Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

john z otwocka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez john z otwocka

  1. john z otwocka

    Masturbacja w pracy

    sprawa... ale ja dzisiaj mam mnsótwo roboty... wolę poczytać, nie mam teraz głowy do pisania - świetnie zaczęłaś... kontynuuj, proszę.... a co do durnych wpisów - dlatego zawsze dążę do kontaktów priv a nie tutaj przy tych wszystkich idiotach...
  2. john z otwocka

    Masturbacja w pracy

    kiedy kamizelka jest rozpięta wsuwam obydwie dłonie pod jej poły ujmując w nie Twoje jędrne piersi... czuję otwartą dłoniąjak sterczą Twoje sutki... przez chwilę bawię się nimi palcami a potem przyciągam Cię lekko do siebie, Ty nachylasz się tak żeby moje usta mogły opleść jedną z Twoich brodawek.... P.S. To Twoje opowiadanie... kontynuuj.... i nie uprawiaj spychologii ;)
  3. john z otwocka

    Masturbacja w pracy

    pozwól i mi się zaciągnąć...
  4. john z otwocka

    Masturbacja w pracy

    jaki dyskomfort? :) napięcie i pożądanie... oczywiście rosnące ;)
  5. john z otwocka

    Masturbacja w pracy

    jeśli o mnie chodzi to jestem zachwycony....
  6. john z otwocka

    Masturbacja w pracy

    ja nie znam ale zaciągam się nim w cienmo ;)
  7. john z otwocka

    Masturbacja w pracy

    no sprawa - teraz zaczyna mi się podobać - masz pole do popisu...kontynuuj
  8. john z otwocka

    Masturbacja w pracy

    A.....a - zaglądam ale mało sie udzielam :) a ktoś Ty i czego pragniesz? :)
  9. john z otwocka

    Masturbacja w pracy

    rację masz co do poczekalni... mnie jako wzrokowca nie interesuje podniecanie NIE WIADOMO KOGO tylko dlatego, ze umie pisać... laska choćby ładna ale durna i nie znająca polskiego nie ma u mnie szans, ale powiedziałem to już dawno szukam ciekawych znajomości realnych osób...
  10. john z otwocka

    Masturbacja w pracy

    ja się wtedy nie domyślam... mam kilka znajomości, które zosatły obdarzone zaufaniem (obustronnym) i wiemy jak kto wygląda... nie kontynuuję znajomości typu, "jestem super laska ale Ci się nie pokażę bo nie wysyłam zdjęć" ...
  11. john z otwocka

    Masturbacja w pracy

    ale mi się pomarańczowo wpisało :)
  12. john z otwocka

    Masturbacja w pracy

    tak, miałem inny nick ;) teraz już wszystko się wydało i przylecą tutaj sępy ...
  13. john z otwocka

