasoleczka 24 Faktycznie, coś okropnego spotkało rodzinę Twojej sąsiadki, współczuję :( Dobrze, że ma Ciebie. Przykro mi też z powodu Twojej wady genetycznej. Naprawdę jak czasami czytam o tym, z czym ludzie muszą się zmagać to moje problemy wydają się błahe... Ja jestem bardzo mocno zbudowana i dosyć umięśniona. Jak już pisałam, przed ciążą schudłam z tego, co mi przybyło po rzuceniu palenia. Też mam fałdkę na brzuchu, a był już taki śliczny Przedtem ćwiczyłam, a teraz nie wolno mi, bo mam się oszczędzać. Mam tylko nadzieję, że po porodzie zgubię nadprogramowe kilogramy ;)
  12. Maj2012 Wejdź sobie na stronę główną forum i tam masz na samej górze - internautko zarezerwuj swój nick, kliknij w to i postępuj tak jak jest napisane krok po kroku.
  13. Maj2012 Właśnie dziwne jest to, że nie miałaś USG, bo już byś wiedziała czy to przypadkiem nie bliźniaki ;) A tak może być przecież, skoro u Twojego ukochanego tak się zdarza w rodzinie :) A nigdy nie wiadomo jak się geny ułożą przecież :)
  14. Właśnie. Dowiemy się wszystkie w swoim czasie co i już :)
  15. Maj 2012 Wklejam dla Ciebie przydatny link, poczytaj sobie: http://www.badania-usg.pl/usg-ciazy/usg-ciazy-prenatalne-wstep Masz tam wszelkie USG od A-Z Dziewczyny, a ja słyszałam, że jak włosy rosną szybciej to raczej na chłopca i chodzi tutaj o zwiększony poziom hormonów męskich :)
  16. Hej dziewczyny :) Witam poweekendowo. Pierwsze USG w 12 tygodniu? Moim zdaniem mało powiedziane, że nie jest to normalne, ale pójdę dalej - to skandal :O Właśnie dlatego, żeby sprawdzić czy ciąża się rozwija, czy nie jest pozamaciczna etc. I naprawdę nie wiem czy zaliczyć to do nihilizmu służby zdrowia czy też uznać tę lekarkę za ignorantkę czy... sama nie wiem już. Żeby nie było niejasności - sama chodzę na NFZ lekarz podczas każdej wizyty robi mi USG. Fakt - moja ciąża może być uznana za zagrożoną, ale nawet w takich przypadkach dziewczyny różnie mówiły. No, ale cóż... 31.10. idę na USG genetyczne - zapisałam się. Nie mogę się doczekać, a zarazem trochę się boję czy z dzieckiem wszystko ok. Pojutrze mam kolejną wizytę u lekarza, jutro odbieram część wyników, część w środę i zobaczymy jak to dalej będzie. Biedne jesteście z tymi wymiotami :( Czy któraś z Was wypróbowała ten wywar z korzenia imbiru, o którym pisałam i dawałam przepis? Mnie pomógł, no ale aż tak okropnych dolegliwości nie miałam...
  17. Kurczę, dziewczyny - nigdy nie przestanie mnie zadziwiać to jak niesamowita jest Matka Natura... :) Już wiele razy słyszałam o takich sytuacjach, gdy dziecko odrzucało pierś, bo matka była w ciąży i nie wiedziała jeszcze o tym. Pewnie organizm wydziela do mleka jakąś substancję, może hormon, który sprawia, że dzieciom przestaje smakować, czy coś :)
  18. Masz rację Larysa :) Ale wiadomo, że człowiek panikuje w obliczu nieznanego ;) Wszystkie kobiety, które rodziły są zgodne co do tego, że o tym się szybko zapomina. Nie wiem w ogóle czy będę mogła rodzić naturalnie, bo mam problemy z lędźwiową częścią kręgosłupa, no ale okaże się. Dla mnie najważniejsze, żeby dojść po wszystkim jak najprędzej do siebie, więc chyba jednak wolałabym SN.
  19. A moje warunki mieszkaniowe wyglądają następująco: 56m2, trzy pokoje, kuchnia, przedpokój, łazienka, WC. Mieszka z nami mój tata i zajmuje jeden pokój. Póki co zrobimy kącik dla maleństwa w naszej sypialni, a jak dziecko podrośnie to zobaczymy co dalej.
