Cześć kobitki.Chętnie was podczytuję,korzystam z porad i przepisów,fajnie się dobrałyście.Piszę na ogólnym,tu czasem zaglądam:)........--- ;; ---Tam też trafiają się pomarańczowe zajobki,ale ta wasza to szczególna,jeszcze takiej pomyłki natury nie spotkałam,jak się czyta jej wypowiedzi to dochodzi eis do słusznego wniosku,że jest ciężko chorą osobą z żółtymi papierami.I nie żałuj jej Marguś,ona jest już stracona!!!! Dla niej tylko pasy bezpieczeństwa i mieszkanko bez klamek:p-----;;;-----A ja Was wszystkie bardzo lubię i podziwiam.Pozdrowionka!;) kiedyś sie wproszę do Qan na kawusię:)