Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Mama po raz drugi

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Mama po raz drugi

  1. Dziewczyny wstałam ale nie jestem jak skowronek. Noc minęła kiepsko bo najpierw nie mogłyśmy usnąć - spałam z córką (bo mąż coraz gorzej kaszle) zaczął ją boleć brzuch, kręciła się i jęczała ze 3 h, przeszło jej dopiero po no-spie i łyżeczce bufeniku, bo nie miałam nawet paracetamolu. Jak najbardziej jestem za rampersami na lato, ale ciekawe czy uda się ono w przyszłym roku. W tym miałam urlop przez cały lipiec i pogoda mnie nie rozpieszczała. Cały czas gryzie mnie granatowy wózek, moim zdaniem jest za ciemny ale nie chce go z góry przekreślać ze względu na kolor. Może kupiłabym czerwoną parasolkę i biało-granatową pościel w paski (tylko gdzie ja taką znajdę) byłby w stylu żeglarskim a to pasuje do mojego miasta, no i już nie taki smutny.
  2. Też uciekam, bo po dzisiejszych emocjach wpadam pod biurko ze zmęczenia. Dobranoc :)
  3. Te pajacyki są cudne :) najbardziej podoba mi się w pomarańczu i zieleni http://allegro.pl/cudne-pajacyki-w-paseczki-dla-niemowlaka-r-62-i2013203000.html
  4. a ja jestem za pajacykami, są bardzo praktyczne. Polecam body zapinane kopertowo (z boku) dla najmniejszych dzieciaczków (po urodzeniu) bo one trochę boją się przeciskania głowy, czy zakrywania oczu. Na lato fajnie założyć body na krótki lub długi rękaw i do tego śpiochy. Bo maleństwo ma wtedy dwie warstwy na pleckach i klatce piersiowej. Półśpiochy bezuciskowe też mają swoje plusy, żeby w domu nie przegrzewać a szybko można było dostać się do pampersa.
  5. Następną wizytę mam 26 stycznia, będę wtedy w 25t4d i mam mieć wyniki badań m.in. glukoza 50g.
  6. ********************************************************* *** ************************* NICK...............WIEK.......... TERMIN.......PŁEĆ.........MIEJSCOWOŚĆ ********************************************************* **************************** Fasoleczka24....24...........1maja.............(K) ..........Częstochowa Migrena73.......38............2 maja..........................Warszawa AnaJ..............27............2 maja............(K)..........Szczecin sisi250.............30............3maja................. ........opolskie Khaleesi81.......30............4-9 maja..........(K?).........Chorzów Mama po raz drugi..29.........5maja...........(M)...........ok.Olsztyna marteczka844....21.............6 maj.....................UK(w PL ok. Legnicy) MAJ @)!@........28..............7maj.............(M).....ok. Bielska Białej Aniauu............26............7-10 maja.......(M i K).........Radom Lawendowe_pole..28............8 maja..........(M)............Śląsk Poduszeczka90...21...........9 maja........................Warszawa Paulinek85........26 ...........10-12 maja....................Legnica Lady Mia..........21..............13maja......................ok. Warszawy Mia-majówka2012........29.......13maja......................Gdynia Majowiczka......25.............14maja.........................Kraków Agus1979........32..............15maja..........................Świecie Lena8282.........29..............22 maj......chłopiec.........Gdynia plimka.............26............26 maja............M.......50 km od Krakowa MadziKulka.......27...........26maja............................Legnica Annmargaret...31.............29maja.........................Biała Podlaska Dosiach...........23............30 maja....Zuzia .................Iława Larysa85............26............31maja..........................Gdańsk Majóweczka2012..28...........31maja.............................Spała Mingeo.............27............31maja.............................Lubin
  7. Dzięki dziewczyny, mam nadzieję że niedługo emocje opadną bo mało nie padłam z wrażenia, myślałam że mam ciśnienie ze 180/100 a miałam 105/70 ;) Dostałam skierowanie na badania: glukoza 50g, mocz ogólny, morfologię i toxo IgM.
