Witam :)
Długo mnie tu nie było,ale jakoś ostatnio jestem strasznie zabiegana.
Gratuluję wszystkim nowo upieczonym mamusiom :) I trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązania.
Co do odbijania to moi chłopcy nie zawsze to robią. Szczególnie na początku był z tym problem. Ale kładzenie na brzuszku pomaga.
Jeśli chodzi o płeć to mój profesor już w 12tyg powiedział,że będą chłopcy :)
AZJO co u Ciebie słychać?
Ja do apteczki kupiłam jeszcze termometr skroniowy i coś przeciwgorączkowego.
U mnie teraz trwają przygotowania do chrzcin. Mam nadzieję,że po nich chłopaki będą grzeczniejsze :) I chciałam jeszcze dodać,że dalej śpią wyłącznie na plecach. Nawet w wózku. Mam nadzieję,że jak przejdziemy do spacerówki to wreszcie zobaczą trochę świata na spacerze :)
A znacie sposoby,żeby polubiły jazdę samochodem? Z tym też mam ogromny problem od samego początku. W fotelikach bardzo krótko wytrzymują. Zaraz jest krzyk i płacz do tego stopnia,że musimy ich brać na ręce :( Niekiedy nawet u mnie w mieście ledwo dojeżdżam do lekarza. A jak mam jechać do kliniki do Białegostoku to wtedy jest panika w oczach. Oczywiście moich i mojej mamy :) Wracamy padnięte.
Pozdrawiam Was bardzo gorąco :):):)