Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Lilja Wodna 34

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Lilja Wodna 34

  1. Dosia nie wiem jak w Polsce,mysle ze przedszkola sa rozne. U mnie dzieci przyprowadza sie miedzy 8 a 8 45,bo o 9 jedza sniadanie. Przedszkole otwieraja o 8. Mi przysluguje 5 godz a sa 3. Musze je odebrac o 11 45 bo wtedy inne dzieci ida spac. Przedszkole jest do 15 30,nie mam pojecia jak daja rade matki pracujace na pelny etat. Mucha ja w pierwszej ciazy mialam nabrzmiale piersi choc byly to ciza biochemiczna a w drugiej udanej zero obiawow!
  2. Witam! Moje dzieci byly 2 dzien w przedszkolu. Narazie chodzimy na godzinke i ja z nimi siedze. Jest jeszcze 6 innych dzieci w tym wieku. David z Zosia narazie bawia sie i ciesza towarzystwem innych dzieci,tylko David chce czasem uciekac,otwiera drzwi . Wczwartek mamy przyjsc wczesniej na sniadanie. Martwi mnie tylko pogoda,bo ma sie ochlodzic a mamy do przedszkola ponad 20 min drogi pieszo.
  3. Ja bym odradzala dlugich lotow. Byc moze bedzie to jeden wielki stres i jesli nie musicie brac dziecka to po co. Jest i tak za male zeby cos zapamietac. To jest moje zdanie ale zrobisz jak chcesz;) Ja w poniedzialek przebilam Zosi uszy u zlotnika. Niestety marudzila przez pierwsze dni,nie podobaly jej sie te kolczyki. Musze 2 razy dziennie przemywac i przekrecac kolczyki wtedy jest placz.
  4. Betii moje ida 17 do przedszkola. Kursy zaczynaja sie w listopadzie lub grudniu. Jeszcze nie wiem na jaki pojde. Dzis dzieci byly badane w specjalnej przychodni dla dzieci z opoznionym rozwojem. Nie zeby moje byly opoznione tylko lekarze sprawdzaja czy jest wszystko ok. Zosia wazy 14,2 kg przy wzroscie 87 cm! Podsumowali ze jeat rozpieszcona i ogolnie ze musze ich twardo wziosc w garsc. David nie slucha jak mowimy nie to nie chce patrzec nam w oczy i odwaraca glowe. Prawie nic nie mowi i lekarze twierdza ze na razie jest ok. Ja mam mowic do dzieci po polsku maz po angielsku a niemieckiego maja nauczyc sie w przedszkolu. Mam im dawac lyzke do jedzenia,zeby same jadly i maja pic z kubka czego nie robia. Aha moja Zosia potrafi grac na harmonijce ustnej! A David potrafi wyjsc z kazdego lozeczka :(
  5. Daga niestety u mnie bylo podobnie z 1 ciaza. Chyba do 7-8 tyg byl tylko pecherzyk. Wszystko wskazywalo na ciaze,nabrzmialy mi piersi i mialam wysoka bete. Jednak zaczelam plamic i po tyg.plamienia poronilam. Wiem ze chcesz ja pocieszyc,nie wiem co poradzic:( Ja tez wiele razy sie ludzilam,zycze jej zeby sie udalo,wiem jak to niszczy psychike i zwiazek.
  6. Dziewczyny ja jej nie klade, sama zasypia na podlodze na swojej poduszce. Betti ja musze przyjac ten kurs bo wyprosilam przedszkole bo powiedzialam ze jestem przygotowana na propozycje pracy wiec sama sobie nawazylam piwa. Chcieli mi dac komputerowy ale nie chcialam. Oferuja mi doplate do opiekunki. Kolezanka mi radzi zebym dala dzieci od 7 godz.do przedszkola. Ale takie male dzieci od 7 do 15-16? Zapomna jak mama wyglada! Rodzice tak tesknili za Polska a teraz tata nie moze sie doczekac kiedy znowu przyjedzie. Jak bym wiedziala ze bede miala pomoc kilka razy w roku to bym odpuscila to przedszkole. Betti ja tez z czasem jestem coraz bardziej marudna. Jak poznalam meza to wszystko mnie smieszylo i bylam beztroska. Chyba kazdego to dopada,jestesmy dojrzalsi i kazdy cos przeszedl.