  8. Jest chłopak!!!!! :D Widziałam siusiaka :) do tego doktor pokazał wskaźnikiem :) Waży 451 g, wszystko inne w normie, szyjka długa zamknięta. Mam lekką infekcję dostałam clotrimazol, inne leki bez zmian. Doktor powiedział, że to stawianie się macicy jest najprawdopodobniej przez aktywność malucha. Wyginał śmiało ciało i doktor miał problem żeby strzelić odpowiednie fotki do mierzenia. Poleciałam do Pepco, tam dowiedziałam się że są przeceny kupiłam kilka ciuszków naprawdę tanio. np komplet 3 pary body na krótki rękaw za 7,99, dres za 9,99, pajac welurowy za 19,99 i dużo innych fajnych, których nie wzięłam bo już mam dwie szuflady dla maleństwa. Śliczne były te typowo dziewczęce, różowe, różowo-białe i białe z elementami dziewczęcymi np lalkami. Jutro wyskoczę z córką do Textil Market może też mają przeceny.
  9. Mój nic nie mówił, tylko że ma przyjść mąż :)
  10. Obejrzałam kartę ciąży i tam wpisany termin z om 5 maj a rubryce termin z usg "zgodny". Mam listę do doktora o co mam go spytać, bo ostatnio wyszłam niedoinformowana przez swoje gapiostwo.
  11. Maj GRATULUJĘ ! Jaki duży ten Twój synek, ale pewnie jesteście wysocy? Ja tu jajo znoszę...mąż też jest podekscytowany. Pójdę kupić jeszcze na wszelki wypadek płytę DVD, może będzie można nagrać. Oczywiście zapomniałam się spytać ostatnio.
  12. Dosiach mogła Cię boleć trzustka, przynajmniej ja tak czasami mam. Mnie dziś też bolała lewa strona ale jelita, musiałam spać więcej na prawym boku. Przez ostatnie dwa dni najadłam się no-spy i magnezinu, do tego melisa muszę pogadać z doktorem. Moja mam mówi że małe tak bryka bo ja jestem nerwowa i wszystkim się martwię.
  13. Dziewczyny trzymajcie za mnie kciuki, za 1,5 h mam usg połówkowe. Nie mogłam wczoraj usnąć z wrażenia, do tego przyśniło mi się że doktor kazał przyjść w następną środę :P. Dziś pognało mnie do wc, mdli mnie i kręci się w głowie. Normalnie paranoja jakaś. Jeszcze do tego forum nie działało i myślałam że kota dostanę, jeden z tego plus że pooglądałam wyprawki dla maluchów. Ktokolwiek siedzi w moim brzuchu będzie chodził w ubrankach w kolorach: ecri, żółtym i zielonym, taki mam kaprys :)
  14. Maj pochwal się jak było na wizycie, bo ja nie mogę wytrzymać do jutra... teraz zmykam na imprezę rodzinną
  15. Ja jestem zadowolona, poza tym robił mi pierwszą cesarkę, nie czekał, nie ryzykował więc za to ma dużego plusa. Natomiast pani KW, podpadła mi w pierwszej ciąży jak pracowała w przychodni, była bardzo niedelikatna ale może za pieniądze jest inna. Z resztą ile kobiet tyle opinii. Raz byłam u DB ale przed ciążą jest bardzo miła, natomiast PR jest na czasie z nowościami, cały czas się doszkala.
  16. Mąż na mnie krzyczy, że dwa dni leżałam jakby mnie z krzyża zdjął a teraz buszuję. W Wigilię wypiłam chyba z 5 szklanek kompotu z suszu i podziałał jak trzeba, myślałam że cały wieczór spędzę w toalecie, chyba czekali na mnie z z pół godziny :P W pierwszy dzień świąt okropnie się przejadłam, mój hit to pierogi z kapustą i grzybami i bigosik :) ciasta tylko posmakowałam po kawałku. W kościele miałam problem ze wstawaniem i siadaniem bo robiło mi się słabo i prawie płakałam podczas śpiewania kolęd, no wiecie "płacze z zimna, nie dała mu matusia sukienki " itd U teściowej na obiad były zrazy z buraczkami czyli moje ulubione jedzonko :D Niestety święta popsuła mi migrena, straciłam tyle pysznego jedzonka. Ważyłam się dziś i przytyłam przez ostanie 4 tygodnie... 1 kg, czyli 3 w sumie, za to centymetr pokazała 4 cm więcej, czyli 86 w pępku. Dosiach jestem stąd co Ty ale staram się przebywać tu incognito...
