Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Efffcia123

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Efffcia123

  1. nURSZULA86 no właśnie ja też się do tego skłaniam, poewnie czytałyśmy podobne opinie i strony w internecie :) dużo jest opinii krytycznych, chociaż oczywiście to też nie jest tak że nie zamierzam w ogóle szczepić (wiem, że sa i tacy rodzice i też pewnie mają swoje racje) - chciałabym tylko żeby był ciut starszy, bo jakoś tak jak pomyślę ile tego się naprzyjmuje w wieku niemowlęcym...:/ Wiadomo, że rodzice dla swojego dziecka zrobią wszystko i jakoś tak brakuje jednoznacznych opinii tylko raczej ze skrajności w skrajność. Poza tym jest też w Polsce jakaś profesor, Dorota Majewska chyba która walczy z lobby szczepionkowym i jak poczyta się jej badania i opinie to już w ogóle bigos w głowie a podaje naprawdę rozsądne argumenty, nie jakieś tam zabobony:) Ja Malucha raczej do żłobka posyłać nie będę, więc myślałam czy by nie zaszczepić na pneumo po roku - tylko czy dam rade tyle czasu bic się z myślami czy dobrze zrobilam ;) Pozdrowionka :)
  2. ucieło tak się rozpisałam :) Buziaki dla Mamusiek i Maluszków
  3. Hej dziewczyny :) widzę,że temat szczepionek jest na tapecie, więc chciałam zapytać jak szczepicie swoje Dzieciaczki? ja mam taki mętlik w głowie! Zaszczepiliśmy małego 5w1 i rota, pneumokoki odłożyliśmy jak będzie ciut starszy. za 2tyg ma następne szczepienie (3/4mies) i zastanawiam się czy włączać już te pneumo czy poczekać jak planowałam - same wiecie że matka drży o tego małego człowieka i zrobi wszystko :) Byliśmy u bardzo dobrego pediatry który jest też neurologiem dziecięcym i ona generalnie nie jest za tyloma szczepionkami bo jak się wyraziła : zna to z drugiej strony, powikłań neurologicznych. uważa że 5w1 i 6w1 to dobry wybór, zreasztą to szczepienia obowiązkowe więc jakie mamy wyjście :) no a z tymi pozostałymi by się wstrzymała - zaszczepiła ewentualnie jak Maluch będzie szedł do przedzskola (wtedy wystarczy 1 dawka na pneumo), no i nie wiem co mam myśleć. Zaznaczam, że ta kobitka to naprawdę rozsądny lekarz, z ogromną wiedzą i doświadczeniem. Jak zaczęłam szperać w necie to okazuje się, że takich opinii jest więcej i jak tak człowiek poczyta to pewne rzeczy nie brzmią fajnie :/ wiem, że ostatecznie każdy rodzic sam decyduje ale ciekawa jestem jak Wy postanowiłyście? Buziaki dla M
  4. U mnie Avent też się absolutnie nie sprawdził, ale może komuś będzie pasował ;) Generalnie to też nie jest wyjście idealne bo bywa, że mleko ucieka bokiem :) no ale lepsze to niż nic
  5. Dziewczyny, a próbowałyście używać silikonowych osłonek na brodawki? POLECAM, ja też zmagam się z bolesnym karmieniem i póki co u mnie się sprawdzają. Ja używam akurat osłonek Lovi, ale wiem że są też Aventa, Canpol Babies.
