Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

neli8

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez neli8

  1. Ania- dzięki :) załóż sobie profil na fb żeby nie było że samą Cie tu zostawiłyśmy :/
  2. Izka- Daria już nie śpi w dzień? O kurcze to nie wesoło... Werka- w pracy szybko dojdziesz co i jak, najgorzej to właśnie się przyzwyczaić do wczesniejszego wstawania :/ W nocy spałam tyle co nic, stresuje się tym szpitalem, jeszcze nad ranem śniło mi się że poszłam a oni mnie od razu na cesarkę szykowali zamiast krążek założyć, to było jak horror. O 16planuje wyjechać więc lece się zbierać choć bardzo niechętnie :( Fifi śpi więc będzie bez pożegnania
  3. Madziaz- ja czas mam ale sama do siebie pisać nie będę :(.Mi ostatnio brzuch często twardnieje i raz dziennie trochę bolesny ból podbrzusza sie pojawia od kilku dni :( mam nadzieję że to nic złego tylko trening macicy. A ty jak sie czujesz? A co słychać u Wiktorii? :) opowiadaj
  4. Żaba-mój synek tez od kilku dni budzi sie z płaczem w nocy i w dzień w czasie drzemki :( jest jakby przestraszony. Pomaga tylko położenie sie koło niego,on kładzie reke na mojej głowie a odejść mogę dopiero gdy zaśnie :( zasypia tez tylko przy mnie. Nie wiem co mu sie porobiło,zawsze zasypiał będąc sam w pokoju całe noce przesypial a teraz już o 6 przychodzi do mnie do łóżka i zasypia a ja już nie,no porażka nie wiem jak z dwójka podołam,zero spania...
  5. Miska-ja cię dobrze rozumiem jak sie czujesz i nie sądzę żeby dało sie jakoś do tego przywyknac bo to denerwujące.U nas jest tak że mąż był kiedyś na każde zawołanie swojej matki bo razem mieszkali a teraz na szczęście nas postawił na pierwszym miejscu i ta sie wścieka nie robi cos po jej myśli tylko mnie pyta o zdanie.Jakby było odwrotnie to bym chyba nie wytrzymała tego. U nas tez będzie drugie dziecko,pierwsze ma 1,5roku także małe więc mam nadzieję że jakoś łatwiej mu sie będzie pogodzić że nie jest sam a za kilka mies jeszcze będzie nam wdzięczny że ma sie z kim bawić :) Do wózka żadnej pościeli nie kupuje,po co jak można kocykiem nakryc
  6. Madziaz- mega gratulacje w końcu sie doczekałas! :) Szkoda że na usg musisz tyle czekać,przeciez już w tym czasie jest bijące serduszko to na co czekają... No to żeście dziewczyny ruszyły z kopyta po dłuższej przerwie :p
  7. Leukocyty w moczu świadczą między innymi o infekcji albo jakiejś chorobie z która organizm sie zmaga.Ja ostatnio miałam podwyższone i robiłam powtórkę a przed zrobieniem siku gin zalecił umyć sie i wsadzić tampona i wtedy już wyszło ok. Ja tez jeszcze nic nie prałam,kusi mnie ale nie mam jeszcze proszku :p poczekam do marca może będzie ciepło to bym na dworze powiesiła żeby ładnie świeżo pachnialy
  8. Piguleczko-tak,dla drugiego. Mąż powiedział że ile by nie kosztowało to i tak kupi bo ja już sie zaczęłam zastanawiać nad tym czy nie zrezygnować. Co do spacerów to tez powiedział że mogę na niego liczyć że jakoś damy radę ale ja wiem że on wiosna,lato ciągle ma jakaś robotę koło domu,no zobaczymy. Najwyżej będę malenstwo zostawiać na podwórku niech sie dotlenia a mąż będzie go miał na oku a ja z Filipem w spacerówce gdzieś sie powluczymy albo odwrotnie. Filip już 4noce i dni bez smoczka :) Odważyłam sie spróbować go oduczyc i chyba sie udało,jestem z niego dumna bo mocno straszne to nie było
  9. Kurcze czyli około tysiąca za same pneumokoki jestem w szoku,nie spodziewałam sie takiej sumy :(. Izka-jak sobie radzisz na spacerach? Daria chodzi piechota i nie ucieka Ci? Ja ostatnio chodzę z Filipem bez wózka bo mamy takie błoto że wózek nie przejedzie no i dla mnie to straszna nerwówka. Filip mi ucieka,jak chce zawrócić to on pół godziny walczy żeby iść w odwrotna stronę,krzyk i wogóle. Już sie boję jak to będzie jak mi przyjdzie z dwójka sie wybrać na spacer. Filipowi planujemy kupić rowerek taki co tez sie pcha tylko czy dam radę to i to ciągnąć :( Jak sie w****ie to trzeba będzie kupić wózek dla dwójki chciał nie chciał
  10. Mnie w szpitalu na obchodzie lekarz zapytał czy są odchody,odpowiedziałam że nie bo myślałam że chodzi mu o kupę a to chodziło o ta krew czy macica sie oczyszcza bo mi wyjaśnił zaraz o co mu chodzi
  11. Anius- wg mnie cudze dziecko bardziej irytuje niż swoje ale zobaczysz i swojego czasem będziesz miała dość,taka jest przykra prawda.Wiadomo że na swoje patrzy sie dużo łaskawszym okiem a o cudzych zaraz sie myśli że źle je rodzice wychowali :p Nie wiem jak inne ale ja za swoim tez czasami nie nadążam biegać albo poprostu mi sie nie chce. Któras pisała o materacu gryka kokos ja taki mam i nawet nie sprawdzałam co sie z nim dzieje.Już półtora roku używam a kupiłam używany a nie nówke,dodatkowo jest wyścielony specjalnym podkładem żeby materac nie zmókl w razie zasikania prześcieradla. Jutro go obejrze i wyniosę gdzieś niech sie wietrzy.