  17. Moja bratowa bardzo go chwali, prowadził jej drugą ciążę i chodzi do niego do dzisiaj.
  18. Wracam po świętach i po bólu głowy, który mnie trzymał od niedzieli wieczorem do dzisiejszego popołudnia. Dosiach zdradź chociaż inicjały tego lekarza co nie chciałaś u niego rodzić.
  19. Mia-majowka gratuluję córusi :) Nachodziłam się po mieście żeby kupić jeszcze parę drobiazgów, papier i torebki na prezenty. Dostałam jeszcze ochrzan od męża, że ciężarna z tobołami, w deszcz szłam pieszo do domu zamiast pójść na przystanek autobusowy albo wrócić taksówką. Dziewczyny na pewno będę zaglądała na forum (bo Moris robi prawie wszystko w tym roku za mnie, łącznie z pierogami :P) ale może nie będziecie miały czasu, więc chciałabym Wam i Waszym rodzinom życzyć: Zdrowych i pogodnych Świąt Bożego Narodzenia oraz dużo miłości i mało złości :)
  20. Dopiero wstałyśmy a mój mąż jest już ponad godzinę na zakupach. Boję się jak zobaczę ile wydał, zazwyczaj nie wie po co są etykiety z cenami, bierze wszystko co jest mu potrzebne. Też muszę się zebrać do miasta, nie kupiłam jeszcze papieru do prezentów i kolorowanek dla maluchów bo nie robimy jakiś specjalnych prezentów, tylko chrześniakom i swojej córce. U nas w rodzinie jest podejście że dzieciaki nie powinny dostawać z każdej okazji góry prezentów, tylko symbolicznie, bo takie zasypywanie niczego dobrego nie uczy ani nie wnosi do życia dziecka. Szkoda że te wychowawcze metody dopiero weszły jak moja córka była już rozpuszczona przez babcie, dziadków, wujków i ciocie, no ale to nie jej wina że długo była jedynym dzieckiem w rodzinie.
  21. Ja mam tylko jedne getry ciążowe kupione z all, trochę się zmechaciły ale je wręcz ubóstwiam. Spodnie są okropnie, jest mi w nich zimno i niewygodnie. Mama kupiła mi na gwiazdkę rajstopy ciążowe nie wiem gdzie je dostała ale jest kochana. Poza ty zrobiło się zimno i mi marźnie brzuch, też tak macie? Gdzieś czytałam że jak organizm się wychładza to dziecko jest mniej dotlenione :(
  22. Sorki ale chyba znów szwankuje kafeteria :( chyba za dużo młodzieży ma wolne i siedzi na kafe.
  23. Jakąś godzinę temu napisałam jak to chwalę swojego, że chałupę wysprzątał, okna pomył i cały dzień robił to co mu kazałam a jest przeziębiony (czyt. ledwie dycha). Oczywiście post nie poszedł bo zawiesił się Internet... znaczy chłopa się nie chwali, albo chłopem się nie chwali :P Pobolewa mnie brzuch i jestem dziś okropnie padnięta. Podczytuję Was ale jakoś nie mam weny do pisania. Poduszeczka u mnie jest tak za każdym razem, że doktor ogląda usg z poważną miną i dopiero jak się ubiorę i usiądę przed biurkiem to mówi mi co i jak. Jak poszłam na genetyczne w 13 tyg. ciąży to nic nie mówił a na mój gust maleństwo wyglądało jakoś dziwnie. Dopiero jak usiadłam to powiedział że spało i nie chciało się przekręcić a przez to nie mógł pomierzyć fałdu i kości nosowej. Za to umówiliśmy się na następny dzień i maluch tak brykał, ssał palucha, tarł oczko że też był problem z mierzeniem. Muszę być bardziej odważna i pytać na bieżąco co widać, bo nie zawsze jest to dla mnie jasne. Jednakże współczuje tego momentu grozy...
  24. Jakąś godzinę temu napisałam jak to chwalę swojego, że chałupę wysprzątał, okna pomył i cały dzień robił to co mu kazałam a jest przeziębiony (czyt. ledwie dycha). Oczywi%C
×