  6. Noo to brzmi nieźle :) a powiedzcie mi dziewczyny, ile Maluszek powinien dostać odciągniętego pokarmu w butli? Ma 5tyg :) Jak je z cyca to ciężko powiedzieć ile do tej pory "wyjadał" :)
  7. nURSZULA86 a używasz laktatora sporadycznie czy też ściągasz żeby z butli karmić Dzidziusia? :) jestem ciekawa na ile jest efektywny, ile udawało Ci się "wycisnąć" :) używając go? :)
  8. karola666 to znaczy, że zaczęłaś przystawiać Malucha do piersi? Ja oczywiście mimo laktatora (też mam ręczny więc nie są mi obce manewry z dzieckiem na jednej rece i laktatorem w drugiej :) ) staram się go przystawiać ale boli piekielnie, ja się denerwuje, no on może mniej ale i tak karmienie wtedy do najprzyjemniejszych nie należy :/ Stosuje jakas przepisana masc na ta infekcje, ale wystarczylo ze dzis przystawilam Synka i znowu mam zarozowione cale brodawki. Babka w punkcie laktacyjnym poleciła mi Medele mini Electric, więc chyba się zaopatrzę i dopóki ich definitywnie nie wyleczę to zaprzyjaźnie się z regularnym odciaganiem co 2h. Mam tylko nadzieje, ze przez to po drodze nie strace pokarmu. W ogole to wydaje mi sie ze cala ciaza i porod to pikus w porownaniu z tymi poczatkami hehe :)
  9. Hej dziewczyny! Gratulacje dla kolejnych Mamusiek i ich pociech, coraz więcej nas :)) Ja też się teraz borykam z obolałymi brodawkami, Mały dostał pleśniawek i mnie też "zainfekował", także ból przy karmieniu był ogroooomny :( Stosuje teraz PureLan100 ale Maltanu też używałam - polecam. karola666 a skąd zapalenie piersi? Zalegający pokarm? z tego co pamiętam to odciągałaś swoje mleko Maluszkowi? Też się teraz zastanawiam czy się nie przestawić na taki system bo wyleczę te brodawki a i nie będę się w kółko zastanawiać czy dojadł czy nie dojadł :) Obawiam się tylko czy jeśli zostanę na laktatorze, nawet bardzo regularnym co 2-3h to czy nie spowoduje to stopniowego zaniku laktacji? Jak to u Ciebie wygląda? To prawda, że widok przyssanego Malucha jest cudowny :) ale jak się pojawiają problemy to już nie jest to taki błogostan, może nie wszystkie brodawki są stworzone do tak intesywnego przysysania hehe :) Pozdrowienia!
  10. o kochana to jestes kraina mlekiem plynaca :D czyli karmisz z butli ale swoim? zdecydowalas sie nie przystawiac? ile udaje Ci sie jednorazowo sciagnac laktatorem? z 1 czy 2 piersi na jedno karmienie? na wizycie bylismy i na wadze troche przybralismy wiec moze je tyle ile trzeba :)
  11. no i jeszcze pytanko a propos karmienia :) karmicie piersią czy modyfikowanym a może jedno i drugie? ja staram się piersią ale czasem mam kryzys jak Mały marudzi i obawiam się czy si e najada :) albo jak przysysa mi się do lewej piersi i czuję tysiąc szpilek :D prawa działa cacy a ta lewa jakoś taka nadwrażliwa mimo że do obu Mały przysysa się tak samo :)
  12. Hej Mamuśki! :) Ja też mam pytanie odnośnie tej wizyty kontrolnej, myślicie że można ją odbyć nie po 4 a po 3tyg? :) Ja też już chyba powoli przyzwyczaiłam się do rytmu sen, pielucha, cyc :D Cudowna ta monotonia, mimo wszystko :) Trzymam kciuki za te z Was, które lada dzień przytulą swoje Maluchy :)
  13. Nie, ja rodziłam na tej sali bez koła porodowego, ale za to z TV :D bardzo się przydał przy tych paru godzinach :) prawdę mówiąc skorzystałam tylko z piłki i prysznica, żeby sobie trochę ulżyć przy skurczach ale spektakularnego efektu nie było hehe ;)
