basia999999

zobaczę może po niedzieli, a może jutro, nie wiem jakoś dziś mi sienic nie chce:)

mars , super relacja, ja wczoraj byłam na basenie, dieta grzecznie , może ciut węgle przesadzone

witam, właśnie mars opowiadaj o sobie! a ja upiekłam ciasteczka dzieciom, i zjadłam 120 g, a 100 g ma 50 węgli , na dziś starczy węgli:) anusia jakim cudem ten barszcz nie ma wegli , kiedy z proszku ma z 10 g, a buraki mają 10g na 100, i to tak samo by było że kompot z jabłek nie ma węgli? pogmatwane to:)

z 260g bo tyle miałam, ja zrobiłam jakby z 1/3 porcji co podałaś , wyszło 5 naleśników a placuszki kokosowe z ubitymi białkami robiłam , smakowały mi, fajne tłuste:)

właśnie moja koleżanka nie wierzyła , że dałam 30g mąki , wyszło 5 mega naleśników, i jakie oszczędne bo z białek (czyli naszych resztek ) i że też weżmie przepis i będzie robiła, bo od ciast jej zostają:) i że słodkie , a do sera dałam 10g cukru, i do ciasta 8 g :)

zrobione anusia mój jeden warzył ok 160g, zjadłam jednego, na obiad z(zaraz) karkówka smażona, już głodna jestem. mi bardzo smakują naleśniki, dzieci pluły, ale była koleżanka i jej smakowało:)

no właśnie , ale policzę sobie, ewentualnie polecę po 36 z samego rana:) a ciekawe jak sie zachowają naleśniki po odmrożeniu?, próbowałaś?

i jeszcze męczę babkę makową , sama sie dziwię że jeszcze sie nie zepsuła, ale w lodówce siedzi

trochę przesadziłam z białkiem i to co zjadłam wyszło mi B50, T135 , W32, jestem najedzona i spokojna:)

ja siedzę w zabawkach i sprzątam, do ulubionych dodaję

zjadłam mielonego ze szpinakiem i masłem

tak robiłam i mi n ie wkleja:)

na święta zrobię pierożki opty, barszcz, karp, sum, ciasto francuskie z bitą , i może te kulki makowe, kutie zawsze robiłam, pewnie coś wymyślę jeszcze a sarniny dostałam trochę od myśliwego:)

dzień dobry... sobota minęła wzorowo, ale niedziela już nie bardzo, było ciasto, kupowane, za słodkie , ale i tak zjadłam 3 kawałki, marcepan, to już był samobój ale był pyszny z nugatem, i to takie całe popołudnie na słodyczach minęło . a jak już tak zaczęłam to już potem poszło, bułka zwykła ale chociaż z masłem .

wstawać , czyżbyście na zawały popadały:):):):):):) ja poprasowałam, odkurzyłam , okno umyłam, na obiad ja zjem kaszankę , a rodzinka pierogi

nie wiem co się dzieję , nie pokazuje strony tylko odpowiedz...

anusia sarninę jadłam, bardzo mi smakowała, jest zupełnie inny smak , ale wolę świnkę, a i bardzo lubię baraninę , ale dawno jej nie jadłam , chyba z 5 lat,

waga buuuuuuuu, 91,8 ale jak wczoraj pojadłam więcej białka i mam ubytek. trzeba obserwować , na śniadanie pewnie jajka i bardzo mi żal ,że nie mam 8 z przodu 10grudnia , ale to moja wina, za dużo szaleństw i nie mogę zbić wagi, nie wiem czy pisałam wam że widziałam już 90 , w niedzielę tydzień temu, w ubraniach, to po zdjęciu pewnie 8 by była. ale może za tydzień:)

witam, ja po późnym śniadaniu, 200g karkówki(nie dojadłam , zjem na obiad ) z majonezem , mało postnie:) wy dziś głodujecie, nie mam pomysłu na obiad.

zjadłam po 13 mielonego kotleta, z surówką z kapusty kiszonej , a teraz mam znowu ochotę na coś . ale jak sie zastanowię to jestem pełna węgle , to warzywa na patelnię , tłuszcze i białko już zjadłam .

a mam jeszcze słoik lub 2 , mięso też maja , tyko w marketach taniej:) ale wiem że np schab po 12zł to jest hiszpański

ja mielone z łopatki mam ubojnię , nawet krew kupiłam u nich

a mi zapach i smak smalcu gęsiego bardzo pasuje mam w planach dziś na basen pojechać , także chyba będę jadła, choć na razie nie jestem głodna

i ja już jestem:) jeść mi się na razie nie chce

jestem i idę poleżeć pod ciepłym kocykiem i pomyślę co jutro zjem:) troszkę robię się głodna , jeszcze coś wypiję i leżanko :) do jutra, a anusia dopytaj się może konkretnie o te posiłki, bo wcześniej było że 2 i pierwszy ok 7-8, drugi 16 -17, a jak 3 to o której.