Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

neli8

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez neli8

  1. Na opakowaniu jest napisane żeby pić 2 filiżanki dziennie tego naparu ale ja poszłam na łatwiznę bo nie chciało mi sie bawić z tym odcedzaniem i piłam 1szkl dziennie
  2. Pina ja piłam ten napar z liści malin, zdążyłam wypic ze 3-4 szkl i zaraz potem wylądowałam w szpitalu na krążek więc sobie ją już potem odpuściłam ale teraz mogę ją spokojnie dalej pić bo ciąża donoszona.
  3. Anetta ja też mam takie malutkie twarde grudki koloru mlecznego i tak mi sie wydaje że to ta siara, widzisz czyli jednak cos tam mamy :p a męczyć sie nie musimy z cieknącym mlekiem :). Ja licze na to ze po porodzie sie pojawi, zobaczysz :).
  4. Pina co do wymiany okien to nam się tak pechowo trafiło na jakąś dziadowską firmę gdzie pracują partacze i zamawiają okna też w jakiejś ciulowej firmie bo już mieliśmy 2 lub 3 razy wymieniane bo normalnie je wykręca i się otworzyć nie da. A wymiana jednego okna to za długo nie trwa tylko straszny syf zostawiają po sobie i jak im raz zwróciłam uwagę żeby po sobie sprzątneli bo w sumie tak powinno być to tylko sie popatrzyli jeden na drugiego z głupim uśmieszkiem i poszli. Anetta mi też nic nie leci z piersi ale jeszcze mamy czas na to :)
  5. Dzisiaj nad ranem przeraziłam się- patrze na mojego cyca a tam mega sut tzn. otoczka tak mi stwardniała i nabrzmiała że razem z sutkiem utworzyła że tak powiem "wielkiego sutka" :/ az sie przeraziłam, drugi był normalny, miała tak któraś z was? Już powróciło do normalności na szczescie. A poza tym od 2 dni bolą mnie sutki :(. Mój mówi że mleko się zbiera i przez to tak mi sie zrobiło ale to tylko jego domysły
  6. Izka>> ja prałam rożek bo strasznie było czuć od niego taką nowością, nie wiem jak to nazwać ale to był taki intensywny zapach że wolałam wyprać i się go pozbyć Anetta>> mnie na weekendzie "czyściło" i myslałam że to może już ale przeszło
  7. Pina>> mnie też denerwuje ta gadka ludzi, ponad 3tyg przed terminem zaczepiła mnie sąsiadka z gadką żebym już urodziła bo się męczę z brzuchem, ja jej mówię że jeszcze za wcześnie i niech posiedzi jeszcze troszkę to ta mi dała przykład ze swojej rodziny że ktoś tam urodził kilka dni przed terminem i dziecko było zdrowe ale kurna kilka dni a kilka tyg to jest jednak różnica. A jak wróciłam ze szpitala co mi krążek zakładali to się od ludzi dowiedziałam że mam szeroko brzuch czyli dziecko ułożone poprzecznie i że cesarkę będę miała i też mnie ludzie zaczepiali żebym sie nie bała cesarki i wogóle a przecież w szpitalu miałam usg i dziecko głową w dół było ale tak to jest ktoś puści plotkę i każdy myśli że to prawda ale nawet nie chciało mi się tego komentować tylko poszłam...
  8. Cześć laski to i ja melduje się jako 2w1. Ładnie sie trzymamy już 20 czerwca a jeszcze wszystkie lipcówki w dwupaku chociaż większość pewnie ma dosyć tak jak i ja no ale cóż na siłę go nie będę wyganiać skoro mu tam dobrze...
  9. Lipcówko kasiu to fajnie że jest jednak szansa że mąż będzie przy porodzie :)
  10. Marka gratuluję, teraz chociaż szkołę masz z głowy. Dziewczyny w nocy z piątku na sobotę dostałam bolesnych skurczy, nie wiedziałam co robić tak się zestresowałam że aż się obudziłam...- to był tylko sen :p A wczoraj leżałam sobie z moim na kocyku w cieniu i aż się popłakałam bo ostatnimi dniami odwrócic sie z boku na bok to jest mega wysiłek i ból, mam już tego dosyć i już mojemu zapowiedziałam że jak tylko wrócę ze szpitala po wyjęciu krążka to bierzemy się za wywoływanie porodu w łóżku :p, oczywiście się ucieszył :). Już normalnie męczy mnie ten wielki brzuch :/
