Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

małpiatkaaaaaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. aha i dobra rada dla Ciebie to zamiast tej poradni zapisz się do programu "dbamy o mamy". Dostaniesz cały zestaw dla kobiet z cukrzycą ciążową i będziesz pod opieką swojego szpitala w którym chcesz rodzić. Raz w miesiącu do końca ciąży biorą Ciebie na oddział na 2-3 dni i robią wszystkie badania jakie są możliwe. Ja już raz byłam, teraz w piątek znowu idę na weekend. Moim zdaniem czym więcej badań tym lepiej ale Twój wybór, bo poradnia nic nie daje oprócz porad żywnościowych
  2. Niunia0205- myślałam, że tylko ja jestem jakaś "inna". Też mam cukrzycę ciążową i jestem już trzy tygodnie na tej durnej diecie. Szczerze Ci współczuję bo dopiero zobaczysz co to jest, niby nic wielkiego bo zdrowa dietka i tam 4 ukłucia dziennie a w rzeczywistości to jest istny horror. Mam już tak przez to wszystko nerwy nadwyrężone, że nie umiem normalnie z ludźmi rozmawiać tylko warczę jak pies na wszystkich. A te wszystkie dietki książkowe to czasami pic na wodę, sama się przekonasz. Jednych organizm reaguje tak a na drugich inaczej. Przykładowo mi po połowie kubeczka jogurtu naturalnego 0% rośnie cukier do 200. Wszystko musisz wypróbowywać na sobie i to najlepsza recepta. Trzymaj się i powodzenia
  3. wyniki krzywej cukrowej to na czczo ma być do 90 a po glukozie 75g ma być do 140. U mnie stwierdzono cukrzycę ciążową bo miałam po glukozie 156, więc jakby się którejś z Was też to ustroństwo przyczepiło to chętnie z nią popiszę na ten temat. Jestem już u kresu sił z powodu ścisłej diety i całodobowego sprawdzania poziomu cukru glukometrem. Życzę Wam abyście tego nie przeżywały bo sobie nawet nie wyobrażacie co to za męczarnia
  4. ależ bym chciała mieć teraz takie zmartwienia jak wózek i kurtka zimowa ale niestety... Byłam dziś u lekarza i mam potwierdzoną cukrzycę ciążową... że to nic nigdy nie może być z górki tylko zawsze pod górę
  5. a i jeszcze dodam, że w moim przypadku "rozmowa" z teściową się nigdy nie sprawdziła. Z tym typem baby się nie da rozmawiać. Działają na nią tylko krótkie, dobitne i wredne riposty. Ostatnio na przykład jak ją woziliśmy po lekarzach (w sumie jakieś 200 km) zapytała czy my też kupujemy taką drogą ropę na cpn-ach a ja odpowiedziałam " nie, nie kupujemy, Marcin się nastawia i sika do baku". Wtedy dopiero do niej doszło, że wypadałoby coś zapłacić za tą trasę, bo jak dobrze wie na pieniądzach nie śpimy. Także dziewczyny z głupimi babami nie warto rozmawiać, lepiej odpyskować i nigdy się nie spouchwalać z takim babsztylem bo będzie to wykorzystywać na każdym kroku. Takie nasienie należy trzymać na długi dystans. A mężowi trzeba powiedzieć krótko, że albo jest ze mną całkowicie albo koniec bo to nie ma sensu i zadziałało
  6. hej dziewczyny, ja niby też będę miała córeczkę. Niby, bo zawsze się mogło coś schować :D A co do imienia to będzie Martynka. Byłam ostatnio na badaniu tej nieszczęsnej krzywej cukrowej (glukoza ohyda) i mi wyniki wyszły strasznie wysokie, miała też tak któraś? Lekarz zlecił mi powtórne badania, bo oczom nie wierzył i dziś mam wyniki. Mam nadzieję, że to tylko jakaś głupia pomyłka a nie cukrzyca ciążowa. Co do teściowych to chyba żadna nie jest normalna. Moją to najchętniej postawiłabym pod mur i wystrzelała :D Trzeba po prostu pokazać kto rządzi i mówić co ślina na język przyniesie w danej chwili. Jestem dwa lata po ślubie i mimo, że mam teściową 30 km ode mnie to musiałam się nieźle nawalczyć żeby odciągnąć synusia od cycusia i na odwrót. Jak coś nie pasuje to trzeba od razu walić, bo jak się tak dusi w sobie to tylko nasze małżeństwo na tym cierpi.
  7. właśnie też tak myślę, że grunt to żeby skóra była cały czas natłuszczona. Ten niemiecki specyfik wydaje mi się najlepszy z tego względu, że skóra jest cały czas taka... nie lepiąca tylko jakby wilgotna, nie wiem jak to nazwać i smaruję się tym 3 razy dziennie. Ale rezultaty i tak będzie widać na koniec :)
  8. dziewczyny co sądzicie o dniu chłopaka? Jak byłam szczeniarą to coś tam zawsze mojemu kupiłam, ale teraz jak jesteśmy małżeństwem to też mu się coś należy? :D Jak traktować ten dzień? jako dzień mężczyzny czy jako co? :) Dajecie coś swoim? :D
  9. mbborowka- a spróbuj się wyłożyć na plecach, tak bez poduszki prosto na wznak U mnie wtedy najbardziej czuć, bo tak to też nie czuję za bardzo. Według lekarza w ogóle prawdziwe dosadne ruchy są dopiero po 20 tygodniu, więc czekaj cierpliwie i nie panikuj :)
  10. lady_margarett- nie masz się co martwić, że nie widać Ci brzuszka. Ostatnio oglądałam program o kobietach, które o ciąży dowiedziały się w dniu porodu. Brzucha nie było widać, miesiączka skąpa bo skąpa ale była, objawów żadnych a tu w nocy skurcze i myślały że to zaparcie :D Te to dopiero miały. Wynika z tego, że bez wielkiego brzucha też można urodzić :) Nic się nie przejmuj
  11. u mnie było 48,2 a teraz jest 50,3kg także też 2 kg do przodu i lekarz powiedział, że jest wszystko ok. Wody też ok, tyle że brzuch widać znacznie, może przez to że jak to lekarz określił "jestem drobna". Nie ma się co przejmować, jeżeli z dzieciątkiem jest wszystko ok.
  12. małpiatkaaaaaa

    Laserowa korekcja wady wzroku

    Marayolka- to zapraszam do lektury
  13. małpiatkaaaaaa

    Laserowa korekcja wady wzroku

    ps. jak się nie dowiecie to życzę powodzenia na starość. A teraz gratuluję ostrości :) Pozdro
  14. małpiatkaaaaaa

    Laserowa korekcja wady wzroku

    zadam wam jedno pytanie i odpowiedzcie sobie na nie sami lub w połączeniu z książkami medycznymi. Dlaczego lekarze wolą chodzić w okularach i nie robią laserowej korekcji wad wzroku?
×