Patrycja 87

Ja wogóle was nie rozumiem. Po co sie trujecie hormonami? Chcecie dowiedzieć się za dwa lata że macie raka ? asequrella wam nie pomoże na to! Zamiast stosować normalne gumki to z lenistwa bierzecie tabletki. A potem leżycie na onkologii i użalacie się nad sobą: Czemu mnie to spotkało? Ja muszę brać bo mam non stop torbiele na jajnikach i miałąm już 2 operacje, i gdyby nie to że muszę je brać żeby nie mieć kolejnych torbieli to nie trułabym się tym "gównem". Bo to jest śmierć w postaci tabletki, za które ginekolodzy dostają kupę kasy od firm famaceutycznych za zapisywanie. Zapytajcie sie swoich ginekologów czy pozwoliliby swojej córce lub żonie brać tabletki??