  12. Karolina Karolek- ja mam i gruszkę i fride i wg mnie potrzebne jest i to i to bo jak jest mocny katar to gruszka nie da sie tego ściągnąć dobrze a np gdy jest sucha koza że tak powiem :p to łatwiej mi ja wyciągnąć gruszka
  13. Juzka-tak sobie myśle że najlepiej w domu jak sie zaczną skurcze wsadzić sobie czopka glicerynowego żeby w domu sie przeczyścic ewentualnie jak zrobia w szpitalu lewatywe to już nie będzie we mnie dużo tego siedziało :p Zorro-brak słów,domyślam sie jak sie poczułas ale jak można wogóle cos takiego powiedzieć,mógł sie ugryzc w język. Co do lekarzy to w pierwszej ciąży chodziłam na nfz i byłam zadowolona z lekarza,teraz chodzę do tego samego ale sie "pogorszył" że tak powiem :(
  14. Dziewczyny ile płaciłyście za szczepionkę przeciwko pneumokokom? Właśnie wyczytałam w necie że są różne rodzaje i różnią sie także liczbą dawek
  15. Dzisiaj rano mąż wyjechał do pracy.Wczoraj mówiłam filipowi że tato jedzie i takie tam ale nie sądziłam że on zrozumie o co chodzi. Wieczorem wpadł w szał jak go zaprowadziłam do jego łóżka i był mega płacz aż sie zachodził,w końcu uległam i zasną z nami.W nocy sie obudzil przerażony tez uspokoić sie nie dało,dopiero u tata na rękach zamilkł i zasną.Dzisiaj po 6jak sie zbieraliśmy obudzil sie chyba sie pożegnać.To będzie ciężki dzień,będzie chodzil i szukał tata.Na szczęście to rozstanie na kilka tyg więc szybko minie. Miska-ciekawe co wstąpiło w Antosia że tak daje popalic,współczuję
  16. Izka- rozmawiałam dziś z mężem o szczepieniach i powiedział że drugiemu wykupimy pneumokoki i że będziemy iść tymi płatnymi szczepieniami żeby uniknąć tylu wkuć bo dziś mówi mało nie płakał jak Filipa kuli a miał tylko jedno dzisiaj. Okazało się że to kucie w nogę więc i ja byłam w zabiegowym- trzy osoby trzymały a czwarta kuła, tak ciężko było małego utrzymać, w rękę łatwiej
  17. Pigułeczko- czyli Gosia już nie robi w ogóle do pampersa? Izka- Kinga za kilka mies dogoni wagowo siostrę :p Filipa kuzynka młodsza od niego o rok waży tylko 1,5kg mniej od naszego szczypiorka :D. Co do szczepień to jeszcze nie myśleliśmy nad tym, nie mam pojęcia czy będziemy wykopywać Ania- współczuje choroby lokomocyjnej, jejku aż sie odechciewa gdziekolwiek jechać :( a przecież czasami nie ma wyjścia. Jakiegoś geniusza macie w domu skoro już liczy i mówi jak dorosły :) Smoczka schowaj tak żeby go nie widział w ciągu dnia i może wtedy zapomni o nim, ja tak robiłam i poskutkowało- smoczek tylko do zasypiania i później mu wyciągam z buzi Co do łóżka to zaraz wrzucę fotki na pocztę. Z zaśnięciem wieczorem nie było większego problemu bo zgasiałam światło i powiedziałam żeby nie wychodził z łóżeczka bo spadnie więc się położył i zasną :p. Dziś było nieco gorzej bo jasno i schodził z łóżka ale za 3razem jak go tam zaprowadziłam to już został.