  7. Witam! Betti poruszylas temat ktory chodzil mi po glowie. Ja tez jestem zmeczona. Wstajemy o 8-8 30 ide spac o 23-24. Nie mam sily,mam wrazenie ze cale cialo mam obolale,jestem bez werwy. Ja wmawiam sobie anemie i moja niedoczynnosc tarczycy. Teraz mam stres bo z urzedu pracy wysylaja mnie na kurs. Wczesniej pracowalam w gastronomi i wiadomo z malymi dziecmi odpada praca na zmiany i w wochenende. Wysylaja mnie na kurs na kasse,zebym mogla sprzedawac np.w drogerii i dodatkowo papierek na sprzedawanie lekow co wiaze sie z egzaminem w ihk:( Szkola zaczyna sie o 8 dzieci ida do przedszkola na 8 3o ,nie wiem jak ja mam sie uczyc przy dzieciach czy siedziec po nocy? Masakra. Pozatym jak przyjde z zajec to musze zajac sie domem. Jak daja rade matki ktore pracuja codziennie? Ktos pisal ze przyczepka jest niebezpieczna na drodze,zgadzam sie z tym,ja chcialam ja uzywac jako spacerowke. My bylismy w sobote na zakupach,corka biegala zachwycona po sklepach,zaczepiala ludzi i sie smiala. Mam tylko problem ze spaniem nie spia mi jednoczesnie i musze z nimi siedziec zeby nie obudzily tego co akurat spi. Czasem Zosia zasypia dopiero o 17! Wieczorem zasypiaja o 23 wiec nie mam czasu dla siebie!
  8. Daga corka niechcacy troche porysowala sciane,dzieki Bogu jej ulubione kredki sa zolte i pomaranczowe,takie mam tez sciany ;) A z tym rysowaniem to ja rysuje a ona bazgra po tym zadowolona. Moze tak godzine robic. Syn nie potrafi za dobrze trzymac kredki,tylko ja gryzie,wiec mu zabieram. Misia nie wiedzialam ze na taka skale syn bije siostre. Myslalam ze mu przejdzie jak mojej corce. Ja ja za kazdym popchnieciem czy zabraniem zabawki karce. Tlumacze zeby sie dzielila z nim i wszystko jest jego i jej. Teraz na sile za nim lata i wciska mu smoczek lub zabawki. Ja nie bylam 2 dni na spacerze bo jestem zla za te stawanie w wozku. Dzieci sa zawsze przypiete,ale David sie zawsze wysmyknie i uwolni. Jak zaloze folie to corka dostaje szalu i ja sciaga. Planuje kupic wozek-spacerowke do roweru. Bo w zimie David ztylu nie bedzie miescil nog we wozku. Wtedy tez odpadnie problem z folia.
  9. Daga moje marudza na spacerze,David wyslizguje sie z pasow i staje we wozku,chce wychodzic. Idzie kota dostac np.jak place przy kasie i musze go druga reka trzymac zeby nie wypadl. Potrafia sie dluzsza chwile same zabawic. Maja mase zabawek czesc jest schowana i wyciagam co jakis czas,ale jest radosc i zainteresowanie. Dzisiaj na 2 sniadanie zjadly jajecznice z bulka,za zwyczaj na 2 gie daje jablko z bananem i lyzka msli. Zosia kocha rysowac,tzn.ja rysuje a ona to zamazuje swoja kredka. Czesto chodzi za mna i wola pisiu,pisiu co znaczy ze chce malowac. David sie tym nie interesuje,jedynie gryzieniem kredek.
  10. Daga moje pija 2 razy dziennie po 260 ml,albo jedza kaszke. w Sumie to mieszam mleko z kaszka do picia. Gdzies czytalam ze nie powinny pic wiecej niz 500 ml w tym wliczone jogurty itp. Moje lubia mleko i pily wczesniej za duzo. Krowiego nie lubia. Ja tez czesto mam problemy z gardlem,z migdalami czesto sama sie lecze neoanginem. Dzisiaj maz pilnowal dzieci a ja mialam czas dla siebie. Ale go wykonczyly,pytal sie gdzie sie podzialy jego aniolki? Krecily i ciagnely telewizorem,wchodzily na fotel i stawaly. Jak je karcil to sie smialy.
