I tak oto temat się sam zamknął...wymieniono już wszystkie możliwe bezeceństwa, ohydztwa, fetysze i nawyki którymi darzymy Was kobiety:) Jak wiec widzicie jest to w 100% naturalne, normalne i spotykane i nie ma się czemu dziwić. Ba rzekłbym nawet, że po 181 stronach można powiedzieć, że najbardziej obleśną rzeczą jest bycie "normalnym" :D Shame on you ladies, które mają normalnych facetów:)