Witajcie,
Fajnie, że jest założony taki wątek, bo on ostatecznie pomógł mi podjąć decyzję w sprawie porodu. Ja nie decyduję się jednak na Łubinową. W podjęciu decyzji pomogła mi opinia Megori po porodzie - wiem, wiem, że byłaś zadowolona. Niemniej jednak widok pokoju VIP i trafny jego Twój opis dopełnił wizerunku całego szpitala.
U mnie niestety będzie cc. Najbardziej ważną rzeczą dla mnie jest to, co szpital ma do zaoferowania noworodkowi. Mam wrażenie, że na Łubinowej nie byłoby z tym kolorowo w razie problemów. I druga rzecz, która mnie przeraża to robienie ze mnie w pierwszej nocy po cc matki Polki, która całą noc będzie zajmować się dzieckiem, mimo iż ruszyć się nie może. Z tego co czytam - na Łubinowej tak nie jest i chwała Bogu, ale w szpitalu w Jaworznie panie od noworodków uważają, że kilka godzin po cc to już można samemu dostawiać, przestawiać dziecko.
Gdy jest się po cc -polecam poduszkę do karmienia, bo odcina się wtedy dziecku możliwość kopnięcia w obolały brzuch z blizną.
Powodzenia! Ja końcem września powinnam być już po wszystkim.