  20. NICK...............WIEK.......... TERMIN...................MIEJSCOWOŚĆ Fasoleczka24.......24............15.04/03.05............. .Częstochowa Gosiaaa............31............30.04/02.05............. . Stalowa Wola Iwoncia............27............1 maj......................Paczkowo/Poznań Beata1322.........37............1maj..................... ..Burton on Trent Laptopik...........32............1maj.................... ..Poznań Migrena73.........38............2 maj......................Warszawa AnaJ...............27............2 maj......................Szczecin sisi250.............30............3maj................. .....opolskie Khaleesi81.........29............4-6 maj....................Chorzów Mama po raz drugi..29.........7maj.......................ok.Olsztyna Aniauu.............26............7-10 maj................ ..Radom Matik2012.........30..........18.09.2011 Aniołek ......Poznań Lawendowe_pole..28............8 maj......................Śląsk Dari85.............26............9-11 maj...................Stoke on Trent _Barbie_..........27............10 maj .....................Śląsk Paulinek85........26l ...........10-12 maj...................Legnica Hiszpanka 29.....29.............13 maj......................Trójmiasto Cherry_22.........25............15-23maj..................Poznań Skiti..............26.............16 maj......................Geneve Baxca.............29.............15 maj......................Warszawa *Lia*..............26.............16maj.................. ....Irlandia Biedronka90 .....23............ 19 maj......................Kraków migotka749......................22maj.................... ....ok Zielonej Góry Sylwia312........................22 maj.......................Łódź Mamaczekająca ..24............26maj.....................Dabrowa Górnicza Emachines.........28............?........................ ....Będzin Gosiaaa..........................29.09.2011. Aniołek Dosiach.............23............30 maj......................Iława Musylwia............30............30 maj......................Szczecin Majóweczka2012..28...........31maj.....................ok.PiotrkowaTryb Larysa85............26............31maj......................Gdańsk Beatta74...........37............?....................... .....Lublin CytrynusiA.........?.............?....................... ........? Mam nadzieję, że nikogo nie pominęłam w tabelce :) Piszecie dziewczyny o porodach... Ja jeszcze nie rodziłam, ale tyle się nasłuchałam, że już dziś mi to spędza sen z powiek. Pogoda typowo barowa i dobrze, bo czeka mnie weekend na zajęciach i wściekłabym się, gdybym musiała poświęcić słoneczną pogodę, podczas, gdy rodzina zażywa rekreacji na świeżym powietrzu.
  21. A co do Twojego problemu z chrzcinami, Fasoleczko to daj po prostu tyle na ile Cię stać i koniec. Moim zdaniem chrzest powinien być wydarzeniem religijnym i duchowym, a nie zastrzykiem gotówki. O ile dobrze przeczytałam to Ty nie pracujesz, masz małe dziecko, a drugie w drodze, a w Polsce są takie warunki jakie są. Rodzice tego maluszka chyba zdają sobie z tego sprawę i nie sądzę, żeby ich celem było "obranie" z gotówki chrzestnych, gdyż prawdopodobnie żyją na o wiele wyższym poziomie finansowym niż Wy. NICK...............WIEK.......... TERMIN...................MIEJSCOWOŚĆ Fasoleczka24.......24............15.04/03.05............. .Częstochowa Gosiaaa............31............30.04/02.05............. . Stalowa Wola Iwoncia............27............1 maj......................Paczkowo/Poznań Beata1322.........37............1maj..................... ..Burton on Trent Laptopik...........32............1maj.................... ..Poznań Migrena73.........38............2 maj......................Warszawa AnaJ...............27............2 maj......................Szczecin sisi250.............30............3maj................. .....opolskie Khaleesi81.........29............4-6 maj....................Chorzów Mama po raz drugi..29.........7maj.......................ok.Olsztyna Aniauu.............26............7-10 maj................ ..Radom Matik2012.........30..........18.09.2011 Aniołek ......Poznań Lawendowe_pole..28............8 maj......................Śląsk Dari85.............26............9-11 maj...................Stoke on Trent _Barbie_..........27............10 maj .....................Śląsk Paulinek85........26l ...........10-12 maj...................Legnica Hiszpanka 29.....29.............13 maj......................Trójmiasto Skiti..............26.............16 maj......................Geneve Baxca.............29.............15 maj......................Warszawa *Lia*..............26.............16maj.................. ....Irlandia Biedronka90 .....23............ 19 maj......................Kraków migotka749......................22maj.................... ....ok Zielonej Góry Sylwia312........................22 maj.......................Łódź Mamaczekająca ..24............26maj.......................Dabrowa Górnicza Emachines.........28............?........................ ....Będzin Majóweczka2012..28...........31maj...................... . ok.PiotrkowaTryb Gosiaaa..........................29.09.2011. Aniołek Beatta74...........37............?....................... .....Lublin Dosiach.............?.............?...................... .........? CytrynusiA.........?.............?....................... ........? Dobrej nocy dziewczyny :)