  11. Misia u mnie corka bila,gryzla i popychala Davida. Teraz bardzo rzadko sie to zdarza,moj maz ostro ja karcil. Sadze ze ona zrozumiala o co chodzi,jest pojetniejsza niz syn. Czasem jak chce mu zabrac zabawke to wciska mu jakies badziewie w reke a potem zabiera jego zabawke. Czasem sobie mysle ze u kazdej w domu dzieje sie podobnie. Moje wczoraj tez nie chcialy swojej zupki jesc tylko mojego fast fooda! Doszlam do wniosku ze nie ma sie co zabijac i wczesniej wziasc pod uwage ze moze im nie smakowac cos co dlugo gotowalysmy. U mnie jest jeszcze gorzej bo maz nie je ryb,burakow i grzybow co ja lubie. Jest zwolennikiem miesa,tluszczu i fast foodow. I ja musze znalesc kompromis. Dzisiaj mam labe,dzieci ogladaly dlugo bajke w lozeczkach a teraz spia. Zdarzylam zrobic obiad i umyc podlogi. Tak to jest raz slonce raz deszcz :)
  12. Witam! Lekarz dzieciecy jest na urlopie i zastepca przyjmowal tylko do 12 wiec pojechalismy do szpitala. Tak jak myslalam wysypka jest po 3 dniowej goraczce. Ponoc moze potrwac do tygodnia. Troche mi ulzylo ze nie tylko ja mam problemy wychowawcze,david tez chce mnie bic jak mu cos zabronie,wymusza placzem itp. Rano jak wstanie nie daje mi zrobic mleka ,czepia sie nogi i chce na rece a ja jestem sama w domu. Z osia jest inna czeka cierpliwie. Mucha super ze tak wyszlo z rachunkiem. Ja tez w sumie dostalam mniej niz myslalam,szacowali przed icsi do 7 tys a dostalam 4,5. Wczoraj David zjadl ze mna pol kawalka tortu! Oni lubia to czego im nie wolno,jak jem to pcha sie na kolana. Nauczyl sie od dziadkow. Betii ja robie podobnie jak ty ze spacerem. Nie jest zle bo jest winda. Ale czasem dzieci mnie umecza przy ubieraniu,bo nie chca nowego pampersa itp. Ja mam spacerowke safety gdzie jedno siedzi za drugim. Chyba nie mam sily,albo za dlugo spaceruje bo potem bola mnie rece. Ile waza wasze pociechy? Zosia przy 20 mniesiacach wazy 13,5 kilo!
  13. Betii goraczka minela ale mala dostala wysypki na glowie i plecach,znajomy mowi ze to po goraczce. Dla spokoju pojdziemy po poludniu do lekarza. Dosia ale ci zazdroszcze ja siedze jak w wiezieniu z dziecmi. Prawie caly czas sama. Maz pracuje do wieczora i kilka godzin w weekendy. Ja jak mam isc na spycer z dwojka,ubrac,zapakowac jedzenie i pchac 2 osobowke to wracam cala spocona i wykonczona.
  14. Hej Moja corka ma goraczke od 2 dni,dochodzi do 39,5 zbijam czopkami i syropem. Podejzewam ze to od upalow. Dzisiaj wlaczylismy klimatyzacje choc jestem jej przeciwnikiem. Mala ostatnio pogryzly komary ale to chyba nie jest powodem goraczki. Normalnie je wiec narazie nie ide do lekarza bo i tak nic nie poradza. Slyszalam o 3 dniowych goraczkach ktore dzieci dostaja bez powodu. 2 dni nie bylam na spacerze przez upaly,bo dzieci byly ostatnio w parku marudne i wychodzily z wozka. Maz nauczyl ich ogladania bajek i teraz jest urwanie jak wstaja to od razu wolaja -Baja!
  15. Daga wspulczuje! moj syn tez ma czasami zaczerwienienie wtedy sypie pudrem. Na wieksze problemy i pecherzyki tylko dobry lekarz. Moje dzieci mialy wiecznie czerwone pupy od wilgotnych chusteczek,teraz podmywa je tylko woda. Nie wiem jak to bedzie w przeczkolu,bo nikt sie nie bedzie bawil w podmywanie. Moje wczoraj mnie wykonczyly. CHcialam zrobic obiad i zostawilam je same w pokoju,z zamknieta furtka. Zosia ze zlosci powyciagala wszystkie wilgotne chusteczki i powrzucaly do Davida lozeczka. David jak go wynioslam z kuchni do pokoju rzucil ciezka zabawka o podloge,kopal nogami i jak go postawilam na podlodze,nie chcial stac,polozyl sie i walil glowa o podloge. Mowie wam male nerwusy. Moja kolezanka twierdzi ze powinnam das klapsa. W Niemczech jest bicie dzieci sroga wzbronione. Ostatnio naczytalam sie ze bite dzieci moge byc pzniej niezrownowazone emocjonalnie. Slyszalam ze dzieciom nie nalezy dawac czeresni? Co myslicie o tym bo w necie same plusy.