    Masturbacja w pracy

    no dobra już dobra... a o deszczu mam :) już tu wklejałem w innym temacie... proszę bardzo: BURZA Ciepły wieczór po upalnym dniu, nie istotne jest skąd wracasz... idziesz na piechotę, przyspieszasz kroku bo wyraźnie zanosi się na burzę. Granatowe chmury w błyskawicznym tempie zasnuwają niebo, słychać już pierwsze grzmoty, czuć zapach deszczu i ogromne, cięzkie krople zaczynają z rzadka rozbryzgiwać się o chodnik. Zaczynasz biec żeby zdążyć, zdejmujesz klapki i biegniesz boso, to już niedaleko. Nagle kilkadziesiąt metrów obok uderza piorun, huk jest taki, ze aż krzyknęłaś ze strachu... nie dasz rady, leje jak z cebra i te pioruny... chowasz się pod pierwszy lepszy dach... Jakiś opuszczony blaszak... po chwili wpada zdyszany facet, też jest cały mokry...cięzko oddych opierając się o kolana. - Ale mamy pogodę, niech to szlag - Cóż, trzeba przeczekać - odpowiadasz Gdy spoglądam na Ciebie zdajesz sobie sprawę, ze Twoja przemoczona sukienka przylega do ciała i bardzo uwidacznia piersi skryte wprawdzie pod stanikiem i bardzo skąpe majteczki...patrzę z zachwytem na Ciebie. Podoba CI się to spojrzenie... stoisz z opuszczonymi rękoma i masz wrażenie, że mój wzrok przebiegający z góry w dół dotyka Cię fizycznie... czujesz "dotyk" mojego spojrzenia i widzisz jak rośnie w spodniach moje podniecenie. Podchodzę bliżej, czujesz mój oddech gdy łapię Cię za ramiona, zaczynam Cię całować... wiesz już, że tego nie opanujesz, Twoja Cipka zaczyna płynąć nie od deszczu ale od soczków jakie wydobywają się z jej wnetrza. Nie sądziłaś, że tak szybko możesz się aż tak podniecić... przyciskam Cię do ściany, przywieram do Ciebie całym sobą całując Cię namiętnie... podciągam w górę mokrą sukienkę aby dostać się do cipeczki... nie potrzebujesz dodatkowej stymulacji... nie chcesz dłużej czekać, chcesz go mieć w sobie. Zsuwam z Ciebie majteczki.... klękam i intensywnie wylizuje Twoją szparkę, ciągniesz mnie do góry...rozpinasz spodnie... widzisz całkiem ładnego kutasa... rozstawiasz nogi, ja podnoszę jedną z nich do góry, łapiąc za udo i wdzieram się w Twoją otchłań moją sztywną pałką... oplatasz mnie drugą nogą... deszcz bębni o dach blaszaka, co chwilę daje się słyszeć łoskot błyskawic... Twoje mokre uda i pośladki, które ujmuję w dłoniach, mokre włosy, twarze i ciała z przemoczonymi ubraniami, sliskość i ciepło Twojej muszelki... sztywności gorąco mojego kutasa... to wszystko miesza się w szaleńczy taniec...całujesz mnie po całej twarzy a ja wdzieram się w Ciebie z całej siły...wpycham kutasa aż po sam trzonek... mocne cudowne pchnięcia penetrujące TWoją śliskość...nie mogę już dłużej, moje pchnięcia stają się coraz silniejsze... mój kutas pulsuje w Twojej pochwie wypełniając ją spermą... wychodzę z Ciebie i obracam Cię tyłem i szybko wsuwam się znów póki jest sztywny... rozpinam stanik i obejmuję cieplutkie podniecone piersi... masz w sobie mojego jeszcze twardego członka... ja pieszczę Twoje piersi a Ty pieścisz swoją muszelkę... chwila.... minutka i zaciskasz uda wzdychając z ulgą... zostajemy tak jeszcze chwilę... aż w koncu wysuwam się z Ciebie, podnosisz majteczki i nakładasz nie odwracając się do mnie przodem... deszcz już tylko delikatnie pada, burza pomrukuje gdzieś dalej i spod chmur wyłania się zachodzące słońce ... bierzesz w dłoń swoje klapki...chcę Cię zapytać o imię, nie mam jednak okazji bo gdy otwieram usta wybiegasz na boso z blaszaka i tylko odwracasz się jakby tańcząc w deszczu i wykrzykujesz z uśmiechem - deszcz też potrafi być cudowny, prawda? po chwili znikasz za rogiem...
  14. john z otwocka

    Masturbacja w pracy

    nieśmiało powiem, że zaglądam... ale nie zostałem wymieniony więc nie wiem czy zostać...
  15. john z otwocka

    Masturbacja w pracy

    no seks w prezerwatywie nie jest taki najgorszy, ale masturbacja :((( kiepsko
  16. john z otwocka

    Masturbacja w pracy

    tam to niby jest taki cel, że są kanapy, kabiny po to żeby patrzeć na masturbację jak inni to robią, raczej nie rzędy... i to bybylo super, ale odwaznych kobiet podobno brak i pełno pedałów...
  17. john z otwocka

    Masturbacja w pracy

    i miałbyś 100 facetów z czego 90 śliniących się pedałów i ani jednej babki... tak podobno jest w opisywanym na forum kinie Bizzariusz
  18. john z otwocka

    Masturbacja w pracy

    dobre dobre... a ile miałaś lat? ;)
  19. john z otwocka

    Masturbacja w pracy

    żonaty - i to jest znów kamyczke do koszyczka pod tytułem "napsz do mnie maila" - właśnie po dłuższym czasie anonimowe teksty na forum publicznym zaczynają wprowadzać wątpliwości... a prywatnie bywa, ze znajmość naprawdę nabiera zaufania i wtedy jest dopiero fajnie - tak jak mówisz
  20. john z otwocka

    Masturbacja w pracy

    i to jest właśnie podniecające Żonaty, że to co piszemy rozpala drugą osobę na tyle, że (o ile mówi prawdę) w tym czasie lub zaraz po doprowadza się ręką do rozkoszy ;)
  21. john z otwocka

    Masturbacja w pracy

    Witam, Widzę, że niepotrzebnie zasiałem ziarenko wątpliwości :( choć argumenty powyżej wydają się sensowne, ale zostawmy to... fantazjujmy dalej :)
  22. john z otwocka

    Masturbacja w pracy

    ojej... bo jakoś tak.. człowiek się wysila i wysila... i żądnej nagrody nie ma i tak zacząłem się czepiać
  23. john z otwocka

    Masturbacja w pracy

    w hotelu poszedł do kuchni zrobić kawę????
  24. john z otwocka

    Masturbacja w pracy

    yyyyy...sorki... klienta znasz od dawna? No nie wyobrażam sobie takiego odważnego co to d razu wepcha łapkę pod spódniczkę bo jesteś chyba jedna na 10000 co to by w łeb nie przywaliła a przynajmniej nie zrugała
  25. john z otwocka

    Masturbacja w pracy

    dostań natchnienia i się przełam i napisz do mnie maila ;) echhh też :)
×