Znaffca

i znowu smaki robisz jak ja już po kolacji :( ehhh wczoraj chałką a dzisiaj biszkoptem... nie noo to już zahacza o torturowanie psychiczne :P

pomyłka... jednak Ania czuwa :D

ale ucichło... z racji tego zrobiłem sobie kolacyjkę ;) myślałem, że jak wrócę to będzie tu full nowych wpisów a tu lipton... :P

byłem kiedyś w Czechach, bardzo dawno temu i mi się podobało ;) dobre jedzenie mieli z tego co pamiętam :D ale na dłuższą metę chyba bym tam nie mógł korzystać z uroków i zwyczajów tegoż kraju, z głupiego bardzo powodu... nie lubię piwa :P możecie się śmiać, ale tak jest ;)

duchu - wszystko cokolwiek zabawne nie może być pominięte ;) tym bardziej, że nie miałeś wczoraj szansy... a więc do dzieła :)

TakaMala - niestety nie.... wszędzie poznam głosy sąsiadów, którym nie chce sie zejśc na dół i iść 50 metrów do punktu ksero tylko mi dupe zawracają :o fanki bym wpuścił, na herbatkę zaprosił ;) tylko ciekawe skąd takie by wiedziały o mnie? :D

kurde a na mnie się sąsiedzi uwzięli chyba... w ciągu godziny chyba 5 razy mi się ktoś do drzwi dobijał :|

omg dziwne wymówki... każdy czasem nie ma czasu, ale żeby np chociaż smsa przed snem wysłać nie móc? jak kto uważa...

ja tam nie będę sytuacji oceniał, bo nie wiem jak to rzeczywiście wygląda u nich... bo wiadomo różnie to bywa... to że akurat ktoś czasu nie miał nie znaczy że olewa... zresztą ja też czasem takie głupie dni mam, że mam gg włączone cały dzień a nie odpisuję, bo jestem zajęty albo najzwyczajniej nie mam kompletnie ochoty z nikim gadać poza wybranymi osobami... ale ja to co innego, w końcu jestem socjopatą :D no ale jak sie facet do kobiety swojej przez kilka dni nie odzywa, bo jest zmęczony to raczej nie jest normalne... :/

witaj duchu ;) i całe szczęście że zmądrzałeś i wróciłeś do nas :D chciałeś nas zdradzić, ale jak widać na próżno szukać drugich takich jak my na czatach... :P

Aniu hehe aż się boję pomysleć co takiego o mnie sobie pomyślałaś :P ale kij z tym, ważne że podziałało :P a ten jej facet się już wcześniej nie odzywa czy dopiero jak się dowiedział to przestał? tak czy inaczej to nie jest normalne :/

hi bączku! ;) no to super że się siostra ma lepiej :) a mówiliśmy, że będzie ok ;) widzisz trzeba nas słuchać :P TakaMala - heyoo :) a tak co tam słychać u Was ? ;)

masakra :D hahah ja w dzieciństwie za wielu takich jazd nie miałem, przynajmniej nie pamiętam, bo były raczej traumatyczne, a o takich się stara zapomnieć... dopiero z wiekiem zacząłem się śmiać z siebie i wyszło mi to na dobre ;)

hehe Aniu - trzeba było bąka puścić prawdziwego a nie się maszynerią wspomagać :P swoją drogą... ale masz dar przekonywania :D hehe

Lady - a ja nawet nei wiem po kim mam humor... pewnie po starszym bracie ;) jak się we 2 dobierzemy, to się potrafimy śmiać po kilka godzin z różnych nawet mało śmiesznych głupot... dosłownie wszystko sparodiujemy :P

bączku nie zaniedbuję, nie nadążam z pisaniem :P od tego śmiechu nie mogę mysli sensownie poukładać i troche to zajmuje :D

Aniu - hahaa dobre :P ja mam też takiego kumpla, że jak z nim idę to ten specjalnie się zatrzymuje, skupia i ŁUUP :D a potem sie śmiejemy ;) a ja to się nawet nie przyznaję, choć raz czy dwa razy szlismy i on nagle "Łoooj ale pierdem jakiś zajechało", a ja głupi nie dość że sie nie przyznam to jeszcze mówię "noo pewnie ten żul co idzie przed nami" a w duszy mam polewkę :D

Lady - ja odkąd pamiętam taki byłem zawsze ;) a z wiekiem własnie mi się nasila :P czasem sie staram być poważny i tylko na krótko mi to wychodzi... na praktykach jak siedziałem z nudziarzami w biurze to jakoś się udawało, ale jak tylko wszedłem do technicznych, to już po 15 minutach mieli ze mnie kabaret :D nie wiem noo, są tacy ludzie przy których się nie umiem pohamować ;)

takamala - może Twój facet popierduje za was obu, więc Ty nie musisz :D

TakaMala - pozdrów go ;) i daj po łapach, że do nas nie wpadnie tylko gdzieś na boku czaty sobie urządza ojjj :D niech żałuje że go nie ma, bo kulamy się ze śmiechu ;)

ehhhh to widać tylko my takie pierdziele śmierdziele jesteśmy :P

noo nie każdy ma to szczęście to śmiesznych wpadek ;) z tym się po prostu trzeba urodzić :D

wszystko przeze mnie i mój czosnek :P

hehe no ja się do dzisiaj z tego brechtam a nawet nie pamiętam kiedy to było :) TakaMala - ;) dzisiaj mamy wyjątkowo wesoło tu co nie? :P

Kredki - dobrej nocki :)