  16. Czesc dziewczyny! Nie pisalam bo popsul mi sie komp i musialam czekac az maz mi naprawi. U nie nic nowego oprocz ze juz po chrzcinach i jutro wyjazdzaja rodzice. Dzieci marudza i chca ciagle na spacer.
  17. Mucha szkoda ze nie zalicytowal za ciebie :) Ja nie moge za dlugo siedziec przed kompem bo moje sie pchaja i chca klikac. Juz duzo rzeczy popsuly i im nie pozwalam.
  18. Mucha myslalam ze sie udalo:( Moja mala to tez zlosnica. Wscieka sie jak nie zmiesci kilka zabawek w rece,robi sie czerwona,spocona i krzyczy czasami rzuca sie na podloge i wali nogami. Myslalam ze to za wczesnie na oznaki zlosci. A le szok ze ona wkurza sie na zabawki,bo jest mala i brak jej zwinnosci tak jakby chciala.
  19. Witam! Co do zabawek to moje dzieci maja bardzo duzo,duzo z nich jest uzywanych. Czesc jest pochowana do 2 koszy na zabawki ktore wysypuje co 2 dni i jest radocha i zainteresowanie ;nowymi; zabawkami. Obecnie nie kupuje wiecej bo tez sie nie bawia,wola to co jest w szawkach kuchennych. Mam tez kilka reklamowek ubranek i zabawek co sie nie bawia mam nadzieje w przyszlym tygodniu to sprzedac do sklepu z urzywana odzieza. Mucha -super!!!!!!!!!
  20. Daga u nas ze smoczkami jest tragedia. David czesto w dzien doi smoka. Jak byl malutki to dziadek mu ciagle wtykal tego smoka. Jesli ktos ma ochote.to prosze wyslac zdjecia pod kleinelola@yahoo.de Jak cos dostane to przesle zdjecia swoich.
  21. Misia moj syn tez przelewa wszystko bo spi na brzuchu. Nie zakladam mu body czy spiochow tylko pizame dwuczesciowa i jak przeleje to przebieram tylko spodnie.
  22. Acha jak u mnie ktores jest chore albo co chwila w nocy marudzi to spi z ojcem w drugim pokoju zeby nie zbudzic rodzenstwa. U mnie lozeczko turystyczne jezdzi po calym mieszkaniu,czesto jest w kuchni lub na balkonie.
  23. Misia tak dawno nie pisalas ze zastanawialam sie czy Cie nie znam z innego topiku niz ten. Moja sytuacja wyglada podobnie jak u Ciebie. Mam rozne mysli ale nie chce na glos mowic ze zaluje ze mam dzieci,mysle ze z blizniakami jest duzo trudniej niz z jednym. Ja ostatnio nie mam sily pchac wozka! Nie wiem jak wyglada twoj dzien,czy nie masz chwilki dla siebie? Ja zostawiam dzieci na 10 minutowki same w pokoju,ide do kuchni i zagladam co chwila czy wszystko ok. Na 2 sniadanie i kolacje zostawiam ich przywiazanych w krzeselkach z pokrojonym chlebem i ogorkiem i ide do kuchni. W ciagu dnia od czasu do czasu siedza w lozeczkach i ogladaja tv,a ja cos sobie robie. Podczas ich drzemki gotuje,sprzatam i biore prysznic. Staram sie organizowac dzien,poswiecam chwile na zabawe z dziecmi,ale potem jest chwila dla mnie. Jak nie ma moich rodzicow to gotuje co 2-3 dni. Misia glowa do gory!!! Bedzie coraz lepiej.
  24. Dziewczyny co myslicie o mrozeniu obiadkow dla dzieci. Polecila mi kolezanka,mozna zaosczedzic czas i pieniadze. Ja jakos czuje jakbym oszukiwala dzieci,czy im nie zaszkodzi takie rozmrazane jedzenie?
×