  18. Werka- Filip ma w czwartek ostatnią dawkę pneumokoków i koniec z kuciem jego a zacznie sie szczepienie drugiego :(. Chciałabym aby mąż sam z nim pojechał na to szczepienie, mógłby zrobić to dla mnie ale się nie łudzę :(. Izka- czyli chrzciny już macie za sobą :) i można odsapnąć z ulgą. Dobrze że trzymałam strój Filipa z chrzcin bo znowu się przyda :). Dzisiaj albo jutro ma przyjść małego łóżko-bryka, jestem bardzo ciekawa jak fifi na nie zareaguje i czy się zmieści u nas w pokoju bo jest 2x1m czyli gigantyczne już na kilka lat jak nie zniszczy... Wczoraj Filipa jakiś wścik ogarną, był strasznie marudny i płaczliwy może przez to że byle ludzi było w domu a on nie wiedział co się dzieje. Chodziłam z nim kilka razy na chwilę posiedzieć przy trumnie jak było mało ludzi i na mszy też byliśmy ale nie do końca bo było strasznie zimno.
  19. Jakieś fatum czy co- jak byłam w ciąży z Filipem zmarł dziadek mojego M a dziś zmarł jego drugi dziadek żeby zrobić miejsce naszemu drugiemu synowi... Planuje iść tylko do kościoła na msze, w trumnie wolę go nie widzieć, mieszkaliśmy razem pod jednym dachem ale w ciąży wolę uniknąć takich przeżyć. Na cmentarz też raczej nie pójdę tylko wrócę z Filipem do domu
  20. Ja miałam rzeczy poporodowe dla mnie i rzeczy dla dziecka w jednej torbie,właśnie takiej z materiału nie walizce ale nikt nie powiedział że walizki są zabronione :) Każdy robi jak mu wygodnie. Fiona-ja miałam nieplanowana cc i zupełnie z zaskoczenia bo działo sie to w dniu kiedy miałam wyjść ze szpitala bo nic nie zapowiadało porodu. Lekarz sie zgodził żebym wyszła do domu ale wysłał mnie na ktg żeby sie upewnić czy nic sie nie szykuje a tam nagle dziecku tętno spadło i zaraz byłam na stole.Mąż przyjechał po mnie i dzwoni że już jest pod szpitalem a jak mu powiedziałam do słuchawki że już dziecko na świecie to zaniemówił :)
  21. Te włady poporodowe to bardzo wielkie podpaski.Ja kupiłam dwie paczki ale miałam cc i na początku leciało podemnie bo byłam unieruchomiona a po półtora doby jak już sie ruszalam i założyłam majty to zwykle podpaski mi starczyły a po 3dniach wkładki :). Ja jeszcze nic nie kupuje z pierdulek bo dużo mam z synka i wcześniejszego pologu,może za miesiąc przejrze co mi brakuje. Ewa-szkoda że lekarz nic nie powiedział co to mogłoby być,ale możliwe że będzie dobrze :) nie każde dziecko rodzi sie foremne.
  22. A to sie jeszcze zastanowimy nad imieniem :) w sumie tez znam fajnego Konrada
  23. Fiona-serio masz sucho? Ja to cały czasr mokra jestem z czego mąż sie cieszy :) i lekarz powiedział że do końca ciąży już tak będzie. Ja ciuszków tez jeszcze nie piore,planuje gdzieś w marcu to zrobić i wziac sie za kompletowanie wyprawki i rzeczy dla mnie
  24. Izka-tak mąż jeszcze będzie tydzień może ciut dłużej.Jakby nie te opisy to pewnie byłby Konrad ale wyczytalam że to napadowiec więc wolę nie ryzykować :p. Teściowa jak sie dowiedziała że w kwietniu przenosimy Filipa do drugiego pokoju i będzie sam tam spał strasznie sie oburzyła jak można takie małe dziecko same dać.Przeciez on będzie miał prawie 2lata,to mamy we czorkę siedzieć w jednym pokoju aż chłopaki będą pełnoletni? :) tym bardziej że dwa pokoje stoją puste a Filipek będzie zaraz za ścianą.Później wrzuce linka jakie łóżko mu kupiliśmy ale musimy na nie poczekać ok 2tyg. Izka-fajnie że mimo dwójki maluchów masz czas siąść na neta bo myślałam że znikniesz na jakiś czas a tak to i ja nam cień szansy że i mi uda sie znaleść chwilę czasu dla Was na wiosnę :)
×