kasik1974

Tak sobie poczytałam o składzie tego Citroseptu i wpadłam na pewną myśl. Od pól roku każdego dnia wypijam wodę z sokiem z 2-3 cytryn. Do tego zjadam codziennie jednego grejfruta. To może nie ma sensu aplikować sobie jeszcze tych kropli? Masz rację, Tomi, poczekam jeszcze na odzew innych.

Dzięki Tomi. Pękać to nie mam zamiaru, tylko chcialabym się za to czyszczenie zabrać, jak należy. Zdiagnozowano u mnie zapalenie wątroby. Pół roku jeżdżę do kliniki hepatologii i ciągle łykam tabletki: hepatil,heparegen i sylivit. Do tego 3x dziennie ostropest. No i radykalna zmiana diety.Poprawa jest,ale powolna. Pomyślałam, że jak wyczyszczę sobie wątróbkę, to troszkę lepiej będzie reagowała na leczenie. Nie chcę tak długo łykać tych farmaceutyków, bo boję się, że zamiast pomóc, szkodzę swojej wątrobie. Czy ten Citrosept dostanę w aptece bez recepty?

Witajcie! Jestem naprawdę pod wrażeniem wiedzy i doświadczenia niektórych uczestników forum, ale przekopanie się przez te wszystkie informacje graniczy z cudem. Wątek przez kilka lat rozbudował się do niebotycznych rozmiarów. Wchodzi na nie taki nowicjusz, jak ja, pragnący oczyścić swoją wątrobę, która ostatnio trochę się na mnie pogniewała. I naprawdę jestem w kropce, wszystkie te wiadomości tak mi się mieszają w głowie, ze strach, jest ich zbyt wiele, często są sprzeczne. O metodzie Huldy Clark czytałam, poszczególne etapy mam wypunktowane. Nie wiem tylko, jak zacząć. Jak oczyścić organizm z pasożytów, czy niezbędny jest ten cały Zapper? Nie ma innego sposobu? Proszę o pomoc kogoś, kto ma doświadczenie w oczyszczaniu wątroby. Mogę startować od zaraz, czy ktoś mógłby mnie poprowadzić?