  11. Dziewczyny ile czekałyście na wyniki z wymazów? Bo moją próbkę siostra zaniosła w środe do laboratorium i dzisiaj jeszcze nie mieli wyników
  12. Anetta>> ja od kilku tyg jak trochę pochodzę to czuje taki ból w podbrzuszu i w moim przypadku to znaczy o rozwieraniu się szyjki. Ostatnio też częściej mam twardy brzuch ale nospy nie biore i nie brałam bo niech się skraca co ma się skrócić może dzięki temu poród będzie lżejszy :p. Milka>> domyslam się jak musi Ci być szkoda taka szansa, bilet na euro mieć w ręcy a nie pójść ale to jest jednak ryzyko zwłaszcza w końcówce ciąży. Kasiu>> może jednak zdarzy się cud i maleństwo posiedzi jeszcze tydzień, domyślam się jak musiałoby być przykro twojemu gdyby go ominęły narodziny dziecka no i Tobie bo bez męża to już nie to samo.
  13. Ja też dostałam ten octenisept na pępuszek. Spuchnęta nie jestem, może troszkę bo stopa mi w klapku do końca nie dochodzi. No mój to w stresie teraz żyje bo zrobił kuchnie, teraz się wzią za wykładanie płytek w łazience, dopiero wczoraj zaczą a samemu to wiadomo trochę czasu zajmie a nasz pokój też potrzebuje malowania, panele trzeba położyć i meble nowe przywieźć i biedaczek powiedział że w niedziele będzie też robił żeby się wyrobić. Marka a co do tych bóli jak na okres to miałam takie w szpitalu i zgłosiłam to mojemu lekarzowi bo akurat miał dyzur i wysłał mnie na ktg ale nic nie wykazało.
  14. Stella to super że mały waży te upragnione 2kg a nawet i więcej :) Marka dobrze że mi napisałaś bo pewnie bym z krzykiem do nich skoczyła a dobrze to by się dla mnie skończyło...
  15. weronikarz>> u mnie też właśnie plusem pobytu w szpitalu było -1kg po wyjściu :). Jeju max 2tyg no to faktycznie malutko Ci zostało ale fajnie że tak mało przytyłaś w ciąży, ja 2razy tyle :(
  16. Pewnie że spróbuje skoro tak mówisz, jeśli jest nadzieja. Kropelka dzięki za info :* Szkrabiczek ale Ci fajnie że krążek za darmo Ci dali, ja też leżałam w szpitalu ale kazali kupić swój, no ciekawe czy to zależy od szpitala czy jak...
  17. Kropelka to ja pisałam o tym że u nas w szpitalu tak robią :(. Po wczorajszej wizycie w końcu spakowałam torby do szpitala bo sumie nie mam co zwlekać. Marka nie dziwie się że się boisz, ja bym pewnie tak samo zareagowała
  18. Dlatego ja tylko biorę pod uwagę wcześniejszy poród ale nie nastawiam się aż tak bardzo na to, coś mi się wydaje że min do końca czerwca dotrwam
  19. Dziewczyny brzuszki superowe, ale ten Milki normalnie powala na kolana jeszcze takiego spiczastego nie widziałam :]
  20. Ola ja tez z 88 :) W nastepną sobotę mam się zgłosić do szpitala na ściągnięcie krążka i u nas po tym trzymają 3dni na obserwacji bo dużo dziewczyn zaraz po zdjęciu rodzi więc ja się nastawiam że najwczesniej to za jakieś 1,5-2tyg urodzę ale to też nie jest powiedziane że tak będzie
  21. justysia>> tak, a jak mi zakładali to miałam 1,5cm rozwarcia, to było 2,5tyg temu
  22. Lekarz powiedział mi żebym była przygotowana bo nie znam dnia ani godziny, że może się zacząć w każdej chwili ale nie musi
  23. Hej laski, melduje się po wizycie i z 3cm rozwarciem, skróconą szyjką i obniżonym brzuchem (potwierdzone przez gin, wiec to nie były moje zwidy że mi wisi ).
×