  22. Sorry. Miałam skopiować tylko tabelkę z wcześniejszej wypowiedzi, a zaznaczyłam przypadkowo cały post :D
  23. Witam serdecznie majowe mamy Ja właśnie wróciłam ze szkoły - czas się nieco przebranżowić Mam nadzieję, że ciąża nie pokrzyżuje mi planów edukacyjnych i zaliczę ten rok. Jakoś to będzie. Także ja piękne ostatnio weekendy spędzam intensywnie: albo szpital, albo szkoła No, ale co zrobić... Poruszyłyście temat aborcji. Ja również jestem przeciwna, bo dla mnie to morderstwo. Wbrew pozorom wcale nie ze względów religijnych. Po prostu istota żywa od samego poczęcia i nie wyobrażam sobie usunięcia dziecka osobiście. Wolałabym urodzić i oddać ludziom chcącym mieć, a nie mogącym. Ciężkie to są tematy Aniauu Nie martw się tym, że jeszcze nie było serca. Ono może zacząć bić w każdej chwili. U mnie tak było. Przyjęli mnie do szpitala w piątek i mowy nie było o biciu serca tylko o rozmytym zarysie płodu. W poniedziałek powtórzono USG i co się okazało? Serduszko biło i z dzieckiem wszystko ok. Leżała ze mną dziewczyna, która była tak jak ja jakoś w szóstym tygodniu i już słyszała wcześniej, więc też się strachu najadłam. NICK...............WIEK.......... TERMIN...................MIEJSCOWOŚĆ Fasoleczka24.....24.............15.04/03.05.............C zęstochowa Gosiaaa...........31............30.04/02.05.............. Stalowa Wola Iwoncia...........27...............1 maj....................Paczkowo/Poznań Beata1322.........37.............1maj................... ..Burton on Trent Laptopik..........?..................1maj.............................? Migrena73........38...............2 maj....................Warszawa AnaJ...............27...............2 maj.....................Szczecin sisi250.............30..............3maj................. .....opolskie Khaleesi81........29.............4-6 maj....................Chorzów Mama po raz drugi..29...........7maj.....................ok.Olsztyna Aniauu.............26............7-10maj................. ..Radom Matik2012........30......18.09.2011 Aniołek ........Poznań Lawendowe_pole..28............8maja....................Ś lask Dari85.............26...........9-11 maj....................Stoke on Trent _Barbie_..........27...........10 maj ......................Śląsk Paulinek85........26l .........10-12 maj...................Legnica Hiszpanka 29.....29...........13 maj......................Trójmiasto Skiti...............26............16 maj......................Geneve Baxca............29.............15 maj....................Warszawa *Lia*..............26.............16maj.................. ....Irlandia Biedronka90 ....23............ 19 maj.................. ....Kraków Sylwia312.......................22 maj.......................Łódź Mamaczekająca 24...........26maj........................Dabrowa Górnicza Emachines........28............?......................... ....Będzin Majóweczka2012...28.........31maj...................... ok.PiotrkowaTryb Gosiaaa.........................29.09.2011. Aniołek Beatta74...........37............?....................... .....Lublin Dosiach...........?................?..............................? CytrynusiA.......?................?..............................?
  24. Dziękuję ślicznie dziewczyny za Wasze odpowiedzi dotyczące USG genetycznego. Wystraszyłam się, że trzeba je powtarzać w każdym trymestrze. Póki co pójdę w 12 tygodniu, czyli jakoś na przełomie października i listopada. 200 zł to nie takie straszne pieniądze, a pewność, że dziecko jest zdrowe - bezcenna. Jutro zadzwonię do kliniki i się zapiszę :) Weszłam dzisiaj do jakiegoś sklepu z ciuchami i zobaczyłam spodnie ciążowe... Tak paskudnych jak żyję, nie widziałam :O Autentycznie - witam w latach 80 tych... Widziałam na Allegro z prostymi nogawkami, cena przystępna, więc pomierzę się i sobie zamówię. A co do bielizny to oczywiście też nie mam zamiaru nosić babcinych majtek. Kiedyś widziałam takie w sklepie i wyglądały jak mały namiot :D Z moimi włosami wszystko ok, oprócz tego, że rosną jak szalone. I to nie tylko na głowie :P Zaczęły mi się plątać, a mam włosy prawie do pasa i to w dodatku podkręcane, więc kłopotliwe dość. Zobaczę, może skrócę. Zaczęły mi się robić wstrętne wypryski na plecach i na ramionach :O Tabelkę staram się ogarniać i jeśli by się u którejś z Was coś zmieniło to proszę o aktualne wieści. Również te dziewczyny, które nie zostały jeszcze ujęte proszę o dane potrzebne do wpisania :)
×