Mama po raz drugi

Dosiach pani mi sama rozrobiła glukozę z szuflady, w opakowaniu jest 50g, ale jak ktoś przyniesie swoją to nic się nie stanie. Nawet pilnowali mi czasu i poprosili do środka jak była pora. Drugi raz miałam pobraną krew z palca.Ciężko było wysiedzieć bo był duży przemiał ludzi.

Kurka przespałam dwie godziny, tak mnie zmęczyło to poranne wstawanie i wycieczka na czczo do miasta. Dziś mi pani w laboratorium mówiła, że 75g glukozy pobierają trzy razy (przypomniało mi się jak odespałam) przynajmniej u nich, przed wypiciem, po godzinie od wypicia i po dwóch godzinach. Mam nadzieję, że cukier wyjdzie niski i nie będę musiała robić krzywej cukrowej 75g. Zamówiłam sobie witaminy w aptece Dbam o zdrowie, bo wyszło niecałe 34zł za 2 opakowania Pregna Plus a na święta dostałam od męża jedno opakowanie i ono kosztowało uwaga 43zł!!!! Znalazłam paragon! Powaliło ich chyba. Aptekę mam blisko mojej pracy, najwyżej zajdę na herbatkę albo teściowie mi odbiorą. Muszę przyznać się, że ostatnio ledwo się toczę i zasapię przy tym niemiłosiernie, podobno teraz zwiększyła się ilość krwi krążącej (po raz trzeci) do tego ta baryłka z przodu mnie przeważa, jednak są plusy bycia niskopodwoziowym, zawsze bliżej do ziemi. Popijam kawę bo bez tego to ja sama nie jestem pewna czy jeszcze żyję a cole też piję zwłaszcza jak mi coś leży na żołądku lub boli mnie głowa.

Ecia wiem, że często robi się 75g i trochę później ale nie będę się upierała przy swoim. Ja jestem 25t4d.

No najlepiej na mnie zrzucić ;) ja też jestem zadowolona z pepcowych rzeczy. A więc wróciłam z glukozy. Nie było źle nie miałam nawet cytryny, pani wyjęła buteleczkę i łyżeczkę ja spytałam się ile to 50g a pani wsypała całą a łyżeczka była do zamieszania :) Zobaczymy jak wyniki, trochę martwię się toxo i hemoglobiną, po 17,00 będę wiedziała

Środek nocy a ja musiałam wstać, jadę po przygodę z igłą i glukozą. Całą noc nie spałam z tego stresu.

Lena AC to brzuszek reszty nie znam i schowałam ten wydruk. Pojutrze do niego idę to pogadamy jak rozhisteryzowana ciężarna z lekarzem.

Masz rację Lady dawno i nieprawda ale nie da się ukryć tego brzuchola

Znam ludzi, którzy chodzą do lekarza i mu mówią co na dane schorzenia ma im przepisać.

Też mam upławy z wyjątkiem niedawnej infekcji są bezbarwne i bezwonne, myślałam że popuszczam mocz :P muszę nosić wkładki ale to też dlatego że aplikuje luteinę a ona później wypływa.

Ten Internet jest dobrodziejstwem i przekleństwem, bo jak coś wpiszesz to zawsze wychodzi najgorsze. Nie szukam już porad lekarskich.

Dzięki dziewczyny :) Jak zwykle przed wizytą zaczynam sobie wkręcać. Zobaczcie do galerii naprawdę moja córka i mąż mają dość małe głowy a wszystko jest z nimi ok. Zaczynam się uspokajać i postaram się nie myśleć o tym.

18,56 co odpowiada 20t6d - to wynik sprzed 4 tygodni

ale ja miałam ostatnie usg w 21t5d a niżej mam określone jaki wymiar odpowiada, któremu tygodniowi.

Doktor mówił, że jest wszystko w porządku z małym, dopiero sama wygrzebałam nie wiem po jaką cholerę :(

Dziewczyny mam pytanie do tych po połówkowym a jak wielkość główki HC? U mnie wyszło że o tydzień mniejsza ale mieści się w normie. Mój mąż i córka mają małe głowy ale zaczęłam się trochę denerwować.

Ecia pytałaś się o moją luteinę, też biorę 2X2 dopochwowo, w 6 i 8 tygodniu miałam plamienia i torbiel na jajniku. Do tego okropne bóle krzyża. W ulotce jest napisane że zmniejszają kurczliwość macicy, wspomagają rozwój łożyska, pomaga wchłonąć się torbielom itd. Od około 15tc stawia mi się macica, u doktora podczas usg dwukrotnie brzuch mi stwardniał i doktor powiedział, że mam dalej brać. Tylko spytał się czy w pierwszej ciąży też tak miałam, dobrze nie pamiętałam ale coś mi świtało że brałam regularnie no-spe. Dosiach dzwoniłam do krewnej, która robiła w zeszłym roku badania na podleśnym i nie trzeba mieć swojej glukozy, doliczają wartość i dają do wypicia, nie wychodzi drożej niż z apteki.

Jutro idę na cukier, jak będzie ok to zrobię szyszki dla siebie i dla córki, ona też bardzo lubi.

Ja kupuję szyszki w cukierni- uwielbiam takie karmelowe

Migotka następnym razem na pewno się uda. Ja też nie mam prawka ale jest gorzej myślę że nie nadaję się na kierowcę i nie chodziłam nawet na kurs.

A ten film to były "Godziny strachu" a przedwczoraj widziałam końcówkę "Dowodu życia" też mógł być fajny.

He he ja też mam w stopce synuś :D ale staram się nie zdrabniać, bo jak się tego słucha to głupio brzmi.

Wczoraj był świetny film ale nie wiem jaki miał tytuł i na jakim kanale, jak mąż wróci to spytam się. Grał tam Gerard Butler i Pierce Brosnan. Podczas oglądania myślałam, że taki sobie ale to co było na końcu szok. Film z przesłaniem dla mężów.

Sorki dziewczyny zjemy innym razem :)

Nigdzie nie idę :( wyprałam swoją jedyną zimową kurtkę, przypomniało mi się jak zajrzałam do szafy...

O Lady jesteś, przegapiłam Twojego posta a tam było coś dla mnie. Też zjadłabym czekoladę ale białą Alpen Gold z okienkiem.