  14. nURSZULA86 nie nie prosiłam, bo wyszłam z założenia że tam będą wiedzieli lepiej co mają zrobić i jeśli mam być szczera to ja nawet nie wiem kiedy to nacięcie nastąpiło :) dzieciątko nie było duże, 3,3kg ale ja jestem dosyć drobna i przytyłam tylko 10kg w ciąży więc było duże ryzyko że samo wszystko popęka. Grunt to zaufać lekarzom, tam naprawdę nie zrobią Ci krzywdy :)
  15. Oj parę dni mnie nie było a tu parę stron postów :) Któraś z Was pytała czy rodziłam sn, tak udało się :) Jestem tak zadowolona, że rodziłam w Poliklinice...pierwszą noc byłam w 2os ale następne już w 1os i wróciłam do domu wypoczęta jak po wczasach słowo daję :) gratuluję wszystkim Mamusiom, a tym które czekają powodzenia, trzymam kciuki! :) jeśli macie jakieś pytania to śmiało, pozdrowienia
  16. dziewczyny, ja już po :))) Synek zdecydował się wyskoczyć 9dni przed terminem. Ogarniamy teraz tą rewolucję w domu :) Powodzenia i trzymam kciuki za każdą z Was! :)
  17. Siwaaa a na kiedy masz termin? Leż i odpoczywaj, może wczoraj się czymś zmęczyłaś i stąd te skurcze i objawy?
  18. na 24.10, więc jeszcze trochę czasu :) ale jak się czeka to człowiek wymyśla sobie różne takie wątki hehe. co do terminu to masz absolutnie rację, tym z USG nie ma co się sugerować bo sam lekarz mówił, że wystarczy że coś inaczej kliknie, źle zmierzy i już termin przeskakuje :)
  19. karola666 kochana trochę mnie zaniepokoiłaś tym tłokiem w klinice :) mam nadzieję, że to nie oznacza, że będą nas odsyłać ? :( no to byłaby załamka...a te 18 miejsc to rozumiem dla wszystkich pacjentek ogółem a nie dla równocześnie rodzących? hehe :D z tym pokojem 1os to tak myślałam, że jednak sporo chętnych, no ale jak jest opcja, że w przypadku wolnego 2os da się to załatwić to może jest jakaś szansa. siwaaa ktg robiłam w augustowie, niby fajnie bo za darmo ale jakość sprzętu hmmm... :)
  20. mój maluch leży główką w dół, z kręgosłupem wzdłuż mojego prawego boku :) dziewczyny zrobiłam dziś ktg na jakimś przedpotopowym sprzęcie, gdzie zanikał sygnał (bo fizjoterapia z pokoju obok czasami zakłóca :D) haha no bez sensu, bo wiele się nie dowiedziałam. Jakieś 2 skurcze w trakcie badania były o i tyle wiem :) karola666 daj znać jak tam po wizycie :)
  21. opinie oczywiście są podzielone, bo rozmawiałam z dziewczynami które mówiły że we 2 się fajnie leży, czas szybciej leci no i parę stówek w kieszeni :)
  22. karola666 no ja zdecydowałam się dokładnie z tego samego powodu, wiem że chciałabym żeby mąż był najdłużej jak się da i nie chciałabym żebyśmy byli uciążliwi dla współlokatorki :) a czy będzie dostępny to dowiemy się pewnie na miejscu
  23. ja wstępnie rezerwowałam, zdziwiłam się wtedy że jest tylko jeden :D więc pewnie marne szanse, że akurat będzie wolny hehe. A co do wywoływania to każda chciałaby uniknąć, ale wiecie przy pierwszym dziecku ciężko, żeby wszystko poszło tak kalendarzowo. Też odliczam dni i liczę na to, że maluch się zdecyduje w porę :)
  24. nURSZULA86 zobaczysz, że donosisz i tak jak my później będziesz się zastanawiała kiedy w końcu maluch się zdecyduje hehe ;) karola666: trzymam kciuki, a wywoływania nie bój się na zapas bo może jutro po wizycie dzidziuś się zmobilizuje? :)
×